Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamama299

podróż autokarem z 1,5 rocznym dzieckiem.

Polecane posty

Gość mamama299

Ma ktoś jakieś rady z doświadczenia? Jadę jutro od 17:00 - 06:00 rano. Stresuję się tą podróżą, ale słowo się rzekło i jadę. Ufff.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oby jakis pasażer
miał dobry telefon i zapuścił hiphop jak twoje pociecha zacznie sie drzeć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok 20-tej pewnie pójdzie spać i do rana prześpi bo dzieciaki lubią spać w pojazdach. Do 20 musisz zabrać jakieś zabawki, może odtwarzacz masz cd z wyświetlaczem (nam to uratowało życie ;) ) jechaliśmy z roczniakiem dobę samochodem, będzie dobrze dzieci lubią podróże a taki maluch jeszcze nieźle znosi trasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama299
hahaha...oby... nie no ja myślę że nie będzietak źle. Samochodem znosi świetnie podróże, był nad morzem (ja mieszkam na śląsku), w Niemczech (ta sama trasa co teraz), we Włoszech. Zawsze jeżdził w dzień i nie było jakoś bardzo źle no ale to było w aucie. Teraz autokar... nie mam niestety odtwarzacza CD :( wiem, że to uratowałoby mi podróż.... ale nie mam nawet od kogo pożyczyć. Mam nadzieję, że faktycznie około 20:00 zaśnie i będzie spokój. Gorzej jak będzie się wybudzał, a wtedy awantura pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zalezy jakie dziecko
Latalam z 18-miesieczna corka do Kanady. Grzecznie wysiedziala na moich kolanach 7 godzin lotu, po 5 godzinach pociagiem. Obok jakis chlopczyk, ciut straszy od niej, darl sie jak opetany i skakal po rodzicach. Do dzis moja corka moze spokojnie wysiedziec na tapczanie caly film, podczas gdy jej kolezanki akrobacje odstawiaja na tym tapczanie. Grunt, to wziac duzo materialow rozrywkowych, bo takie dziecko bedzie sie szybko nudzilo. Deseczka magnetyczna do rysowania, puzzle, dzieciecy telefon, ksiazeczki,czasopisma, itd. No i tez mase jedzenia, jedzenie umila czas co sie dluzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zalezy jakie dziecko
Opowiem wam komiczna historie, jak moja siostra jechala autokarem przez granice wschodnia. Caly autobus byl obywateli ukrainskich, jedynym Polakiem bylo wlasnie jej 6-miesieczne dziecko. Na granicy celnik zaczal sie drzrec" Polak wychodz! "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama299
no mój synek raczej jest spokojny, ale to nowa sytuacja:) trudno wyczuć. Naszczęście jest na etapie książeczek i może oglądać godzinami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama299
a to dobre z tym polakiem :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ależ proszę
nie tak dawno jechałam nocnym autobusem do Warszawy. Trasa około 250km. Jechała młoda mama z dwójką dzieci, w tym chłopczyk na oko 1,5 roczku i dziewczynka kilku miesięczna. Z rozmowy młodej mamy z osobą odprowadzającą wywnioskowalam, że obawia się czy aby mala dobrze zniesie tak długą podróż, co dziwne o synka nie martwiła się. I co się okazało, córeczka spokojnie przespała cała noc, a pojawił się problem z synkiem. Mama nie przewidziała, że chłopczyk też będzie spał, zatem proponuję wziąć małą poduszeczkę. Dziecku będzie wygodniej. Nie karmić ponad to co zwykle, bo zwymiotuje. Autobus niestety buja. Zatem trzeba mieć woreczki foliowe i chusteczki higieniczne, a najlepiej rolkę papieru, jest wygodniejsza w razie jakiegoś nieszczęścia i zapasowy sweterek lub bluzę, przecież może być tak że pobrudzi. Picie jest ważne, jak i jedzonko. Sądzę, że w tym wypadku mama wie najlepiej co lubi dziecko. Aha, ubranka, w autobusie jest albo za zimno, albo za gorąco. I jeszcze ważne, w razie czego należy poprostu prosić o pomoc, zawsze znajdzie się dobra duszyczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×