Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tad

Mój kolega niedawno został ojcem a żona zaraz po porodzie wystąpiła o rozwód

Polecane posty

Gość centurion^
a mi się wydaje że facet poluźnił od razu spodnie , a miał tylko majty....:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie, życie...
Popieram ZDŻ. Moja sytuacja życiowa wygląda podobnie jak ta którą opisuje autor. Mam "kochającego męża", małe dziecko, w planie była budowa domu itd. Z wierzchu wszystko naprawdę wygląda pięknie. W towarzystwie, przed ludzmi mój mąż naprawdę udaje że mnie kocha, że wszystko jest w porządku. Ale to tylko przykrywka. W domu zero uczuć, miłości, rozmów, seksu - poprostu patologia uczuciowa. Moje uczucie o niego już wygasło. Rozwodzę się. Kiedy znajomi dowiedzieli sie o tym byli w szoku. Jak to? Rozwodzicie się? Przecież on taki dobry.Taki pracowity itd. Srały muchy będzie wiosna. Nie chce być do końca życia cierpiętnicą i ciągnąć to fikcyjne małżeństwo. Moje małżeństwo istnieje tylko na papierze. Wierzę, że ułożę jeszcze sobie życie z facetem z którym stworzę prawdziwy związek oparty na miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam żoną takiego
co rozwijał firmę :( To była parodia rodziny: ja wiecznie sama z dzieckiem i wszystkimi problemami. A gdy już się nieźle "rozwinął" okazało się, że ma równolegle drugą rodzinę. Więc się tej żonie nie dziwię, że zwija żagle- mądrzejsza od niejednej z nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość możemy tylko gdybać
nie wiemy co tak naprawdę było między nimi, a raczej czego zabrakło....od niedawna jestem matką i wątpię aby kobieta która ma wszstko a tylko jej z nadmiaru szczęścia odbiło zdecydowałaby się odejść z dwójką dzieci- przecież czeka ją ogromna harówa. Podejrzewam że z ojcem tych dzieci czy bez ma tyle samo roboty, bo skoro Go w domu ciągle nie było to po huk jej taki facet. Patowa sytuacja On - biedny bo poświęca się rodzinie . Ale praca to nie wszytsko jak kobieta nie ma wsparcia w domu, nie pomagał jej jak była w ciąży zajmować się tym pierwszym dzieckiem i ze wszytskim musiała radzić sobie sama to ja się wcale nie dziwię, pieniądze to nie wszytsko i nie każda kobieta na nie leci!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety moim zdaniem nic tego nie usprawiedliwia. W małżeństwie czasami jest bardzo ciężko, ale trzeba iść na kompromisy a nie odrazu rozwód. Tutaj nic nie było "na zewnątrz" wszystkie uczucia z jego strony były szczere. Po prostu nie rozumiem dlaczego kobieta nie może poświęcić się choć na 2 - 3 lata. Brak Wam drogie Panie często cierpliwości i chcecie mieć wszystko odrazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×