Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tad

Mój kolega niedawno został ojcem a żona zaraz po porodzie wystąpiła o rozwód

Polecane posty

Chciałbym dodać, że to jego drugie dziecko. Poza tym jest nieuleczalnie chory. Poświęcił dla niej wszystko, bardzo dobrze zarabiał, ma własną firmę. Nie było go często w domu, ale powoli to się zmieniało. Jak to usłyszałem to aż mi łza poleciała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie było dokładnie odwrotnie. Dużo dla niej zrobił. Chciał dom zbudować, ale takie są kobiety samolubne i często niegotowe do poświęceń. Poza tym chce mu odebrać dzieci zupełnie bez powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do "Zdesperowana" Przepraszam ale za przeproszeniem "gówno" to Ty wiesz. Nie musisz mnie odrazu obrażać. Przedstawiłem tylko sytuację tak jak ona dokładnie wygląda, ale jeśli kogoś to kłuje w oczy tzn. że sam jest nie do końca fair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurza mnie jak ktos sie wtraca w zycie innych i ocenia ludzi na podstawie tego co zaobserwowal przebywajac z nimi godzine dziennie jak nie tygodniowo albo na podstawie co ktos powiedzial. nie ma cie tam z nimi ciagle to po prostu nie mozesz byc niczego pewien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdesperowana Ciebie co innego wkurza, to że nastaję na kobietę gdyby było odwrotnie to by Cię nie wkurzało. Ja go znam bardzo długo i wiem, że to jest prawda. Ty nic o tej sytuacji nie wiesz, więc przynajmniej zachowaj odrobinę kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana domowa kura
Nie zdesperowana chciała być na topie! Wiesz tu jest modne komuś nawrzucać i upodlić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz ci pisalam wkurza mnie jak ktos ocenia sytuacje nie znajac jej od srodka, obojetnie czy to kobieta, facet, czy dziecko jest pokrzywdzone chociaz w wypadku tego ostatniego to bylabym ostrozna.. a gadales z nia? a czy ona przestawila ci swoja wersje wydarzen zeby miec chociaz torche bardziej obiektywny obraz tego co sie miedzy nimi dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdesperowana Najmniej pokrzywdzona jest tutaj kobieta więc mi jej w ogóle nie żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raven Po prostu "uczucie wygasło" standarowa odpowiedź jakiej możesz oczekiwać od kobiety. Faktycznie był przez ostatni czas rzadko w domu, ale na początku rozwoju takiej firmy to normalna sprawa. W każdym razie pomogę mu jak tylko będę mógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość centurion^
gdy facet jest za dobry , kobiecie włącza się ucieczka... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdesperowana Po prostu przysięga małżeńska w jej wydaniu obejmowała tylko "na dobre". Mogła poczekać jeszcze z pół roku i miałaby męża bez przerwy w domu, ale widocznie zabrakło jej cierpliwości a przede wszystkim zaufania do jego słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
centurion 100 % racji. Dlatego z tego tylko powodu mogę być na niego zły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znowu też nie chciałabym najeżdżać na faceta, bo wychodzę dokładnie z takiego samego założenia które wyraziła ZŻD .. ale znam takiego jednego gotowego do 'takich' poświęceń itd itd ok ale możliwe, że czegoś innego może bardziej istotnego było brak.. Własna firma, chce budować dom.. fajnie, czyli generalne materialne dobra.. a jak z resztą? TEGO NIE WIEMY! A faceci mają to do siebie, pomimo, że biedni narzekają twierdząc, że kobiety lecą na kasę.. kiedy to sami jeśli ją mają.. chcą poniekąd je 'kupić' imponując zaradnością życiową, zapominając o innych wartościach i staraniach.. do tego oczekują wielkiej wdzięęęęczności... ph musiało być coś co ją do tego sprowokowało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raven i ya to ya Kocha ją bardzo i nie było to jakieś imponowanie. Ona doskonale sobie zdaje sprawę, że po rozwodzie dostanie takie alimenty, że będzie mogła żyć jak królowa. Jeśli faktycznie czegoś zabrakło, to sprytnie zaczekała do porodu. Po prostu zwykłe zimne wyrachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nasuwa mi sie
taka mysl , ze "Zdesperowana Domowa Żona " jest tu ciagle niczym Ike. Kiedy nie jestem ta dziewczyna tu jest, ma malenkie dziecko i ciagle chwali sie mezem, ktory jest tak naprawde tylko ojcem dziecka. Czy Ty naprawde nie powinnas dziecko wiecej poswiecac swemu malenstwu, nie wspomne , zeCie widze nawet o 24ej na kafe. Ja jestem prawikiem , ne mam nikogo ale Ty ? I te zdjecie -szukasz przygod Panno NIKT?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie fajnie. takiej kobiety nigdy nie spotkałam. z tego co przeczytałam, to tego kolegi ciągle w domu nie było, może ona woli być z dziećmi sama niż z facetem, który o nią nie dba. Nie było go ciągle w domu, pewnie ani nią ani dziećmi się nie interesował. Wszystko dla niej poświęcił - pierwszą żonę i dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasuwa mi sie --> nie jest "tylko" ojcem dziecka, ale moim partnerem, mam nadzieje, ze zyciowym. nie chwale sie mezem, to wy mi ciagle wypominacie, ze go "mam" :) slub zaplanowany tylko, ze sama nie wiem po co mi - zeby rodzina byla zadowolona przede wszystkim, albo ktos taki jak ty, bo skoro nie maz to dla mnie "nikt" ?? zasciankowosc az wylazi.. poza tym 24h nie moge tu siedziec bo musze: spac, jesc, pracowac, sprzatac, zajac sie dzieckiem, pochodzic po kolezankach, imprezach, sklepach.. :) wczoraj nie bylo mnie wogole a dzisiaj dopiero od 17.00 wiec jak mnie sledzisz to dokladniej. pzygod na polskim forum raczej nie uswiadcze haha. jak bede szukala przygod to w real i na miejscu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok a wg mnie schemat prosty bo standardowy. Facet zapracowany ze swojej perspektywy pełny poświęcenia w utrzymanie na jak najlepszych warunkach swej wkrótce powiększonej rodziny.. Kobiecie 'odbiło' i woli sama wychowywać dziecko które się niebawem narodzi z i tak sporych alimentów.. Dziecko tworzy prawdziwą rodzinę i ją spaja.. Instynktownym zadaniem rodziców jest dbanie o dobro potomka i wzajemne wspieranie się na dobre i złe.. ale o ile kiedykolwiek jej na mężu w pełni zależało i pragnęła stworzyć piękną rodzinę to najwidoczniej potrzebowała czegoś więcej.. i nie była w stanie się pogodzić z brakami jakie odczuwała ze strony męża.. Większe uznanie przychyla się ku mężowi.. i jeśli z nim nie rozmawiała o swoich potrzebach to w ogóle jest egoistką która myśli tylko o sobie.. a z siebie dać nie potrafiła za dużo.. z czym może też źle się czuła.. Po prostu próbuje zrozumieć jej motywację, ale jej za to nie chwalę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kim 30
Tad - co niby tak sprytnie zagrała? Przecież poczęte w czasie małżeństwa dziecko i tak dostaje nazwisko męża, nawet jakby było kogoś innego. to po pierwsze... A po drugie, nie przyszło Ci do głowy, że nie mogła się po prostu denerwować i przeciążać psychicznie w czasie ciąży? A nawet jeśli ona tego chciała, to bez nerwów obyć się nie mogło... Po trzecie niby tak cudownie, a woli z dzieciakami sama zostać, niż tworzyć rodzinę? Jako powód podajesz alimenty, ale przecież z nim tez miała tą kasę, a jeszcze pomoc przy dzieciach... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze ja uderzyl? moze wyzywal? moze szacunku nie mial? moze ignorowal? moze krytykowal? tego sie kolegom nie mowi. ja nie chce tutaj stawac po jej stronie, bo jej nie znam, ale tez nie chcialabym mylnie kogos osadzic nie wiedzac wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'nie dawno został ojcem' -czyli dziecko już jest źle doczytałam :) ale to mało istotny szczegół całego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kim 30
Z jej strony świństwo, jakie mogłoby to tłumaczyć to to, że kogoś ma.. może i dziecko nie jego... wtedy rozumiem... Ale jeśli nie, to nie wierzę, że woli sama męczyć się z dziećmi, mimo że on taki wspaniały.. po prostu nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kim 30
Ewentualnie depresja poporodowa, ale sam fakt, że tego by nie zauważył, to tylko znaczy że kiepski z niego mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(podkreślając jeszcze raz) O ile czuła do tego czasu coś szczerze do męża na tyle by chcieć z nim być i świadomie stworzyć rodzinę.. to choćby ignorancja jak właśnie sugeruje ewentualność ZŻD mogłabyć na tyle silna że zniszczyła coś między nimi.. Ignorancja.. czy nawet przytyki z tym związane.. czyli np pozwolę sobie użyć przykładowego zdania 'To ja pracuję na tą rodzinę i przynoszę forsę byś miała co zjeść i czym nakarmić nasze dziecko, patrz co dla Ciebie zrobiłem.. powinnaś mi być wdzięczna, każda kobieta by tak chciała mieć.. Ty powinnaś zająć się domem i dzieckiem bo ja nie mam czasu.. ktoś na dom musi zarabiać' Przyjęłam nieprzyjemną wersję.. ale nawet jeśli nie takowe słowa to i w łagodniejszej wersji i do tego rożne gesty itp itd potrafią zażenować i wzbudzić stek negatywnych, buntowniczych zachowań i decyzji u kobiety.. Nie było go.. a do tego to kobieta musi czuwać 24/h przy maleństwu kiedy tu facet w często w najmniej możliwych do przyczepienia się okolicznościach prowadzi 'ciekawsze' życie jednocześnie chwaląc się że stworzył ma rodzinkę ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×