Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość roxxanka2

czy dziecko w 33 tygodniu ciąży (dziecko 30tyg) ma szanse juz przeżyc?

Polecane posty

Gość roxxanka2

pytam bo niewiem, ja jestem w 33 tygodniu natomiast mała jest mlodsza od ciąży o 3 tyg, gdyz pozniej zaszłam w ciąże niz ''w srodku cyklu'' czy taki dzidzius jakby się juz urodził przezył by? 1650gram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhgfsjhj
Tak, są duże szanse. Tylko najlepiej rodzić w szpitalu z intensywną terapią noworodków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teoria jest taka, że od 24tc są szanse na przeżycie, które rosną z każdym tygodniem. W 30tc już są one bardzo duże A dlaczego się martwisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się urodziłam w 33 tyg ciąży ponad 23 lata temu i żyję chociaż nie było takiego sprzętu i wiedzy na temat wcześniaków jak w tych czasach.. A mój mąż w 32gim tyg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roxxanka2
nie martwię się, pytam z ciekawosci jakby mnie tak wzięło wczesniej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roxxanka2
termin mam na swięta i na styczen :) do stycznia chyba nie dotrwam tak czuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja anonimowo
nie wiem w ktorym tc moja znajoma urodzila ale jej dziecko wazylo 600g i dzis ma 4latka:) tylko niestety duze problemy z oczkami. nosi okulary i mial juz 2operacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja Wam powiem...
Znam dziewczynę, która urodziła się nie pamiętam w którym miesiącu ciąży, ale ważyła 500 gram... Nie wiem jak to było po urodzeniu, ale żyje, ma sie dobrze Ja sobie nie wyobrażam takiego maleństwa jak pół opakowania cukru... Ale widać można :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja_K
ja miałam termin na 1 stycznia, urodziłam 18 listopada (w 32 tygodniu) zdrowe, prawidłowo rozwijające się bliźniaki, z tym, że jak zauważyłam niepokojace objawy, od razu zgłosiłam sie do lekarza, skierowal mnie do szpitala, zdążyłam przyjąć trzy zastrzyki na przyspieszenie rozwoju płuc i po trzech dobach leżenia na patologii urodziłam. Nie należy bagatelizować jak dzieje się coś niepokojacego, tylko w te pędy do lekarza. Życzę powodzenia, będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z MINIA85. jesli dziecko konczy 5miesiecy to juz moze sie urodzic jesli nie moze poczekac dluzej;) w tym czasie dziecko juz ma sporo cech ludzkich wyksztalconych. jesli rodzi sie w 5m to takiego maluszka biora do inkubatora i tam dojrzewa do swoich 9m-cy, wiec nie powinnas sie martwic bo 30tydz to juz bardzo duzo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roxxanka2
postaram się być kulturalna - ja mam wlasnie dwa odległe terminy 2tygodnie i 3 dni, z OM wynika na 24 grudzien, pozniej 10 styczen bo wlasnie dziecko jest małe jak mowisz. to ktory termin jest bardzij realny? dziecko wazy 1650 gram i ruchy czuje od 19 tygodnia, zgadzalo by sie na ten z 24 grudnia ale ja niewiem co myslec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja kuzynka urodziła w 27 tc mały ważył 1kg dziś ma 7 lat i pyskuje-jest zdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×