Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kafeterianka252

Zaraz po porodzie..............

Polecane posty

Gość malutka 200
dzis na pewno wykupiłabym pokoik rodzinny- u nas ponoć 300zł, ale miałabym zawsze kogos do pomocy i nie musiałabym się stresować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elis22
Właśnie jestem drugi raz w ciąży i nie wyobrażam sobie rodzić w innym szpitalu.Nie wiem jak można leżeć na sali powiedzmy kilku osobowej,gdzie do każdej mamy przychodzą tabuny gości,do tego leżą noworodki.W szpitalu gdzie rodziłam najważniejsza była sterylność a nie wizyty gości! Dlatego dziecka nikt oprócz mnie i personelu nie mógł dotknąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Elis22
A gdzie rodziłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elis22
Poznań Klinika Świętej Rodziny,polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Elis22
No niestety Ja Warszawa...i zastanawiam sie nad Praskim ale nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_malca
rodzilam z mezem, zaraz po porodzie polozyli mi malego na brzuch, mezys zrobil zdjecia a potem zabrali malego na wazenie itp. Po chwili przywiezli go i zabrali razem z mezem do pokoju okok a ja rodzialam lozysko i bylam zszywana, po czym dolaczylam do nich i tam spedzilismy nastepna godzine. Nastepnie razem z maluchem przeniesli mnie na oddzial polozniczy, gdzie malenstwo zostalo ze mna juz do konca pobytu. Wykapalam sie jakies 3 godz po porodzie w asyscie poloznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elis22
Polecam wszystkim przyszłym mamą przed wyborem szpitala,by się zorientowały gdzie noworodki nie muszą być cały czas przy mamie...To naprawdę duża wygoda i powtarzam ja nie musiałam robić dosłownie nic przy dziecku nawet przewijać wszystko robiły pielęgniarki. Teraz pomimo bólu porodowego wspaniale wspominam pobyt w szpitalu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Elis22
No wlasnie u mnie bedzie tak ze opłacam lekarza świetnego ktorego bardzo lubie i On porod bedzie mi odbierał.....i mam dwa do wyboru szpitale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafeterianka252
elis22 nie zgodze się z tobą... Nie wiem, może mam bardziej rozbudowany instynkt macierzyński, ale nie chcialabym, żeby jakies obce baby zajmowaly się moim dzieckiem... w razie czego mozna je przeciez poprosic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafeterianka252
Nie mogę się doczekać chwil, kiedy młoda będzie ze mną. Dal mnie to przeżycie metafizyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elis22
Ale one nie muszą się cały czas zajmować dzieci są przywożone na żądanie jak chcesz to możesz mieć maleństwo przez większość dnia. Ale babki które ze mną leżały raczej brały tylko na karmienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafeterianka252
Jej, nie wiem, może pod wpływem zmęczenia zdanie mi się zmieni, ale od początku chciałabym, żeby dziecko było ze mną...ale każda ma inne zdanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama juliana
a mnie po porodzie dziecka nigdzie nie zabierali ;-) byla neonatolog i jakas pielegniarka od noworodkow i " oporzadzila" dziecko na miejscu na takim stanowisku zaraz blisko lokza porodowego :-) polozna w czasie kiedy mnie szyli zabrala synka do tatusia :-) 2 godz. lezalam na poporodowej w tym czasie polozna pomogla mi sie przebrac i umyc :-) dostalam dzidziusia do karmienia a po 2 godz. przewiezli mnie na wozku na sale gdzie dziecko byla ze mna juz caly czas do wypisu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze zabrali na tak dlugo bo rodzilam w sumie bardzo dlugo (w polowie siadla mi calkowicie akcja i wznowienie jej trwalo bardzooooo dlugo)? do tego urodzilam w nocy sama nie wiem, pamietam ze jak zasnelam to rano obudzily mnie polozne na mierzenie temp i podaly synka, wtedy byl ze mna caly czas, na szczescie ten "egzemplarz" wogole nie plakal, wiercil sie tylko jak byl glodny, za to corka darla sie na pol szpitala, obojetnie czy glodna, czy kupa, czy lozko zaskrzypialo- tą to mogli mi podac 10 godzin pozniej :-p :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodylica
Evi Twoje dzieci mają pewnie różnie temteramenty co? Ja też chciałabym mieć najpierw chłopca, a później dziewczynke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Evi
do Evi... wiesz co zastanawia mnie co sklania takie dziewczyny jak ty do upubliczniania swoich intymnych zdjęc z odslonietym brzuchem, w majtkach...dla mnie to nie ejst normalne:-o o ilenormalne byloby zamieszczenie takich zdjec dla jakiejs okreslonej grupu na kodowanej stronie o tyle nie rozuemiem jak mozna obcym ludziom pokazywac tak osobiste zdjecia:-o jestem zniesmaczona i zdzwiona bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny ja miałam cesarke i po jak mnie przewiezli na sale to widok tatusia i małej był super .zreszta był ze mna przy porodzie cały czas bo rodziłam sn ale akcja nie postepowała i zrobili niestety cesarke. dzidzia była cały czas ze mna nie wyobrazam sobie inaczej mimo,że po cesarce ciezko ale mysle ,żę dzieki małej doszłam szybciej do siebie . po paru godz prysznic i potem jakoś szło. Jednak każdy inaczej znosi poród i czego innego potrzebuje po jedne odpoczynku zeby nabrać sił inne kobiety siły czerpią z bliskości dzidzi. pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupu
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×