Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Laudeliina

związek z Finem? czy to wogóle ma przyszłość?

Polecane posty

Gość Laudeliina

w zasadzie nigdy nie byłam w związku, a ostatnie 2 lata spędziłam cierpiąc z powodu zawodu miłosnego :O a teraz? ...poznałam jego.. niedługo znów się spotkamy...i wiem, że on chciałby czegoś więcej, ale ja-mimo, że strasznie mnie ten facet pociąga- boję się angażować w związek na tak dużą odległość -zważywszy na to, że przede mną jeszcze 2 lata studiów :( kurczę, boję się kolejnego rozczarowania...a z drugiej strony to taki promyk słońca po ponad 2 latach ciemności w moim życiu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
a dlaczego nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laudeliina
nie wiem....bo z mojej strony nie mogę tego nazwać miłością...mam nadzieję, ze to się zmieni...po prostu trochę się ostatnio nacierpiałam przez 'miłość' :( ...no i ta cholerna odległość nie nie, żaden Anton :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
moj maz tak powiedzial : dla niego odleglosc jest zadna przeszkoda.Wazne , by znalezc dla siebie wspanialego partnera. W tym momencie jest odleglosc ,a za jakis czas , jesli wszystko bedzie toczyc sie fajnie , mozna razem zamieszkac i zyc dlugo i szczesliwie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laudeliina
w sumie racja....pewnie moje obawy wynikają z niskiej samooceny :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
nad samoocena musisz sama popracowac.Jesli nie dasz rady sama opierajac sie na jakims madrym poradniku , radze na przyszlosc pojsc na terapie . A co do Fina-jesli bedziecie fajnymi dla siebie partnerami , moze sie udac jak najbardziej. I czy nie fajnie odwiedzac sie poki co? Kazde z Was moze poznac blizej inny kraj.Czyz to nie moze byc dodatkowo ekscytujace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem lepszy obcokrajowiec
od dumnego polaczka ;) polaczki mają wymagania od kobiet ,że hej i nawet nie szanuja ich mam koleżanki jedna za francuza ywszła druga za niemca ;) jeszcze inna za anglika sa bardzo szczęśliwe ;) a nawet pannę co ma męża ukraińca też zadowolona ;) może i fin też będzie spoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laudeliina
no oczywiście :D on po wakacjach w Polsce zakochał się w naszym kraju ;) a mnie od maleńkości ;) ciągnęło na Północ... z tym, że on pracuje, ja studiuję, więc raczej nie ma szansy, ze zobaczymy się wcześniej niż w lutym...a prawdopodobnie w lutym się nie uda tylko dopiero w wakacje :( ja w sumie mogę czekać...co mi tam...ale ciągle mnie nachodzą myśli, że nagle znajdzie sobie jakąś kobitkę u siebie...przeraża mnie to bo nie wiem czy dałabym sobie radę z kolejną porażką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laudeliina
czy ja wiem czy Polacy są tacy źli?...w każdym kraju znajdzie się zarówno dupek jak i świetny facet :D chociaż z moich obserwacji problemem wielu polskich facetów jest nie to jakie mają wymagania wobec kobiet, ale że nie mają zbyt wielu wymagań wobec siebie i wydaje się im, że są najwspanialsi na świecie :D i każda laska może być ich :D no ale to taka dygresja... ja w każdym razie spotkałam też wielu obcokrajowców, którym należał by się porządny liść w twarz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
czemu jestes takiej malej wiary ?Dziewczyno, nie wszyscy zdradzaja, a i zdradzic moze ten spiacy razem z Toba w jednym lozku. Wszysto zalezy od dwojga ludzi i oni beda wobec siebie lojalni albo nie. Moj maz jest Niemcem.I mimo trudnosci i odleglosci :-P jestem szczesliwa kobieta Ale czy Polak, czy Niemiec czy Fin -wazne ,by byl to ten wlasciwy. Usmiechnij sie i powiedz mu o swoich rozterkach. Czego sie boisz, czego oczekiwalabys i co moze twoj Fin zaoferowac Ci. Jak maja wygladac codzienne kontakty na odleglosc. Masz sie nie bac i nie rozmyslac-bedzie na skype, nie bedzie , bedzie dzwonil, nie bedzie. Takie cos wykancza ale jesli wszystko jest uzgadniane , mozna przejsc takie tortury :-P Zycze Ci , bys po latach wspomniala nasza rozmowe z rozrzewnieniem i byla szczsliwa kobieta. Tego Ci zycze w ten jesienny dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laudeliina
Eleeene dzięki wielkie za tyle słów otuchy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz racje masz
święte słowa problemem wielu polskich facetów jest nie to jakie mają wymagania wobec kobiet, ale że nie mają zbyt wielu wymagań wobec siebie i wydaje się im, że są najwspanialsi na świecie i każda laska może być ich no ale to taka dygresja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz racje masz
masa kobiet oraz koleżanki moje narzekały we włoszech na włochów,że sa nachalni a polki mają za nic :( niestety dla nich jesteśmy łatwymi bezmózgimi panienkami heh polacy mają wymagania ;) heh na pierwszym miejscu nierzadko stawiaja to czy laska jest nadziana czy nie i to nie jakiś ekstra wykształcony przystojniak ale nie jedno byle co nawet bez matury chciałoby pannę z domem i z bogatej rodziny(wstyd się przyznać ale ma/miało się różnych znajomych)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finowie to straszne cioty
Naprawdę. Mieszkałam tam i wiem:) Nie będzie sie kłócił,nie podniesie głosu,nie będzie miał pretensji,nie postawi się. Oni tacy są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna Mania
stereotypy ach te stereotypy. A Polacy to pijacy, zlodzieje i nie myja sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finowie to straszne cioty
Mieszkałam tam 10 lat,mam masę przyjaciół,zresztą sama mam męża fina:) Po prostu stwierdzam fakt,tam faceci strasznie szanują kobietę. Dla nich to ujma na honorze podnieść głoś na babki,za co plus. Ale musisz liczyć się z tym,że lubią siedzieć pod pantoflem,jeśli coś trzeba załatwić to wolą żeby kobieta się tym zajęła. Im wystarcza chodzenie do pracy,obiad w domu i czasami piwko w gronie znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna Mania
to chyba dobrze :-P Dlaczego facet szanujacy kobiete , szanujacy dom i spokoj w nim, ma byc ciota? Czyzbys kochana potrzebowala mocnych wrazen typu wytrzaskanie po buzi, powrot noca po pijaku i burda , i koniecznie kochanka , bo brak jej jest ujma na honorze kazdego faceta na stanowisku? Cos zgorzkniala jestes kobieto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laudeliina
finowie to straszne cioty -haha dzięki :D utwierdziłaś mnie w przekonaniu, ze to dobry wybór ;) ja nie potrzebuję w związku kłótni, pretensji ani podniesionego głosu :) a wręcz, że tak powiem -nienawidzę tego :) to piękne co napisałaś :) dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laudeliina
haha chociaż nie wiem czy ten mój to już nie przesadza, bo z tego co wiem w gronie swoich znajomych uchodzi za mega spokojnego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finowie to straszne cioty
Cioty bo nic nie załatwią,wszystko trzeba za nich ale poza tym miodzio faceci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finowie to straszne cioty
nio to możliwe;) Nie wiem czy tak totalnie wszyscy ale tych których poznałam przez te 10 lat wszyscy tacy byli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laudeliina
a jak się porozumiewacie? :P nauczyłaś się fińskiego czy jak? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finowie to straszne cioty
Z początku po angielsku,on uczył się dla mnie polskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego ma nie mieć przyszłości ? jeśli facet jest dobry, to po co nie probować ? odległość jest chyba najmniejszym problemem ... powodzenia ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laudeliina
to miłe :) a trudno było Ci się zaklimatyzować w Finladii? znaleźć pracę? coś mi się obiło o uszy, ze Finowie nie są zbyt uprzejmi dla przyjezdnych :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finowie to straszne cioty
dokładnie,fin jak każdy inny. Kwestią jest to czy zniesiesz odległość,ale nie ma co z góry zakładać najgorszego. Jeśli oboje chcecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finowie to straszne cioty
Ja tam pojechałam do pracy,do moich przyjaciół,dwóch facetów którzy w razie potrzeby mnie bronili;) ale nie zauważyłam żeby to było nie wiadomo co. Ot zdarzało się od czasu do czasu, tak jak u nas kiedy pojedzie się do dużego miasta i ktoś głupio zaczepia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finowie to straszne cioty
poza tym byłam ze starymi przyjaciółmi więc było mi łatwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thaisse80
Ja mam meza obcokrajowca Wlocha, przez rok bylismy na odleglosc. Rozmawialismy przez telefon, jezdzilismy do siebie i tak przetrwalismy. jak dwie osoby chca to sie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×