Pytanie do mężczyzn

Wolicie w lozku kobiety ciche (nie chodzi mi o tzw klody) i spokojne czy takie ktore krzycza i rzuczaja sie na wszystkie strony

A może tak złoty środek?

wolę spokojniejsze :)

a co to znaczy ze ktos jest kloda? bo kochajac sie po bozemu np kobieta lezy jak polozy dlonie na poduszce i sie skupi na swoim odczuwaniu jest kloda? sory ale chce wiedziec jak dokladnie zachowuje sie kloda, bo np ja lubie jak partner jest dominujacy i tak sie zastanawiam, czy przypadkiem nie jestem kloda:P

kłoda to taka ktora nic nie robi i nie daje poznać po sobie czy jej dobrze.. inaczej mówiąc,zachowuje się obojętnie:)

wolimy madre, czy jestes w stanie zrozumiec to

hmmm madre w sensie ze zachowanie dostosowuja do sytuacji?

dzieki za odpowiedz heh moze te klody maja jakies problemy seksuologiczne... ja jestem glosna gdy sie kocham pod wplywem akoholu, wtedy lubie ostro, przy namietnym sexie nie wariuje, ale chyba i tak mnie slychac:O:P

Kłoda to jakiś koszmarny sen,prawie nekro- reakcja powinna być,chcę odczuwać,wiedzieć,DOKSZTAŁCAĆ SIĘ;-)A czy reakcja jest burzliwa,czy spokojna,zależy od...Natomiast pod wpływem alkoholu kochać się nie trzeba,należy to robić pod wpływem partnera/Partnerki/Agitacji polityczno-seksualnej ;-)

zwane silent partners

Czyli-legaj i milcz jak ze mną rozmawiasz!?nie znoszę,Kocham czuć,widzieć,słyszeć,że robię COŚ MIŁEGO dla WYBRANKI,że daję SZCZĘŚCIE...