Przemoc seksualna wobec dzieci

Hej:) Chciałabym napisać pracę magisterską na powyższy temat, ale nie wiem za bardzo jak to będzie z badaniami i rozdziałem metodologicznym. Pisała któraś z Was pracę na podobny temat?

proszę o pomoc

upupupup

A może skontaktuj się z Fundacją "Dzieci Niczyje" (możesz znaleźć ich stronę w internecie). Zajmuje sie pomocą dzieciom molestowanym seksualnie. Może tam znajdziesz jakieś wskazówki, a może to o działalności tej Fundacji napiszesz pracę

głównie chodzi mi o badania, które będę musiała przeprowadzić sama i zastanawiam się jak to miałoby wyglądać, na kim je przeprowadzić, w jakiej formie itp. Bo teorii na ten temat jest sporo

i chcesz posłuchac pikantnych historyjek :)

jedno wiem , jakbym takiego dorwala coby sie na moje dziecko połaszczyl tobym go za jaja powiesiła i okrecałatal długo az by mu to wszysto odpadlo!

nie jestem żadnym pedofilem i nie chce słuchać żadnych historii, chodzi mi tylko o napisanie pracy magisterskiej

Samodzielne zrobienie badań w takiej dziedzinie raczej trudne - przecież nie możesz wypytywać dzieci czy ich rodziców. Fundacja robiła na pewno badania na ten temat (kilka lat temu w domu dziecka, w krtórym pracuję), myślę więc, że mogliby cie jakos ukierunkować albo pozwolic skorzystac z ich materiałów. Nie każda praca magisterska musi mieć badania (w sensie ankiety, itp.), bezpośrednio przeprowadzone przez autora.

Trochę nie rozumiem, dlaczego pytasz na forum. Powinnaś zwrócić się do promotora (ja miałam osobę zajmującą się tą problematyką). Od razu mówię, że łatwo nie będzie z badaniami. Możesz badać TYLKO osoby dorosłe, dzieci Ci z oczywistych względów nie pozwolą, a do sprawców nie dotrzesz (od razu mówię z pisaniem o sprawcach daj sobie spokój, tylko Ci będą w więzieniach odmawiać i nic nie zyskasz). Mnie było ciężko z grupą badawczą, bardzo się namęczyłam. Ale z pracy jestem dumna, była piąteczka :)

Powtarzam: na kontakt z dziećmi Ci nikt nie pozwoli. Możesz jedynie badać dorosłe ofiary.

Aha, i jeśli praca ma mieć jakiś poziom, musisz się liczyć z korzystaniem z literatury zagranicznej, bo tam powstają najnowsze badania itp. Także ślęczenie w bazach typu EBSCO i czytaniem naukowej literatury przedmiotu.

dziękuje Ci nie prawniku :) No właśnie zastanawiały mnie samodzielne badania, bo wiem że nie mogłabym rozmawiać na taki temat z dziećmi czy rodzicami, dlatego nie wiem jak miałby wyglądać rozdział metodologiczny. Muszę jeszcze nad tym pomyśleć i porozmawiać z moją promotorką,, bo jest to dość ciężki temat.

na forum pytam dlatego, że to jest dopiero mój wstępny temat i najpierw chciałam się zorientować co i jak i dopiero skonsultować się z promotorem

musisz być zboczona kretyńsko aurorko żeby cie jarał taki temat gada se o seksie na dzieciach i sie cieszy idiotka :O

pewnie jesteś dziadem starym pedofilem

mama 43 lata , rozmawiając z dziecmi jak byly molestowane wale sobie konia :)

spodarra nie gadam "se o seksie" i się nie ciesze. A więc wszyscy którzy interesują się tym tematem są zboczonymi kretynami? Ogarnij się dziewczyno !

ktoś podszywa się pod mój nick

Jak widzisz to forum dla prawików i gimanzjalistów nie jest odpowiednim miejscem na takie dyskusje. Temat jest trudny, ale ważny i myślę, że każda praca i nawet najmniejsze oraz metodologiczne wątpliwe badania są istotne (bo wiadomo, że badania do magisterek nie spełniają standardów profesjonalnych badań) się mogą przyczynić do poznania tematu i większej wiedzy, umożliwiającej pomoc. Ja sie sporo dowiedziałam, pisząc. Np. jak wiele osób ma takie doświadczenia! Oraz że jest chęć podzielenia się tym i jakieś zaufanie, bo mnie ankiety oddawały nawet koleżanki i pisały w nich prawdę, a przecież widziały, że ja je rozpoznam. To było źródło jakiejś satysfakcji zawodowej dla mnie, że ktoś mi zaufał w tak bolesnej kwestii. Obszerny temat.

kurcze ja się trochę boję tych badań bo jestem z małego miasta i może być mi trudno. No nic na następnym seminarium porozmawiam z promotorką.

Powodzenia :)