? ? ?

DRODZY... Jest tak. Poznaliśmy się jakiś rok temu, ktoś podał mu mój numer, ja dostałam jego. Jakoś pół roku po znajomości powiedział mi, że się zakochał, że zakochał się we mnie. Jakoś to do mnie nie przemawiało, rozmawialiśmy długo na ten temat, dwa dni później powiedział, że ma dziewczynę. Jak się okazało są ze sobą od 2 lat. Jest to 'związek na odległość'. Podobno ostatnio widzieli się na jej urodziny. (minęło 4 miesiące) nie dotarło do mnie od razu to co mi powiedział. Powoli i na spokojnie wszystko przedyskutowaliśmy. Minął 3 miesiąc od kiedy powiedział mi, że się we mnie podkoch*je. Wciąż się stara choć ja uważam to za czysto przyjacielską znajomość ... JEDNAK ja... zakochałam się w nim... nie chcę niszczyć ich związku. Dlatego on o tym nie wie. Utrzymujemy stosunki przyjacielskie. Dość rzadko ale jednak, schodzimy na tematy dotyczące jego związku. Powiedział, że ONA wie wszystko, że kogoś poznał, że jest zakochany... ale na pytanie czy jesteście wciąż razem nie potrafi udzielić konkretnej odpowiedzi. zwracam się do was z prośbą, o jakieś rady. zostawić wszystko jak jest? czy działać ? czy walczyć? ... czy powiedzieć prawdę?