Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość usta jak malina

Nie chce mi sie robic, tego co musze....jak się przybrac

Polecane posty

Gość usta jak malina

Specjalnie wziełam sobie wolne, mineły dwa dni a ja nawet nie zaczełam robic, tego co powinnam. Czuje jak czas płynie, myśle o tym i przeraza mnie to a jednocześnie nie potrafie wziąsc się w garsc. Jak sobie pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co sie dzieje konkretnie
masz jakies problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usta jak malina
nie, nie mam problemów. Mam niedługo pewien egzamin, nie potrafie się zmusic do tego by zacząc się uczyc. upłyneły juz dwa dni a ja nic nie zrobiłam w tym kierunku, specjalnie wynajduje sobie inne zajęcia by tylko nie zacząc się uczyc, ogarnia mnie starch przed samą swiadomoscią, ze musze się uczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usta jak malina
czy ktoś ma jakis pomysł, jak się zmotywowac????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usta jak malina
nikt mi nie doradzi, widze, że jak zawsze musze sama na siebie liczyc, dac sobie kopaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syndromofiary chyba....
ja mam zawalone sprawy od 1,5 roku a konsekwencje beda okropne, nie wiem, czy juz nie sa. Glownie finansowe, wiec Cie rozumiem. Mialas jakies trudne przezycia ostatnio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tam,oj tam
Przepraszam,ale czego oczekujesz? Że ja lub inny nick nauczy się za ciebie? przykro mi,jesteś dorosła i powinnaś być odpowiedzialna.To twoje życie, nikt go za ciebie nie przeżyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syndromofiary chyba....
jesli nie jestes zbyr zmeczona, zestresowana czy cos, to powinnas wziac sie i nauczyc, przynajmniej zaliczyc jesli nie jestes w stanie nauczyc sie na lux:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syndromofiary chyba....
ja mialam takie cos po zmianie studiow-po dlugich latach gdy uczylam sie bezsensownych rzecyz wbrew sobie mialam klopot ze zmobilizowaniem sie, gdy wreszcie zaczelam sie uczyc do zawodu o jakim od lat myslalam. Z tym, ze u mnie dolaczyly sie jeszcze trwajace miesiacami trudnosci zyciowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadsadsadsa
dłużej siedż na kafeterii to na pewno coś porobisz.. hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×