Pytanie o modę obecną (proszę o brak złośliwości)

Witam forumowych użytkowników! Mieszkam w Polsce już 7 lat i zauważyłam, że tu moda inaczej mocno wygląda niz w UK. Mam pytanie do tych ludzi, którzy się interesują modą. Kiedy przewidujecie, że w Polsce znowu pojawi się moda na rzeczy młodzieżowe lub lekko gotyckie, jaka była chyba 3-4 lata temu? Bardzo lubię takie ubrania (mam dopiero 24 lata) a bardzo mi się nie podoba obecna moda na Uggi i dosyć dorosłe i poważne ubrania :) Nie chcę komentarzy o krytykę mojego gustu i nie krytykuję żadnej Pani, która lubi apaszki czy dziergane płaszczyki. Pytam tylko, czy takie rzeczy wrócą do mody, bo wtedy jest ich dużo w sklepach i są tańsze :) Znawczynie mody na pewno znają takie prognozy, ja się na modzie nigdy nie znałam!

24 lata i emo ?:D

Emo? W Polsce mylicie nieco te pojęcia, emo to bardzo mocny odłamek punka z lat 80 :) Ale nie, chodzi mi o tshirty, bojówki, gadgety skórzane jak rzemyki czy bransolety, kurtki bez futerek i normalne a nie dziergane (dobrze mówię? chodzi o takie wełniane, bardzo mi się nie podobają), szaliki z wełny a nie szale dorosłe, koszule w kratkę a nie koszule z cekinami czy kwiatami. I sweterki dziergane, długie spódnice, kurtki imitujące takie od garnituru damskiego. Ale czy 24 lata to za mało na takie ubrania? Wydawało mi się, że bardzo dobry. Dopiero kończę studia, więc jestem chyba bardzo młoda :) Moda trochę wygląda mi na dorosłą panią koło 40 roku życia i mi się nie podoba. Chyba źle tłumaczę więc dam zdjęcia może jakieś? Takie rzeczy mi się nie podobają: http://polki.pl/work/privateimages/formats/E/72113.jpg http://polki.pl/work/privateimages/formats/E/72115.jpg To znaczy chyba nie, nie wiem. Zakupy robiłam zwykle u siebie w domu w UK, ale już zostaję na stałe tutaj z chłopakiem a więc kończy się refundowanie biletów przez rodziców, to nie będę już jeździć za często.

jesteś Polką? bo bardzo dobrze piszesz po polsku, nawet błędów ortograficznych ani składniowych nie popełniasz.

W 1/4, mój dziadek jest, mieszkam w Polsce od dłuższego czasu [rodzice rozwiedli się, z tata przyjechałam do dziadka - ojciec wrócił do mamy po 4 latach, a ja chciałam zostać, bo znalazłam tu sporo znajomych sympatycznych i chłopaka]. Dziękuję :)

co ma emo do gotyku to ja nie wiem:P pojedź sobie dziewczyno na Castle Party(mówie do tej czepiającej się gotyku), tam przyjeżdżają ludzie dorośli, często nawet z dziećmi, poważni pracujący w bankach itp, którzy na co dzień muszą wyglądać elegancko, mimo to uwielbiają ten styl, muzykę itp to co, też są emo? mimo że mają czasem nawet i 40 lat. weź ty się puknij w głowę z tym emo:P ja sama mam 25 lat, może już nie biegam cały czas w czerni jak kiedyś ( imoł nigdy nie byłam:) ) bo wiadomo praca, to już muszę wyglądać trochę normalniej, a nie jestem żadną artystką która moze wyglądać jak chce, mimo to na imprezy typu koncerty rock/metal/electro/gotik dalej chodzę i dalej lubię te ubranka. co ma do tego emo, mimo że mam 25 lat to ja nie wiem:D

mi też się nie podobają te dziergane sweterki wyglądają jak babciowe itp:) więc witaj w klubie:)