Wrócic do Niego?

..do kochanka rozstalismy sie a On znów sie odezwał

nikt mi nie poradzi nic? pisze smsy prosi znów o spotkanie -wiem zaraz ktoś nazwie mnie dziwką, szmatą itd ale tylko o takich sprawach tu piszemy prawda?

no mam ochote ale..... juz troche sie (wyleczyłam ) z tego a tu znowu sms i ......

he he jesteś jak jego plan awaryjny:D PLAN B!!

moze i jestem dla Niego- PLAN- B zresztą On dla mnie też ale tu na tym forum naczytałam sie ze życie jest krótkie że trzeba korzystać itd itp

Sama nie wiesz czego chcesz? Przeciez juz decyzje bycia planem b podjełas...Chcesz rozgrzeszenia czy wzmocnienia? Znajdz plan c

rozgrzeszenia nie, tylko właśnie wzmocnienia co robić ? i.....PLANU C

o mój bożżżę... mamy za ciebie wymyślać 4 alternatywy?! teraz sezon ogórkowy.... poszukaj sobie innego kochasia..PLAN C

no własnie czekam na jakies rady ale innego kochanka nie chce

Oj, chce sobie pobzykać jak za starych czasów twój kochaś, oj chce mu się, chce... Oczywiście lepiej poruchac to co się zna niż szuakć nowej kochanki, prościej tak. Daj mu, a wróci wszystko i znów się nie wyrwiesz spod jego kiziora... Też oststnio mam chcicę na byłą kochankę, ale tylko bzyknąć ostro i wrocić do swojej kobiety... Rozumiem twego byłego kochasia.

nie wracaj .. !

oj szczery jesteś a co ze mną?

PLAN D przewartościować stare wartości dojrzysz coś czego dotychczas nawet nie zauważałaś

Pomyśl michellle, pomyśl, dlaczego skończyło się między wami? Na pewno seks był boski, a reszta do dupy, odpiszesz? Nie trafilem? Więc piszę dalej! A przecież seks to nie wszystko, jesteś jeszcze ty! A on myśli tylko fiutem, bo tylko w tym byliście zgodni, blisko siebie i ukladało się!

Dlaczego sie skończyło? bo mamy rodziny no i moze w końcu by sie wydało nie? trwało 2,5 roku

Jako Nocny Pukacz ja tak myślę, moja była bzykała się jak chcialem, gdzie chciałem itd, ale to wszystko. I to mnie kusi, bzyknąć ją na masce auta, lub na stole przy kawie w jej kuchni, gdy jej dzieci bawią się u góry... Ach jakby teraz ją bzyknąl.... tęsknota samca!!!!

Nocny _pukacz a co w tej Twojej jest ze masz na nia taka ochote przyznaj sie

...wtedy będe wiedziała co ten mój kombinuje

Kobieta którą bzykalem, i to jak! Inne które bzykalem dłużej niż na raz też mi się czasami śnią i mam na nie chcicę. Ale ta szczególnie, bo kochaliśmy się też 2,5 roku, i chyba wiele sie nauczyliśmy. Ja w przeciwieństwie do wielu, a szczególnie pań i religii jaką wyznaję uważam, że ludzi łączy seks, coś się zapisze w móźgu i tyle, a jak to było zakazane, bezpieczne i niespełnione do końca, tęsknimy i pragniemy. Jako facet, z miłości do byłej kochanki chciałbym ją jeszcze raz bzyknąć, ale ni poza tym! Tęsknię za seksem z nią, a nie związkiem! Tobie radzę daj sobie luz z kochasiem, bo cię to zniszczy! A miłość nie jest toksyczna, nie niszczy! Szukasz tutaj recepty bo się miotasz, ale jestem przekonany, że nic z tego nie będzie. Na początku będzie jak ma początku wtedy, ale jeszcze szybciej wróci końcowka tego romansu... daj luz i lepiej idź bzyknij swego mężusia jak na początku znajomości. Zrób mi loda jak się goli, i przestań marzyć o jakimś tam frajerze z smsem. Szanuj się, pobiegniesz na jedno słowko i co,,,. Zamiast rozmyślać bzyknij się ze starum jak wulkan, zostań nawet na chwilę wyuzdaną kurwa, a się przekonasz ;-)))

piszesz że nic z tego nie będzie-z tego nie ma coś być. To był tylko sex -fajny sex-nie było miłości tylko pragnienie siebie nawzajem i mam na to ochote kurde (tym bardziej że młodszy) a tymi smsami wywolał burze

A mówią, że faceci zawsze zostają niedojrzałymi chłopcami do grobowej deski!!!! Ty podjęłaś już decyzję! I będziesz się pukacz za chwilę z tym gościem, ale tutaj szuaksz potwierdzania swej decyzji. Życzę powodzenia i mam prośbę nie pisz tu potem na topiku pod hasłem - dlacego on taki jest, czuję się oszukana> Okey! Przykmności! Ja też byłem młodszy od tamtej kochanki, i mimo, że miała innych facetów to tylko chyba ze mną czuła się jak kobieta i erotycznie spęłniona. Z kłody zrobiła się fascynujący wulkan. Nie wiem od czego to zależy! Ruchanie to fajna rzecz, ale o nie zawsze przewidywalnym końcu!

Własnie że nie podjęłam decyzji nawet nie odpisałam na esmsa i szukam pomocy a....nigdy nikogo innego nie miałam(jak tamta Twoja) tylko jego no i mój slubny

I nie odpisuj. Zrób teraz loda twemu ślubnemu, jakbyś robiła to kochasiowi, z namiętnościa, jak głodna seksu sucza i pomyśl to tylko bzykanie. A ślubny to prawowity kochaś. Wyruchaj ślubnego!

Idę teraz dobrać się do cipki mojej kobiety! Uff, narmalnie jak ją dorwie swym ozorem to chyba się popłacze... . A co tam kochanka, jak słodką cipkę mam na wyciągnięcie języka ;-)))))

e tam...lec i bzykaj sie do upadłego...daj sie sponiewierac...a najlepiej zamieszkajcie razem bo wtedy sie wybzykacie do woli. Nie wiem tylko do czego cie to doprowadzi. jak nie jestes spełniona seksualnie, to na cholere ci maz-figurant. Oczywiscie o mezu nie myslisz, ze go robisz w trabe. Nie nadajesz sie raczej do zwiazku

Mądrala:) żonke wyruchasz a myślami będziesz z Tamtą? DO DUPY:(

Przemyslałam to nie spotkam sie z NIM. Dziekuje.