Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takasobiejaa

chce czy nie chce? -faceci skomplikowani są ;(

Polecane posty

Gość takasobiejaa

zakładam nowy temat bo pomimo śledzenia kafe nie znalazłam takiej historii, która odpowiadałaby mojej sytuacji. proszę o radę, komentarz, może jakieś pomysły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiejaa
jest pewien facet, znajomy. nic w sumie głębszego w naszych relacjach nie ma. ot znamy się ok 1,5 roku tak na luzie, spotykamy czasem na imprezach. słyszałam jak mówił do innych, i kilka razy do mnie, że mu się podobam. kiedyś umówliśmy się na spotkanie -taki mały zakład ;) nieistotne. spędziliśmy ze sobą kilka miłych godzin, widać było że dobrze się ze mną czuje. po jakimś czasie rzuciłam luźną propozycją żeby przyjechał na taką sobie tematyczną imprezę, gdzie będę ja i różni moi znajomi- nie przyjechał ( w sumie dość zrozumiałe, bo może krępowało go wejście w grupę której nie zna) ..ale nie napisał nic, co jakkolwiek mogło go usprawiedliwić. no nic. olałam temat. znowu spotkaliśmy się na imprezie. patrzył się na mnie- jak zwykle. potem dostałam smsa że powalająco wyglądałam... . niby wydaje mi się że COŚ mogłoby między nami być (podoba mi się) ..a jednak On jakoś dziwnie się zachowuje, taki bierny jakby.. zostawiłam mu drzwi otwarte, wydawało mi się że dość jednoznacznie dałam znać że jestem nim zainteresowana... a jednak koleś nic nie robi... . czy to możliwe żeby dorosły (29) , przystojny facet był nieśmiały ?? ! jakoś nie mogę w to uwierzyć. fakt ...on jest taki grzeczny i delikatny (tzn takie sprawia wrażenie -na tyle na ile go znam) ..ale żeby żadnej inicjatywy nie wykazywać.. jednocześnie 'wysyłając sygnały' które ... no właśnie... które co? bo niby jest zainteresowany, ale nie działa, nic nie robi... a ponoć faceci to łowcy... ? ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffgfh
niesmialy lub kompleksy... w przeciewnym wypadku zawsze sie biora do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameliaaaa
skoro nic nie robi to znaczy, ze nie jest zainteresowany byc moze to taki typ flirciarza tej coś powie fajnego, do tamtej napisze, z inna potańczy na imprezie i nic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo jest niesmiały wiec musisz odwalic cała robote albo taki typ, ze musisz sie postarac ( chociaz to sie rzadko zdarza, bo zwykle to faceci zdobywaja ) albo zwyczajnie nic wiecej od Ciebie nie chce albo Ty wysyłasz mu sprzeczne sygnały i sam nie wie co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiejaa
no właśnie 'flirciarz' to- nie. nie wyrywa lasek, nie tańczy z chętnymi panienkami. zawsze jest 'obok' a nie wewnątrz imprezy. kiedyś nasza wspólna znajoma, która ma z nim większy kontakt, kiedy spotkałyśmy się na imprezie wypytywała mnie czy jestem jeszcze z moim facetem -było to już PO fakcie, więc oświadczyłam po prostu że NIE. na to ona 'to co?! wolna?!' -następnym razem kiedy spotkałam Jego bardziej otwarcie się do mnie odnosił, pogadaliśmy, potańczylismy trochę... . a potem znowu nijak... . o.O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tego to nic nie bedzie
sprawdz jeszcze jak sie zachowa gdy zmienisz taktyke nastepnym razem udawaj ze masz go w dupie, moze obojetnosc na niego podziala, jak nie, to odpusc, po co ci taka łajza:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tego to nic nie bedzie
normalny facet jak mu sie laska podoba, to robi wszystko by ja miec i nikt mu jej sprzed nosa nie sprzatnal, a ten twoj to jakas ciota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BelleDOpium
a moze czekan twoj krok ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiejaa
łajza -nie łajza... podoba mi się. po poprzednim (cwaniaczku, podrywaczu, poligamiście i kłamcy) przydałby mi się taki miś.. . ;(( tylko właśnie nie kumam chyba tego co się dzieje. bo z jednej strony widzę zainteresowanie (nawet takie drobiazgi jak to że wychodząc dość wcześnie z imprezy, kiedy zobaczył że ubieram kurtkę, doskoczył do mnie z zapytaniem 'juuuż wychodzisz?? ' albo kiedy wyszłam na chwilę z klubu żeby zadzwonić, on błyskawicznie znalazł się przy drzwiach, ale kiedy zorientował się że tylko rozmawiam a nie spadam z imprezy, wskoczył spowrotem do srodka ^^ ) ...te komplementy, uśmiech... . a z drugiej str ...nic więcej. o.O to co ? ja mam go podrywać? narazie w sumie traktuję go jak kolegę, miło i sympatycznie... ale może to za mało, nie uwodzę go nie wyrywam jakoś ostentacyjnie... ale może nie zauważył że ze 'znajomych' ja przeszłam na relację 'koleżeńską' i co? myślałam ze jak mu dam wolną rękę to On coś zrobi..ale nie zrobił... nie chcę wychodzić na jakąś natarczywą panienkę. nie jestem z tych 'łatwych imprezowiczek' które podrywają, bawią się i szukają kogoś nowego. nadal leczę się po Exie. (mimo że tego nie okazuję) chciałabym poczucia bezpieczeństwa i pewności... i spokoju. to że ciągle chodze na imprezy i bawie sie świetnie na parkiecie nie jest podszyte 'łowami' ...wolę być wśród ludzi niż w domu rozmyślać o tamtym Draniu. zastanawiałam się czy nie zapytać go osobiście albo smsem : ' podobam ci się, ale..? ? -masz żonę / dziecko / jesteś gejem / ..?? ' ;P ale nie wiem jak on na to zareaguje xD nie chcę byc spalona w tym klubie- bo to moje ulubione miejsce i on tez zawsze tam jest xP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moendoza_skleroza
To zrób pierwszy krok!. Co ztego, że jest nieśmiały nieśmiałość to cecha ludzka!. Faceci to też ludzie.. w kurw... mnie jak mówi się ciota o facetach którzy są nie śmiali.... Ale wam panienkom to dobrze poco będe sie starała. Niech on odwali cała robotę ja dostanę gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buritto
no jasne...znowu jakies porąbane podchody, jakby nie mozna było wprost pogadac, bo to...ujma?słabosc?bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiejaa
nie no, jak dla mnie to w sumie nie byłoby problemu... ja tam mogę spróbować... tylko w głowie tkwi stereotyp 'facet-łowca' że to facet ma próbować i zdobywać, dziewczyna ma byc nagrodą -wtedy bardziej doceni, a jak dostanie podane na tacy -to będzie zbyt łatwe i bez znaczenia. tego się boję. nie chcę być zabawką, a sama nie umiem traktować facetów jak zabawki... . i czekam sobie na księcia z bajki... i tak sobie chyba do świętego -Nigdy mogę czekać... . ;S chyba spróbuję wymyslic coś, co ewentualnie będę mogła obrócić w żart, gdyby jednak chciał mnie spławić ... może macie jakieś pomysły? na taki lajtowy tekst? ;) czy faceci w ogóle chcą być z dziewczynami które ich wyrywają?? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mendoza_skleroza
Ja bym chciał być z dziewczyną którą kocham i która mnie kocha. A pierwszy krok dla mnie nie ma znaczenia kto pierwszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiejaa
ehhh... chciałabym a boje sie ;) bd spalona w moim ulubionym klubie... xP ...no chyba ze uda mi się przełknąć ewentualną ropuchę i udawać że nic się nie stało i chodzić sobie tam dalej na imprezy... bo jeśli nagle przestanę, to będzie oczywiste że to przez niego się nie pojawiam XD o bożeee... tylu wspólnych znajomych... będę SPALONA xD ale jak nic nie zrobię i on nic nie zrobi... to sobie tak bd gdybać w nieskończoność i dalej marzyć sobie o spokojnej przystani, po tych okropnych przejściach ostatnich kilku miesięcy, po tym jak byłam cholerną ZABAWKĄ w rękach pie***go oszusta i zostałam równie 'sympatycznie' porzucona -_- wprost w objęcia depresji... ;S wiem że to że chce Jego to taki pisk zranionej sarenki, która chce bezpiecznego schronienia... ale może jest to jakaś podstawa by zbudować związek z drugim człowiekiem..? ;S a jeśli mnie oleje?? ;P jeśli sobie wyolbrzymiłam coś.. chociaż raczej nie mam skłonności do przesady i dość obiektywnie oceniam sytuacje... no ale jeśli??? ..sie chyba upije ze wstydu xD omfg... cóz to za emocje... xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy faceci w ogóle chcą być z dziewczynami które ich wyrywają??-- tutaj macie cloo czyli cały sens.Po co nauczyłyście facetów aby was olewali a wy nieustannie wisicie na nich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiejaa
kto wisi ten wisi. ja tam nie wiszę. na razie biorę pod uwagę ewentualne zawiśnięcie xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namidijdj
upppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiejaa
heh.. czyli nie moge liczyć na rady z waszej strony? miałam nadzieje że Panowie podpowiedzą mi czy faktycznie tak jest że jeśli to oni są 'wyrywani' przez dziewczyny to potem mniej cenią taką 'zdobycz' która sama się 'zdobyła' ?? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikuć
"czy faceci w ogóle chcą być z dziewczynami które ich wyrywają??-- tutaj macie cloo czyli cały sens. ....." Te stereotypy to mozna sobie w d... wsadzic .... ludzie sa rozni a nie wszyscy z tego samego gówna wypchani. sam bylem takim facetem jak ten tutaj ... niesmialy po prostu co nie znaczy ze mis i delikatny, tylko sam boi sie zrobic pierwszy zdecydopwany krok, dlaczego to roznie bywa moze jestes ZA ladna, moze za duzo innych facetpw sie kolo ciebie kreci, moze cokolwiek innego i nie chce wyjsc na idiote albo ze go wysmiejesz. jak ci sie podoba to nie czekaj az sie zdecyduje tylko pogadaj z nim sam na sam i powiedz mu to i ze chciala bys sie z nim bardziej za przyjaznic, nie musisz zaraz walic i milosci albo seksie. Daj mu JASNO i WYRAZNIE do zrozumienia ze chcesz zacisniec znajomosc. Jak wtedy nic sie nie pojawi to raczej nie warto sie angazowac bo to moze jednak jakis przypadek psychiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdfdgd
tak ta nieszczesna niesmialosc - jedyny problem faceta przed zdobywaniem kobiet... ale poza tym to normalna osoba jak kazdy tylko trzeba przetrwac pewne czynnosci a czasem je zainicjowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiejaa
fakt, nie narzekam, sporo facetów się mną interesuje i w tym klubie do ktorego tak lubię chodzić jest w sumie tak że większość się zna z widzenia, albo bliżej, bo to stali bywalcy, i wchodzi się po prostu jak do siebie na 'rodzinną imprezę' ;) i na bank widział i słyszał jakieś komentarze też od innych facetów, pewnie od bliższych znajomych też ...ale że niby TO mogłoby go peszyć i powstrzymywac przed jakimkolwiek zdecydowanym ruchem? o.O on jest naprawdę bardzo fajny ( no chyba że to TYLKO ja tak myslę ?? o.O ..ale nie wydaje mi się, raczej problemów z gustem nie mam ;P ) i niby powiedział pare razy żebym się odzywała czasem (w sensie telefonicznie)..ale dlaczego to on nie może tak po prostu zadzwonić albo napisać ? o.O kiedyś JA do niego napisałam jakieś takie 'co u ciebie?' to odp po dłuuugim czasie - potem napisał żebym się 'nie przejmowała, bo on tak ma, i nigdy nie odp od razu' o.O ..ja wiem że jest zapracowany, ale no sorry, sms dużo czasu nie zajmuje ;S generalnie- NIE ROZUMIEM GO. ale chyba w ogóle facetów nie rozumiem . po ostatnim który byl w stanie patrząc prosto w oczy mówić że kocha, jednocześnie spotykając się z inną, potem kiedy już ze mną zerwał i był z tamtą gówniarą, i pewnie jej mówił to samo co mnie, był w stanie bez mrugnięcia okiem przespać się ze mną 2 razy o.O (generalnie chyba myślał że ja o niej nie wiem, bo się oficjalnie nie ujawnił -nawet na FB 'cenzurował zdjęcia' żeby JEJ nie było xD ) ...cóż za porażka... faceci są beznadziejni. po co PO CO ???! mówić 'kocham' jeśli to nie prawda?! można określić nieco inny układ bez pier***nia farmazonów o.O no nic -wracając do mojego Nieśmiałego (?) ..jego też nie rozumiem... bo niby chce, a niby nie... . chyba po prostu podejdę do niego na imprezie i zapytam żartem "czy to On musi byc podrywany?" ;P ajjjj CHCĘ TEGO PANA ...ale nie ułatwia mi. nic a nic XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość protokółZ?///
nie zawsze się biorą do roboty poczytaj temat dziewczyny, która jest sama od 6 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiejaa
możesz dać link?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rhhhg
takasobiejaa - no to wlasnie ten "niesmialy" bedzie odwrotnoscia tego poprzedniego imprezowicza i babiarza - nie bedzie zdradzal bedzie szczery ale trzeba mu pomoc na poczatku bo to nie ten typ co mowi kocham a czuje co inne i to nie ten typ co spotykajac sie z inna mowi kocham obydwum nie kochajac zadnej i to nie ten typ co wiaze sie dla sexu ale wlasnie brak dzialania jest wada trzeba przetrwac do kilkukrotnych wspolnych nocy za soba pozniej bedize juz dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiejaa
a jeśli to tylko pozory? jeśli on tylko wydaje się być przeciwieństwem Tamtego? Tamten też wydawało się że jest czuły i szczery... -_- i że nie zdradza.. mówił ze jego poprzednie Go zdradzały, prosił żebym ja tego nigdy nie zrobiła... . zawsze robił z siebie zagubionego misia który nie miał szczęścia do kobiet.. ;S a tu taki zonk.. kiedy zaczełam się dowiadywać różnych rzeczy okazało się że to GRACZ, pier***ny GRACZ -_- ..MOGŁABYM GO ZNISZCZYĆ ... mogłabym pokazać 'obecnej' gówniarze wszystkie smsy.. nawet z czasu kiedy już niby-był z nią.. a jeszcze ze mną, a nawet kiedy już ze mną nie był.... -_- ..ale nie zrobiłam tego... jeszcze... choć mogłabym... Ziomek nawet nie wie na jakiej bombie zegarowej siedzi... i wystarczy że raz zapomne że jestem miła i dobra... i sie skończy jego zakłamany świat ]:-> ale nieee.. nie o niego chodzi... tylko boje sie że Ten 'Niesmiały' okaze sie dokładnie taki sam... że to tylko wypracowana maska... choć narazie nie mam powodów by tak sądzić. narazie wydaje sie po prostu zablokowany jakoś... nie wiem.. może tez mu jakas panna życie zatruła i tak samo nieufnie spogląda na mnie jak ja troche na niego ? ;S to sobie chyba tak będziemy w tym tkwić... jesli ja nic nie zrobię..i nie rozjaśnię sytuacji.. ;) ajjj ciężki los :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namidijdj
upp.. bo ginie w czeluściach kafe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiejaa
up może jeszcze jakiś pan się wypowie? podrywać go tak ofen? albo wymyśliłam, że może na imprezie w piątek zapytam -jeśli się odważę ;P -: "powiedz mi... zawracać sobie tobą głowę, czy zająć się kimś innym..? " ;P myślicie że może być takie hasło ? ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelum po lelum
"to sobie chyba tak będziemy w tym tkwić... jesli ja nic nie zrobię..i nie rozjaśnię sytuacji.. ajjj ciężki los ................ podrywać go tak ofen? ................. albo wymyśliłam, że może na imprezie w piątek zapytam -jeśli się odważę ;P -: " tak sobie mysle ze on zadaje sobie dokladnie te same pytania ;) z takimi jest tak ze pierwsza ktora przelamie bariere bedzie go miala, jezeli nie zrobisz to ty a facet jest atrakcyjny to wczesniej czy pozniej zrobi to inna. ... dlaczego jest jaks bariera to nie wnikaj, niektorzy juz z taka sie urodzili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelum po lelum
podejdę do niego na imprezie i zapytam żartem: "czy to On musi byc podrywany?" ;P .... zapytam -jeśli się odważę ;P : "powiedz mi... zawracać sobie tobą głowę, czy zająć się kimś innym..? " ;P to wlasnie moze byc przyczyna ze nic nie robi bo wlasnie boi sie ze nie traktujesz go w jakikolwiek szczegolny sposob, podrywanie samo w sobie pewnie nie interesuje go jak rowniez moze to ze mowisz jak nie on to z latwoscia ktos inny sie u ciebie znajdzie ... moze tez nie tylko tak mowisz ale rowniez nieco sie tak otwarcie do wszystkich odnosisz? Jak naprawde chesz sie z nim nieco blizej zaprzyjaznic to jasno mu powiedz ze chcesz a nie jakies bzdety o tym ze jak nie on to inny albo o podrywaniu. Facet ktory ma problem z komunikacja bedzie ci wdzieczny ze zrobilas ten odwazny pierwszy krok za niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×