MOŻE MI TU JAKIŚ FACET TO WYTŁUMACZYĆ ORZESZ MAĆ !!

Spotykam się od jakiegoś miesiąca z facetem. Tydzien temu uprawialismy seks i nadal kontakt trwał. Przedwczoraj w piątek umawiałam sie z nim na spotkanie i miałobyc tez gorrrąco. Wczoraj napisal ze bedzie poźniej , po dwoch godz że jednak nie przyjedzie. Napisał, że jesli miałabym ochote to moze przyjechac jutro czyli dzis na noc, ja mu na to ze ok jak bede miała czas to zapraszam. Odpisał, ze jestem kochana a ja mu na to wiem potem sie bedziesz tłumaczyc hihi . Dzis w ogole sie nie odezwał. Siedziałam na fb napisalam mu ze miłego wieczorku i tyle on nic nie napisal. Wczoraj pisal z jakąs pipką ale nic konkretnego dzis znowu jej na tablicy jej napisał a mnie olał. CO mu ise stało ?? Cyzm go wystraszyłam. Ja sie nie narzucam a do niedawan miał ze mną plany związane na przyszlosc - narty sylwester. Dodam że ma 36 lat ja 23 Bawi sie czy co czy mnie sprawdza o co koorva chodzi ???

pewnie chcesz od niego za dużo kasy za seks

widać jemu zależało tylko na seksie więc próbuje uciec jak dostał to co chciał

w razie jak mu z tamtą nie wyjdzie. Bo z kimś tego Sylwka wypada spędzić... Jak kręci Cię być kołem zapasowym to ciągnij to dalej.

ale on takich jak ty to ma pewnie z pięć sztuk no i żona jeszcze to chłop nie wydala:) albo intelektualnie do siebie nie pasujecie:D

Wydaje mi się że w coś gra. W poniedziałek tydzien temu siedziałam na fb godzine i sie nie odezwał. dopiero na drugi dzien napisał smsa. Odmówił mi seksu w sobote wiec gdyby mu zależało mnie przerżnac to by to zrobił i otem by sie nie odzywał. Jednak napisał ze musi zostac bo ma cos ważnego do załatwienia - pytanie - co moze byc ważniejszego do załatwienia w sobote wieczorem ??? Ściema totalna!!! W ten poniedziałek wtedy juz zaczoł grać. Wcale mu sie nie narzucam to on zawsze pierwszy zaczynał rozmowe.... Gra w coś ??????/

JEST ZAWIEDZIONY, BO NIE JESTEŚ DZIEWICĄ