Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monikamonia

z każdym dniem mam go coraz bardziej dość

Polecane posty

Gość monikamonia

jest coraz gorzej, chodzi o męża. Nigdy nie ma dla nas czasu( dla mnie i dziecka), prawie wcale nie ma go w domu, wczoraj mielismy plany - wystarczył jeden telefon aby polecieć i pomóc komuś innemu, pojechal rano i wrócił ok 18, mam go dość nie wiem jak mam na niego wpłynąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikamonia
stałam sie bardzo nerwowa, byle co i krzyczę na dziecko, czuję, że nie jestem dobrą matką mam dość takiego życia, zastanawiam się czy jeszcze go kocham, bo wydaje mi się, że zaczynam go nienawidzić gdybym wiedziała, że tak będzie nie wychodziłabym za niego, czuję, że zmarnowałam życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WWWitaj w klubie
Ja swojemu urządziłam awanturę 3-dniową straszył, że się wyprowadza, więc pokazałam jemu, gdzie są drzwi. Zmiękł. Od tamtej pory siedzi grzecznie pod pantoflem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusKZb;vS>KDN,kdm
WWWitaj w klubie----------> az taka masz wade wymowy?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grononettv
Wytrzymaj, za kilka lat będziesz dziękować (wiesz komu) że nie ma go w domu całymi dniami tylko ciężko tyra byś ty mgła mieć więcej niż twoje koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikamonia
u mnie awantury są bardzo czesto, tyle, że nie działają, nic do niego nie dociera, robi dlaje swoje jestem starsznie wykonczona psychicznie, najgorzej, ze on coś zrobi a póżniej zwala wine na mnie, np sytuacja z wczoraj zamiast cokolwiek powiedzieć, że zle wyszlo czy coś to odwrocił kota ogonem i stwierdził, że ja ciągle tak robie, że chodzę z siostrą( i jej dzieckiem) na spacery itp ( a idę na spacer razem, gdy go nie ma a nigdy w sytuacji gdy jest w domu albo gdy mamy cos razem robić)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakwasy na mozgu
tak to jest ,jka ma sie dziecko a potem partnera ma sie w dupie,. albo chocia\z jedno z was zacznie sie zachwowyac jak dorosla osoba albo poweidzcie sobie goodbye

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikamonia
wytrzymac... ale jak można wytrzymać skoro on robi mi awantury, gdy zorganizuje sobie jakoś czas, gdy go nie ma, i mówie tu o zreczach typu spacer, wyjazd do rodziców( bo mam dość ciągłego siedzenia samej) a sam robi to co mu się podoba, woli pomagać innym niż swojej najbliższej rodzinie, niż spędzać z nami czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikamonia
ja nie mam go w dupie, chciałąbym, żeby z nami więcej spędzał czasu, żebyśmy byli normalną rodziną mówię - trzeba kupić buty dziecku - i buty są niekupione a wystarczy telefon od brata, żeby pomógł mu w kupnie auta i leci jak na zawołanie mimo, że mieliśmy plany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikamonia
doprowadził do tego, że najchętniej nic bym od niego nie chciała, niech się zajmie całkiem swoim światem, bo nas w nim nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×