czy warto miec debet mamusie?

pytam bo dzi dzwonila do mnie pani z panku i pytala czy nie chce a ja ze sie zastanowie ..powiedzcie mi warto?

uwazam ze nie sa duze odsetki lepiej miec karte kredytowa tak na wszelki wypadek jak ci braknie kasy -sa mniejsze odesetki niz od debetu

jezeli dasz rade bez debetu to tak zrob! DEBET i karty kredytowe to jedna wielka pulapka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

400 zl i uważam ze super sprawa. Nie ma wcale odsetek jeśli spłacę w ciągu miesiaca, a zawsze spłacam bo pensja przychodzi to debet znika i zaraz pojawia się z powrotem bo jest odnawialny. Uważam, ze to zależy od warunków. Mój debet jest super. Jak mi potrzeba to wiem, ze nawet jeśli mam na koncie zero to zawsze te 400 zl mogę jeszcze wydać.

no mi chcieli przyznac 1200 przy czym moj dochod to 890.mamusie jakie odsetki?

Ja też uważam ze to super sprawa. Mam limit do 2 000 tys od 3 lat. Odsetki w naszym banku nie są takie duże. Kupiliśmy kiedyś na debet sofę za 1200 zł. Odsetki nie przekroczyły 15 zł. Także luz. Po 2 miesiącach spłaciliśmy i zero problemu :)

jak spalce w ciagu miesiaca to nie place odsetek , ja uwazam ze warto ,

mam debet:)przydaje się ale to jest pułapka bo ciężko go spłacić niestety

ale to dziwne, że chcą Ci przyznać debet większy, niż masz dochód...ja też zarabiam 890 (staż) + 300 od pracodawcy premii, a mam debet 300 zł, to super sprawa, bo czasami trafiają się nieprzewidziane wydatki...

mam debetu przyznanego 4000zł a zarabiam 3400zł czyli też więcej debetu niż dochodu

i kredytowa jesli w przyszlosci myslisz o wzieciu duzego kredytu(dom,samochod itd)dobrze jesli jest systematycznie splacana karta,debet,wtedy tworzysz sobie historie kredytowa.

to w millenium sama jestem zdziwiona ze taki wysoki myslalam ze cos kolo 200 zl. moze przyznadza a tu taki dylemat...jezeli bym pozyczala to na pewno nie wieksza kwota niz mam....

a moze mi ktos powiedziec jak to jest w pko bo poszlam do banku miesiac temu o przyznanie debetu no i wplynol on na konto 300zl i moje pytannie kiedy oni to sciagna poniewaz dzisiaj dostalam przelew i mam to caly czas na koncie a w umowie nei moge sie doczytac ile mam dni na splate tego ani nic

debet i karty kredytowe możesz mieć jak wiesz,że na 100% będziesz miała z czego spłacać inaczej rosną odsetki i płacisz kary za spóźnienie się z wpłatą, ja mam karte kredytową na kilka tysięcy i różnie z tym, ale co się obkupiłam to moje :)

Możliwość robienia debetu oraz kartę mam.Ale co to za frajda zrobic debet jak musisz go szybko spłacić inaczej rosną odsetki ;)

Dziewczyny a w jakich bankach macie debety>gdzie są małe odsetki bo też się nad tym zastanawiam czasem fajnie jak kasy zabraknie i wiesz że możesz debet wykorzystać Ja mam konto w ING ale nic o debecie nie mówili

my nie mamy debetów ani kart kredytowych. jak dla mnie debet daje złudne poczucie swobody finansowej i zwalnia z rozsądnego gospodarzenia pieniedzmi - tzn ja bym sie poczuła zwolniona (na zasadzie "jakby co to jeszcze mam debet"), nie twierdze że ktokolwiek inny! lubie wiedziec co mam realnie, a nie hipotetycznie :)

mieli problemy przez debet z którego nawet nigdy nie korzystali! Otóż nie wiem czy wiecie ale jak stara się o większy kredyt, to ten debet (nie zależnie czy korzystasz czy nie) odlicza się od zdolności kredytowej! bo bank twierdzi, że w każdej chwili możesz skorzystać i mieć ten dług.... i moi znajomi przez to kredyt na mieszkanie załatwiali 4 miesiące zamiast miesiąc :O Do męża ostatnio dzwoniła babka, z propozycją 3 tys - kazałam mu odmówić!