Powinnam jej oddać ubranka???

Nie oddawaj, w koncu ci sie przydadza. To tak jakbym ja poszla do kumpeli i zapytala, czy nie dalaby mi swoich letnich ciuchow, bo jej sie narazie nie przydadza, bo jest zima. A latem moze sobie kupic nowe:O A skoro tesciowa taka madra, to jej powiedz, ze mozesz owszem oddac, ale tylko te ciuszki, ktore od niej dostalas, bo te co sama kompletowalas masz zamiar wykorzystac dla drugiego dziecka. I ciekawe ile wtedy tych rzeczy do oddania sie znajdzie:P

Ja bym nie oddawala. Takie szmaty swoje kosztuja, a ze biedy nie klepiecie, to jeszcze nie powod, zeby wyrzucac pieniadze w bloto. To w sumie tak, jakbys miala ze swojej kasy kompletowac kolezance wyprawke, bo cie stac. Kolezanka chyba sie nie obrazila, nie? A jak tesciowa taka dobra, to niech kolezance sama nakupi ubran dla dziecka. Olej ja i nie przejmuj sie

Krótka piłka..NIEEEEE. !!! grzecznie odmowic , i powiedziec ze sie przydadza wam jeszcze

Ja z koleżankami często pożyczamy sobie ciuszki dla dzieci. Jak już są za małe to oddaję właścicielce wyprane i wyprasowane. To jest fajny pomysł. też możesz pożyczyć ubranka swojej koleżance, skoro jej nie stać na kupno.