20 lat i dziecko? Czy to dobry moment? Doświadczone.

Po przeczytaniu Twoich postów, chciałabym powiedzieć "oczywiście, że jesteście gotowi, najważniejsze, że chcecie". Martwi mnie tylko fakt, że szukasz potwierdzenia słuszności swojej decyzji na forum... i z tego powodu przemyślałabym to jeszcze porządnie. Pozdrawiam :)

A ja Ci powiem tak... mam 21 lat, skończyłam studia licencjackie będąc w ciąży i pracując (nie musiałam ale chciałam, aha i studiowałam dziennie:)) po 1 roku wyszłam za mąż. Całkiem nieźle nam się powodzi, kupiliśmy mieszkanie, a widząc wasze dochody to naprawdę spokojnie.. Ja też myślałam że o matko za młoda jestem, jak sobie poradzę?? Otóż świetnie!! Jesteś na tyle młoda, organizm jest "świeży" i uwierz mi że o niebo lepiej zniesiesz ciąże niż np. w wieku 25- 30 lat. Wiem bo siostra ma termin na grudzień, ma 28 lat i czuje się strasznie. Żeby nie było że generalizuje, ale poczytaj sobie o zaletach wczesnego macierzyństwa, dziecko to żadne ograniczenie!! A kariera nie zając, nie ucieknie:) Takie jest moje zdanie:)

jezeli jestes pewna, macie warunki i finanse, to tak.

Niedobry. Ale ja patrze ze swojej perspektywy, a ciebie nie znam. Jak ja mialam 20 lat to bawilam sie, studiowalam, zwiedzalam swiat (np. wlasnie w wieku 20 lat z organizacji studenckiej wyjechalam w wakaccje do pracy do Stanow i byly to jednej z najwspanialszych wakacji w moim zyciu), takze ja zylam zupelnie inaczej niz ty i dla mnie macierzynstwo w wieku 20 lat to byl kosmos. Ale ja nie jestem toba. Ty wiesz lelpiej jak zyjesz, jak czujesz, jakie masz perspektywy i tak dalej. Ja mimo wszystko jestem na nie i poczekalabym na twoim miejscu kilka lat. Macierzynstwo jest przepiekne, ale jest tez trudne, szczegolnie poczatki, takze przemysl to jeszcze raz, porozmawiaj z najblizszymi, a przede wszystkim sama sie bardzo, bardzo gleboko zastanow czy gotowa jestes wziac odpowiedzialnosc za tego malego czlowieczka, od ktorego nie ma odpoczynku ani przerwy. On caly czas jest i bedzie i polega tylko na nas.