Praca w PoloMarket? Opinie

Ale rozliczenie wypłaty na pasku to majstersztyk: dodatek za mięsny,dodatek za staż i niechorowanie a wypłata taka sama od lat.

dwa ostatnie wpisy mowia same za siebie jak okantowali nas z wypłat tu dali tam zabrali a z gilem po pas do pracy bo zabiora 200zł nie szanują ludzi a jak ich szanowac MIEC NA WSZYSTKO .........

Ja pracuję w Polomarkecie od pięciu lat i nie jestem już najmłodsza .Na początku nie było tak źle było nas więcej więc wyrabiałysmy się ze wszystkimi zadaniami .Pełna obsada na kasach po dwie osoby na stoisku mięsnym na zmianie.Ale to co jest teraz to już nie do przyjęcia .Połowa personelu zwolniona lub sama się zwolniła widząc co się dzieje.Na zmianie są tylko dwie kasjerki które oprócz siedzenia na kasie muszą dotowarować półki,sprawdzić ceny i daty.Na mięsnym na zmianie jedna osoba która oprócz obsługi musi dołożyć towar do lad wypiekać bułki i jeszcze obsługiwać cukierenke .Jestem prawie przed emeryturą więc jakoś wytrzymam . Nie polecam!

Pracuje w Polo juz kilka lat.Polityka teraz jest prosta ,kierownictwo nie za bogate to poleci na kazda obiecana stowke.Dobiera sobie takie zastepczynie co to sa bardzo mile dla niej za pare zlotych.No a my pracujemy na....ich premie w 2 niedziele,najlepiej bez przerw i bez praw do wolnego i rewiru.Ot taki nasz przyjazny polski miły zaklad pracy.

Najgorszy market jaki istnieje co dodać kierownictwo to banda debli. Brak szacunku do sprzedawcow . brawo polomarket ! I wy się uwazacie za wspaniala siec? Haha smiech na sali

Zgadzam sie z tym co piszą w 300 procentach zmienić kierowników bo ludzie odchodzą przez nich i są zestresowani

Pracuje w polo już jakiś czas wszystkie nie pochlebne komentarze to czysta prawda... stoisko mięsne koszmar oprócz mięsa i wędlin jeszcze sery wypiek bułek i ciasta do tego jeszcze rożno. I to wszystko przypada na jedną osobę. Pieniądze marne. wypłata to najniższa krajowa premi nigdy nie widziałam. Odradzam!!!

ja pracuje od niedawna w polo szczerze mówiąc zaluje tam przyszłam praca ok ale ludzie jak można być takim swinskim czepiają się byle czego traktują jak jakiegoś intruza a za plecami wysmiewaja trzeba będzie szukać czegoś innego nie polecam

Ja pracuję długo już w polo bo u nas nawet nie ma gdzie iść do pracy. Wszystko co jest tu złe napisane o tej firmie to szczera prawda.załogi połowy mniej niż przed laty a kierowników i durektorów to nawet ogarnąć sie nie da. Wożą sie służbowymi autami za naszą ciężką pracę. Wymogi nie do spełnienia! Człowiek sie musi rozdwajać żeby kakoś sklep funkcjonował.fakt młodzi nie chcą robić teraz...-bo są mądrzy-nie dają sie wykorzystywać za te marne grosze a dostają tyle co stary wypruwający sobie flaki pracownok.wiedzą ze i tak ich nie zwolnią bo nikt tu nie chce przyjść do pracy. Masakra !!!! Nie polecam. Ja tak bardzo nie chciałam ość na zwolnienie i chodziłam chora do pracy ze wylądowałam w szpitalu.przez miesiąc mnie diagnozowali.byłam tak zainfekowana i wycieńczona pracą ze skonczyło sie operacją i ponad pół roku dochodziłam do siebie. Lekarz nie kazał już mi wracac ale nie mam wyboru.

Klijent mnie opierniczył bo ktoś kto umieścił przepis na kielbasę w gazetce nr13/17 nie ma o tym zielonego pojęcia i kazał zapeklować mięso na kiełbasę w soli zmiękczającej a nie peklowej i klijent zmarnował 12 kg. mięsa. Wcale sie nie dziwie ze sie wsciekl tylko szkoda ze mi sie za to oberwalo!!!! Nie piszcie głupot w tych gazetkach !!!! Niech ten co przepis kazał umiescic w gazetce zrobi sobie wg. niego kiełbase. Potem niech sie dowie czym różni sié sól zmiękczająca od soli peklowej !!;

Nie znam nikogo, kto dobrowolnie pracuje w PoloMarkecie :(.

Ja pracuje od ponad roku ale to co sie dzieje to brak slow.Brak ludzi do pracy ,na kasie 1 kasjerka caly czas 2 przychodzi na dzwonek ,na miesnym masakra.Kierowniczka zmieniajaca grafik nic nie mozna zaplanowac dysponuje urlopami pracownika to ona decyduje kiedy da pracownikowi urlop czy wolny dzien..Wyplaty gdzie ta obiecana podwyzka .Brak miesiecznych odcinkow z wyplat.Masakra,.MASAKRA.

Mam pytanie, czy polomarket wysła pracownika nowego na badania lekarskie, chodzi mi o sanepid ? Proszęo wiadomość..Pozdrawiam.

Ja pracuje juz 8 miesięcy. Nie narzekam, mamy super kierownika. Powiem Wam że wcześniej pracowałam w państwowych delikatesach i tutaj nie ma porównania. Naprawdę jest ok.

O rany, jakich PÓŁGŁÓWKÓW przyjmują w POLOMARKET na spamerów :(. x Gdzieś ty IDIOTKO widziała ostatnio państwowe delikatesy :P ? x A może ta IDIOTKA, to ktoś z ich kardy kierowniczej :D ? Czytając wcześniejsze wpisy wydaje się to możliwe :P.

Witam wszystkich czytelników forum .Otóż dwoje moich dorosłych dzieci uczacych sie znalazlo ogloszenie do pracy na sezon w polo mark. Wszystko wyglądało świetnie po przyjeździe do Krynicy Morskiej po pozalatwianiu formalności itd na następny dzień podjęli prace .Po 12 godz pracy (bez narzekan bo prsca nigdy ni jest lekka)pani kieroniczka stwirdzila ze nie maja wszystkich badan tzn rentgenu pluc.Na następny dzień udali sie do placówki i zalatwili potrzebne badanie.Po powrocie do polo market kierowniczka oznajmiła ze pracowali nielegalnie bez umowy i muszą czekac na nie.Trwalo to do następnego dnia po kilku wykonanych sms do kierownczki ok 14 godz wezwała ich .Byli przygotowani ze przystąpią do pracy.Otoz umowy byly ale wraz z nimi dostali do podpisania zerwanie umowy. Tłumaczenie na pytanie dlaczego tak się stało otrzymali ze maj przeludnienie a osoba która ich skierowala jest niekompletna bo oni msja swoich pracowników wiec jesli chca to maja podpisac a jesli nie to moga isc do sadu ale to będzie dluga droga chodz z pewnoscia wygraja to i tak szybko pieniedzy nie otrzymają. Takich sytuacji jest wiele.Dodam ze po tym powiedxieli córce ze zrobila manko i ze musi oddać pieniądze 70 zl i ze musza zapłacić za pokoje po 50 zl od osoby za dobe.A jesli podpisza to zaplaci polowe manka i za ostatia noc w pokojach.Pisze to Ku przestrodze dla młodych ludzi którzy szukają pracy w polo market.Na szczęście moje dzieci szybko znalezli druga prace w Krynicy i dogadsli sie z właścicielami domu ktorxy to pomogli im w znalezieniu pracy .Kierownictwo zachowuje sie obrzydliwe wulganie i traktuje nowych pracowników jk smieci bez szacunku dla człowieka.

nie polecam nikomu, to co jest tu napisane to szczera prawda, dni wolne w/g kierownika, tel. odnośnie przyjścia wcześniej do pracy, albo na inna zmianę info o 6:15 rano przed sklepem - idź do domu przyjdź na 14, dzień przed wolnym ifo, że sory ale jutro go nie masz, 5 dni "urlopu" w tym 3 dni uw, reszta wolne z miesiąca i potem pracujesz po 5-7 dni pod rząd i najlepiej po 10 godz. (jedno co dobre płaca za nadgodziny 100%), na mięsny idzie kto się akurat nawinie kierownikowi pod rękę, za 2000 brutto nikt nie chce na mięsie pracować (mięso, wędliny, sery, ciasto i wypiek bułek

to prawda, co jest napisane. pracuję w polo od 2 lat, wyzysk, b.niskie zarobki za takie tyranie, obiecywali podwyżki - ale chyba dla siebie. na moje w żadnym sklepie polo nie ma porządnej kadry kierowniczej, bez obrazy, ale bieganie ze skanerem po sklepie, zamawianie 3 dni pod rząd tego samego, bo nikt nie sprawdza historii zamówień i sprzedaż - może nie potrafią??? nie wiem, garfiki robione bezmyślnie zmieniane w ciągu miesiąca 6-8 razy- a w 2015 od rejonowej usłyszałam jak się przyjmowałam, że grafik jest święty - ale k..... dla kogo, bo jakoś przez ostatni rok nic nie można było sobie zaplanować, pan kierownik młokos brak szcunku do ludzi i pracy

A ja pracuje 2 tygodnie dopiero i nawet dobrze czuje się, wiadomo na początek nie dostanie się kokosoww ale zawsze jest pieniądz, czy ciężko jest myślę że każda praca wymaga wyniku i poświęceń, ludzie nauczyli się tylko narzekać, jestem świeżo po skończeniu technikum gastronomi i wolę robić w markecie, więc przestańcie marudzić, w mojej pracy kierowniczka tak samo zapierdziela jak ja więc nie mam o to problemu. Czasem jest ciężko czasem jest lżej to porostu zależy od wys natężenia ruchu w markecie. Tyle na ten temat. Ja SB chwalę te prace i lubię tam chodzić, może to też zależy od całej załogi.

Praca w supermarkecie to nie jest bajka i chyba każdy kto składa tam cv powinien być tego świadomy. Ja pracuję już od kilku lat jak kasjerka i nie narzekam, bo mam pensje na czas, dodatki socjalne i niedawno udało mi się wynegocjować podwyżkę. Poza tym wiem, ze tak szybko nie znalazłabym czegoś lepszego. W tym artykule http://slask-praca.pl/supermarket-czy-tam-da-sie-pracowac/ trafnie ktoś opisał reali tego typu pracy…

tez sie zdecydowałam na prace w polo i przyznam ze rzeczywiscie dużo brakuje do doskonałości, brak socjalu (może kiedyś to się zmieni). Plusem jest to że dostajesz od razu umowę o pracę. Współpracownicy są mili i pomocni. Nie zostaje się po godzinach jeżeli nie ma takie potrzeby (zdarza się rzadko). Wynagrodzenie jest niskie ale można liczyć na dodatki, premie, stażowe. Jeśli ktoś się decyduje na pracę w sklepie to trzeba się liczyć że jest to ciężka praca i nieraz bardzo męcząca (szczególnie kiedy zmienia się gazetka i w okresie świąt). Pracowałam wcześniej w innym sklepie gdzie stawka była trochę wyższa ale byłam niezadowolona, zostawiona sama sobie (bez doświadczenia, chociaż mówili że wszystkiego mnie naucza, pokażą objaśnia itd.),Do tego nie narzekam na kierownictwo. Ludzie rozasdni i tacy którzy rozumieją inni.

Brodnica Polo Market bardzo nie miła nie sympatyczna dla pracowników z-ca kierownika P.Anna S nie uprzejma i nie życzliwa dla klientów sam byłem źle potraktowany przez tą Panią.

Nie wiem od czego to zalezy- od miasta, kierownika jaki jest nad Wami nie wiem. Ja pracuje od 2 lat. jak widac nie zmieniłam pracy bo jest ok. jak porównuje do biedronki albo lidla w których pracowałam wczesniej to nie przeniosłabym sie juz tam nigdy wiecej.

Nidzica Polo Market..Jedynie panie na stoisku mięsnym , mają szacunek do klienta, poza tym niektóre panie kasjerki są zgorzkniałe i trudno z powrotem wrócić na zakupy... Klient nie odpowiada czy co??

Ja wybrałam polomarket bo praca jest miła, przyjemna i nie zdazyło się tak ze miałam zostac w pracy po godzinach.

W Polo ja mam jak w bajce. Naprawde tutaj pracuje się z przyjemnością, do tego nie odczułam nigdy jakiegos cisnienia ze strony keierownictwa. Jest ok.

W Polomarkecie pracuje się naprawde ok, do tego nie odczułam nigdy jakiegos cisnienia ze strony keierownictwa. Jest ok.

Tez przeciez jak kazdy pracowałam w innym sklepie gdzie stawka była trochę wyższa ale byłam niezadowolona, zostawiona sama sobie (bez doświadczenia, chociaż mówili że wszystkiego mnie naucza, pokażą objaśnia itd.),Do tego nie narzekam na kierownictwo. Ludzie rozasdni i tacy którzy rozumieją inni.

Powiem tak, nie myslcie ze zarobicie bardzo dużo, bo tak nie jest ale można liczyć na dodatki, premie, stażowe.Nie narzekajmy, naprawde.Jak to w takich sklepach. Tu pracuje się dobrze.

Powiem tak, nie myslcie ze zarobicie bardzo dużo, bo tak nie jest ale można liczyć na dodatki, premie, stażowe.Nie narzekajmy, naprawde.Jak to w takich sklepach. Tu pracuje się dobrze.