Nie wiem co zrobić! Pomóżcie mi z tego wybrnąć i ocenić sytuację z boku

Pół roku temu powiedziałam po pijaku chłopakowi, że rozmawialiśmy z jego kuzynem, że coś do siebie poczuliśmy i nie wiemy co to. Ale zapewne zauroczenie. Ostro się wk**wił. Od tego czasu on jest na tego kuzyna wk**wiony, nie pozwala mi rozmawiać z nim, nawet mówić "cześć". Wczoraj byliśmy na bilardzie. Ja, On, Kuzyn i Kumpel. Po bilardzie mieliśmy iść do domu , ale mi, kuzynowi i kumplowi się nie chciało. ON poszedł do domu a my do baru na chwile. Potem kumpel pojechał bo był autem , a my z kuzynem skoczyliśmy do innego kumpla a potem do chaty, on akurat miał po drodze , więc mnie odprowadził. Ja już o tym wszystkim zapomniałam co miało miejsce. ON zadzwonił potem do kumpla i on mówił, że pojechał do domu a my poszliśmy. Opierniczył mnie od góry do dołu. Jak powiedziałam, że byliśmy jeszcze u kumpla na chwilę, to się zaczął plątać, powiedział, że jutro pogadamy i się rozłączył. Czuję, że ze mną zerwie. Czuję. Pomóżcie, nie wiem co mam zrobić.

jestem debilem jak wszyscy tutaj

Przestańcie, pomóżcie mi. Nie piszę tego dla jaj. Jeżeli nie chcesz pomóc, nie pisz.

No dalej.

Co byście zrobili na moim miejscu? Nie uważacie że on trochę przesadza?

nie fair z twojej strony, ja bym zerwala z partnerem po czyms takim

Pomoże mi ktoś??

no po prostu jesteś idiotka :)

Po prostu przez chwilę moje emocję się zachwiały. Naprawdę nie chciałam nic takiego. TO było niepożądane. Ale nic nie zrobiłam. Tylko rozmawialiśmy. Co do naszego związku to jest szczęśliwy. Dogadujemy się. Przebywamy ze sobą każdą możliwą chwilę. Nie chcę żeby coś się stało. Brakowało by mi go. Bardzo. Kocham go.

pojarana jesteś i tyle. wiesz ze zazdrosci, a pozwolilas sie kuzynowi odprowadzic. to moze zrób mu loda (kuzynowi) i po sprawie

Mój by uznał to za zdradę. A jak Ty byś się poczuła jakby on się tak zachował?

... A co ma rozmowa ze zrobieniem loda?! Nie przesadzaj, co? Ja bym się poczuła okropnie. Ale mimo wszystko bym mu wybaczyła bo go kocham. Bardzo. Nie potrafiłabym z nim zerwać. Już za nim tęsknie jak myślę o tym, że mogłoby go nie być. Fakt. Głupio zrobiłam, że poszłam się z nim przejść. Ale to nie jest powód żeby zrywać. No. Chyba, że mnie nie kocha. A wiem, że jestem w stanie mu wybaczyć, ponieważ, tak jakby w pierwszym okresie jak byliśmy razem 3 miesiące gadał o innych laskach, a ja go cały czas kochałam i kocham i później ze mną zerwał. Ale wróciliśmy do siebie.

masz jeszce nie poukladne wglowie, i kuuureskii charakterek:-) :D

pytanie: Co masz robić? odpowiedz: następnym razem MYŚLEĆ! a teraz czekać na jego ruch i zachowywać się normalnie. nie masz żadnych dylematów. najwyżej on. ale jak za to zerwie to hmm... słaba ta miłość

Wymyśl coś lepszego :D na pewno Cię stac :D

masz rację. Teraz mam ochotę napisać mu sms'a o treści: Chcę zadać tylko jedno pytanie, kochasz mnie? Ostatnio po tej akcji co się dowiedział, odpowiedział, że nie wie.

Wy żyjecie tylko kafeterią? Tylko? Naprawdę jakieś 90% ludzi tutaj z tego co zauważyłam, bierze wszystkie historię, jakby były pisane dla ściemy. Żeby komuś zaimponować. Nie zależy mi na tym, żeby imponować jakimś ludziom, których nie znam i których bezmyślne zdanie, które ma na celu wyśmianie, się nie liczy. Piszę, bo chcę żeby mi ktoś doradził. A piszę tu bo teraz widocznie nie mam do kogo się zwrócić.

napisać do niego? czy czekać?

...

...

Żle zrobiłaś. postaw się na miejscu swojego chłopaka, gdyby to chodziło o niego i Twoją kuzynkę. przeproś go, spróbuj wyjśnić, daj sobie spokó z jego kuzynem :(

Wiem, zapewne zareagowałabym podobnie, ale nie zerwałabym z nim. Wybaczyłabym mu. Kocham go zbyt bardzo. Uczucia są głupie. Nie można nad nimi zapanować czasem. Ale najlepiej mi jest z nim. Napiszę do niego tego sms'a. NAjgorzej, jak mi odpowie, że "nie wie". Że nie wie czy mnie kocha. W sumie nie wiem jak można nie wiedzieć. To tak jakby się nigdy nie kochało. Tak mi się wydaje.

kochasz go zbyt mocno i wyznajesz innemu facetowi uczucia :D