Gość smutna159 Napisano Listopad 8, 2010 mam żal do mojego chłopaka, jestesmy ze sobą długo- 2 lata a on. cóż... od tak długiego czasu nie zabrał mnie do siebie, aby chociażby poznać mnie ze swoimi rodzicami. miedzy nami układa sie dobrze, bywają gorsze dni jak w każdym związku. mój chłopak zna moją całą rodzinę, od razu czułam ze warto.. że to ten. do końca. on szczerze mowi , że mnie kocha, ze chce spędzić resztę życia ze mną.. lecz to w jakiej sytuacji mnie stawia to kompletny dyskomfort.... co robić? co powiedziec? wogóle coś mówić? ehh jaka jest wasza opinia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach