Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tszecia

W jaki sposób szukacie pracy?

Polecane posty

Gość mały odkrywca
no chyba że tak;) a w jakiej branży szukasz? jakie masz wykształcenie? masz jakies doświadczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
licencjackie? a skąd jesteś? próbowałas szukać na produkcji? tylko że tam musisz sama zanieść cv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim chodzilam 50 Cv to baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo malo. Zeby zostac zaproszonym na rozmowe wg statystyk trzeba wyslac 300-500 CV. Ja 50 CV wysylalam w 5 dni. Czasem we 3. Dodam ze kazde spersonalizowane. taaaaaaaaaaaa to chbya musiaals slac na kazde pojawiajace sie ogloszenie:o bo u mneit o nawet tulu ogloszen nei ma gdzie spelniam wymagania:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdolowana szukajaca..........
Seti, u Ciebie zdaje sie, ze sa spolki GE i nowa IKEA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na produkcji powiadasz, czy w większym mieście nie ma szans dla takich jak ja? Czy tylko produkcja mnie ratuje. Oczywiście nie jestem i nie będę wybredna.. Tak licencjackie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
Wiesz musisz pomyśleć czy zależy ci na kasie czy chcesz znaleźć pracę dzięki której zdobędziesz doswiadczenie i będziesz mogła rozwijać swoją karierę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potrzebuje pieniędzy, ale praca która dawałaby mi satysfakcje związana jest z kierunkiem artystycznym, wykształcenie z kolei sytuuje mnie w najniższej pozycji na rynku zwodów świata. Ludzie nienawidzą tej zbiorowości zawodowej, a zwłaszcza petenci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od niedawna mam prace, ale jak byłam bezrobotna to: -wysylalam cv -zanosilam cv osobiscie i rozmawialam -odbywałam staże, szkolenia -chodziłam na rozmowy kwal. -brałam udział w jakiś darmowych gównach, żeby tylko "się pokazać" A praca, którą teraz mam to i tak można powiedzieć "przyszła sama do mnie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przegrałam życie. Możesz bardziej precyzyjnie określić tą branżę muzyczną? Bo coś mi się wydaje, że jestem zorientowana w temacie...:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artystyczną miało być. Sorx za błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cux- marzy mi się rysunek, mam blade wykształcenie w tym kierunku, ale ogólnie myślę że byłabym wstanie sie dostosować niechby to był jakiś dom kultury- byle nie praca z dziećmi.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdolowana szukajaca..........
ja jestem w Warszawie i jestem zalamana. Prace co prawda znajdowalam, ale i tracilam przy pierwszej okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cisowianka perlage
Przede wszystkim chodzilam --> nazywając mnie "tepa, głupia", używając określeń "a w miedzyczasie smrodliwie popierdywac i narzekac" pokazujesz tylko jak mało kulturalną osobą jesteś. Kasia s pracom ;-) --> ależ oczywiście, że dziennie 5 cv można napisać. sama mniej więcej tyle wysyłam, a szukam pracy od niespełna miesiąca. więc może nie powinnam narzekać, skoro inni szukają bez skutku rok lub więcej? ale jestem zła, bo poprzednio, bez wyższego wykształcenia szło mi to o wiele, wiele szybciej. tyle, że teraz mam większe wymagania, m.in. zależy mi na umowie o pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cisowianka perlage
przegrałam życie --> też jestem ze śląska, byłam ostatnio w silesii na zakupach i sporo ogłoszeń wisi. więc myślę, że warto się przejechać jeżeli szukasz pracy w zawodzie sprzedawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cisowianka perlage
przegralam życie --> przepraszam Cię bardzo, moja wypowiedź o silesii była skierowana do tszecia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przegrałam życie. Ja właśnie prowadzę zajęcia artystyczne w przedszkolu, a w szkole uczę plastyki i muzyki. Uwielbiam swoją pracę. Daje baaardzo dużo satysfakcji:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cux-----> super! Ja się zupełnie nie nadaję do dzieci, ale to jest jedyna droga aby spełniać swoja pasję, jednak i tak nie mam wykształcenia artystycznego więc nici. Cóż, chyba muszę się zabić albo zostanę sprzątaczką z wąsikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 2 lata temu wyslalam
w ciagu 2 miesiecy 20 CV i sie zatrudnilam, jednak ta praca nie byla dobra na dluzsza mete, wiec nastepnie wyslalam 10 CV i znow zostalam przyjeta. Teraz siedze znow w domu i jest faktycznie gorzej, bo juz roznioslam 15Cv z czego 5 wyslalam poczta elektroniczna i bez odzewu, zaczynam sie martwic poki co dorabiam bez umowy:/ zawsze cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdolowana szukajaca..........
branza to analizy finansowe, ksiegowosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 2 lata temu wyslalam
ze juz nie wspomne ile zawodow wykonywalam wczeniej. Teraz chyba najlatwiej o prace "na czarno" pracodawcy kombinuja jak sie da by zaoszczedzic. Ja udaje ze mi to pasuje, bo mam przynajmniej za co zyc, wlasciwie to nawet wiecej dostane od takiego pracodawcy, niz gdy mi odprowadzaja te wszystkie skladki:O pochodze z malego miasteczka wiec moze dlatego, taka tu nędza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edokaad
ja w ciągu 2 miesięcy wysłałam ok 80 CV , zatytułowane do firmy. Mam wykształcenie średnie, doświadczenie w kilku branżach, pracy szukałam jako call center, sprzedawca w gsm, pracownik biurowy, pracownik w biurze podróży, agencja pko itp. W sumie zaprosili mnie na cztery rozmowy, na jedną nie dotarłam (centrala telefoniczna, obsł. klienta rozmów przychodzących w centrum katowic , ale to było przez work serwice więc nie żałuję :) bo w tym czasie zostałam zatrudniona jako pracownik biurowy dziale handlowym .Praca od pon- pt od 8,00-16,00 i 1700 na rękę. Praca bez znajomości !!!! W czasie poszukiwań, wstawałam o 8,00 rano i odpałam kompa, na którym wyszukiwałam ofert pracy, gdzieś do 13,00 odpowiadałam wysyłając cv. Prawie codziennie kupowałam prasę z ogłoszeniami drobnymi, gdy trzeba było zwieść osobiście to wsiadałam w autobus i zawoziłam :P. W tym 4 razy trafiałam na telemarketing :P (nie przyznawali się) . Poszukiwanie pracy bywają dołujące ,czasochłonne i drogie .... Ja chyba z 80 zł wydałam na same bilety, nie licząc wydruków, koszulek i skoroszytów (bo tylko w skoroszycie oddawałam moje cv :D . Na szczęście to już za mną :) ps . moją pracę dostałam między innym dlatego że byłam z innego miasta niż mieści się firma, moja szefowa bała się koleżków z pracy i związanych z tym jakimiś kombinacjami itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edokaad
ja w ciągu 2 miesięcy wysłałam ok 80 CV , zatytułowane do firmy. Mam wykształcenie średnie, doświadczenie w kilku branżach, pracy szukałam jako call center, sprzedawca w gsm, pracownik biurowy, pracownik w biurze podróży, agencja pko itp. W sumie zaprosili mnie na cztery rozmowy, na jedną nie dotarłam (centrala telefoniczna, obsł. klienta rozmów przychodzących w centrum katowic , ale to było przez work serwice więc nie żałuję :) bo w tym czasie zostałam zatrudniona jako pracownik biurowy dziale handlowym .Praca od pon- pt od 8,00-16,00 i 1700 na rękę. Praca bez znajomości !!!! W czasie poszukiwań, wstawałam o 8,00 rano i odpałam kompa, na którym wyszukiwałam ofert pracy, gdzieś do 13,00 odpowiadałam wysyłając cv. Prawie codziennie kupowałam prasę z ogłoszeniami drobnymi, gdy trzeba było zwieść osobiście to wsiadałam w autobus i zawoziłam :P. W tym 4 razy trafiałam na telemarketing :P (nie przyznawali się) . Poszukiwanie pracy bywają dołujące ,czasochłonne i drogie .... Ja chyba z 80 zł wydałam na same bilety, nie licząc wydruków, koszulek i skoroszytów (bo tylko w skoroszycie oddawałam moje cv :D . Na szczęście to już za mną :) ps . moją pracę dostałam między innym dlatego że byłam z innego miasta niż mieści się firma, moja szefowa bała się koleżków z pracy i związanych z tym jakimiś kombinacjami itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poddbijammmmmmm
a ja sama nie wiem, na jaka prace mam szanse, choc mam dosiwadczenie w jednej branzy, wydawaloby sie dosyc dobrej. Rozmowy z osobami z agencji pracy wydaja mi sie jalowe, poprzednie prace wybitnie zle mnie nastawily do ludzi :(..naobiecywano mi, ze popracuje dluzej i zwalniano po 4-10tygodniach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na czarno wcale nie jest tak łatwo :( ostatnio byłam na zasiłku i chciałam sobie dorobić grosza na czarno ledwie się załapałam na sprzątanie na nocną zmianę za 1170 zł netto (już z dodatkiem nocnym :D ) i to po znajomości - pomijam, że Wa-wa :D teraz szukam czegoś innego, bo we wrześniu podpisałam umowę próbną i po cichu dowiedziałam się, że jej nie przedłużą :D - redukcja etatów, cięcia w budżecie :D bez rewelacji ! szukam szukam wysyłam CV i jakoś gówno to widzę :D mam plicelane, doświadczenie w sprzedaży bezpośredniej (PZU, kancelaria prawna, sprzedawca...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tylko tyle
Swoja pracę możecie rozpocząc poprzez prace interwencyjne, roboty publiczne lub staż. Dla pracodawcy jest to nizszy lub zerowy koszt waszego zatrudnienia a przez ten czas może sprawdzić czy nadajecie sie do danej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×