kiedy to z nim zrobić?

cześć Kafeterianki.;d mam do Was pytanko.. po jakim czasie zaczęłyście współżyć ze swoim ukochanym?:) ja z moim mężczyzną jestem od ponad 2 mesięcy..wiem, że on już by chciał zacząć ze mną uprawiać seks ale ja zastanawiam się czy na to nie za wcześnie..;) co o tym sądzicie?:)

:)

Kochana alonuszkaa Jeżeli nie zaczniesz już uprawiać z nim seksu, to ona na pewno poszuka jakiejś innej. Nie może cały czas chodzić ze sterczącym członkiem i wypełnionymi spermą jądrami, gdyż ta zacznie mu bić na mózg i albo mu łeb rozpierdoli albo zacznie jechać na ręcznym co grozi urwaniem ogranu właściwego. Twoje Bravo.

Co po 2 miesiacach i nic, Ja bym takiej nie chcial. Ja mialem po 4 dniach od zapoznania, regularny seks. niech on Cie rozbierze a Ty glaskaj jego fiutka!

jakim trzeba byc czlowiekiem zeby zadawac tak kretynskie pytanie ?? ja pamietam jak zaczelam wspolzyc z moim obecnym mezem - po miesiacu znajomosci, bo sie kochalismy i oboje czulismyz e tego chcemy oczywiscie zostalam zlinczowana przez swoje przyjacioleczki ktore byly tak ograniczone jak ty, bo jedna zaczela dopiero po 4 miesiacach - a dzisiaj ma na koncie juz kolejnych 3 typow, i to raczej nie koniec a druga z kolei zaczela wspolzyc po 7 miesiacach, pozniej jednak nie przeszkadzalo jej jak wskoczyla do lozka innemu kolesiowi, zdradzajac tego z ktorym czekala 7 miesiecy - moralnosc... zal

ja myślę że DAJ MU na Boże Narodzenie albo na jego urodziny...:-]

hahahaha

uważam że powinnaś zdecydować się wtedy kiedy będziesz w 100% przekonana... nie ma co się spieszyć :) i nie słuchaj tych co piszą że trzeba już natychmiast bo jak to tak długo? prawdziwe i wspaniałe zwiazki zaczynają sie od przyjaźni a nie od sexu :)

oczywiscie nie uwazam, ze ktos jestz alosny dlatego, ze np chce pozniej zaczac wspolzycie, w koncu to sprawa indywidualna, a skroo tak, to co sie nas pytasz ?? kiedy bedzie czula i bedziesz pewna tego, proste

droga opinioo, znam takie i takie dla przykladu znam zwiazek, gdzie para przyjaznila sie wlasnie na poczatku, pozniej pojawila sie milosc, slub dzieci, kochankowie i rozwod - potrzebowali na to 5 lat znam pare, gdzie nie zartuje, poszli do lozka na 1 randce i do dzisiaj sa razem, co najwazniejsze, szczesliwi :D minelo lat 13

pierwszego dnia jak wyjechalismy ze znajomymi nad morze nie znajac sie :) to bylo nasze jakby 3 spotkanie

jasne bywa i tak i tak :) najważniejsze by zrobić to wtedy gdy jest się gotowym, nic na siłę czy w jakimś chorym "dowodzie miłości"

dzięki za odpowiedzi;) znam się już z nim ponad rok (poznaliśmy się kiedy ja miałam 18 lat a on 20;]) chce, żeby nami pojawiło się coś więcej ale z jednej strony nie chce wyjść na jakaś nachalna siusiarę czy nimfomankę a z drugie na ziemną siostrę zakonną.

dlatego pytam* ;)

Dla mnie 2 miesiące to zbyt krótko.

no tak, apmietam ze w bravo pisali, ze po 3 miesiaach

Ja z moim ukochanym czekałam 9 miesięcy. I cieszę się z tego. Lepiej poznac lepiej i poczekac, niz zeby Cie bzyknął po 2 miesiacach i zostawił. Albo po zostawieniu nazywał łatwą.

dziwiec miesiecy to trwa ciaza a poza tym smiesznym jest stwierdzenie, ze po 2 miesiach bzyknie a po 9 bzyknie zostanie i zyli dlugo i szczesliwie :O nie ma reguly dziecinko jak bedzie cie mial zostawic to zrobi to nawet po dwoch latach

hmmm moj ukochany maz byl moim ukochanym juz po miesiacu spotykania sie - czulam ze to to... po co mialabym czekac kolejne miesiace ?? skoro byl ukochanym juz wtedy ?? no ale fakt, ja sie nie balam, ze mnie bzyknie i zostawi, Ty potrzebowals dziewieciomiesiecznej gwarancji, co i tak slabe jest :O :| wspolczuje wiec do autorki, jeszcze raz, jesli czujesz ze to to, i masz pewnosc, ze tego chcesz naprawde nie ma zanczenia czy bedziecie sie kochac po miesiacu, cztrech, czy po 2 latach ale jesli boisz sie jak ona, ze facet cie zostawi, po tym jak to zrobicie, to tego nie rob.... bo moze to jednak nie jest to

Idź na całość! Rób to teraz! Na skajpie! GIE-KA-ES!

hmm, jak patrze tu na wypowiedzi niektórych osób, że niby chłopak zerwie z Toba jak z nim tego nie zrobisz to naprawde to nawet nie jest śmieszne ale tragiczne wręcz. przecież tu chodzi o akt miłości, prawdziwej miłości o której nie mozna mówić po dwóch miesiącach. wiem co mówię, jestem z chłopakiem już 3 lata teraz dopiero widzę co to miłość. po dwóch miesiącach tez myślałam że kocham, ale to nie było to. i wierz mi im dłużej będzie czekał tym bardziej będzie napalony, nawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo. nie oddawaj sie facetowi po 2 miesiącach, wiem co mówię, czekanie nikomu nie zaszkodzi, a jeśli zerwie, to dupek poprostu nie wart niczego a napewno nie Ciebie :)

proponuej przeczytac jeszcze raz posty bo w nai jednym nie pojawia sie informacja, ze trzeba to zrobic,z eby facet nie zerwal pojawia sie zas informacja, ze jesli juz jest na to gotowa to po cholere ma czekac ? milosc to milosc, jesli nie kochalas swojego faceta wczesniej to nie zakladaj ze ktos nie moze kochac rozumiem, ze kobieta ktora tu pisala o swoim mezu, ze zrobili to po miesiacu tak naprawde nie wiedziala co robi i wyszla za niego za maz dla jaj ??? napisane bylo (wytlumacze bo masz problemyz czytaniem), ze jak facet bedzie mial rzucic laske to ja rzuci, niezaleznie od tego czy toz robia, czy nie, i niezaleznie od tego kiedy toz robia: czy po miesiacu, roku czy 10 latach nauka czytanie i proba zrozumienia az tak bola ???

wstrzymujesz faceta zeby byl bardziej napalony ?? przed chwila mowilas, ze nie wiedzialas co to milosc, a teraz widac jednak perfidne dzialanie nie no w twoim zwiazku wcale nie hodzi o seks hahahaha :P:P:P aha ty go wstrzymujesz, a inna daje na boku :D i nici z twojej teroii slonko :P:P:P

Ja wolę najpierw poznać faceta porządnie zanim pójdę z nim do łóżka. Po miesiącu czy dwóch mało jeszcze wiedziałam o nim. A tak stopniowo poznawaliśmy nasze ciała i dopiero doszło do stosunku kiedy byliśmy pewni, że nic nam w nas nie przeszkadza.

garba na plecach i by ci przeszkadzal to milosc by sie skonczyla ? odlot zastanow sie wiec o co ci chodzi, co chwile masz inne zdanie i argumenty

Nie chodziło mi o to. Tylko o charakter, zachowanie