POWRÓT DO TABLETEK ANY...

bylam na yasmin przez praiwe dwa lata, od pierwszego opakowania czulam sie swietnie, zadnych bolow piersi, zlego samopoczucia przed okresem, wygladalo na to ze sa swietnie dobrane.. postanowilam zrobic 4 miesieczna przerwe i tak tez zrobilam, teraz wrocilam na yasmin ale od 7 dnia cyklu ( chcialam przesunac @ na pozniej bo wypadalby mi w weekend slubu ) jestem przy koncu opakowania i od jakiegos tygodnia widze u siebie symptomy ciazy, niewykluczam bo wspolzylam w tym czasie z chlopakiem bez dodatkowego zabezpieczenia a slyszalam ze jak nie zaczynasz tabletek od pierwszego dnia cyklu to tak jakbys nie byla wogule zabezpieczona przy pierwszym opakowaniu. Ból piersi od juz jakis 5 dni, i sa oczywiscie napuchniete, 2 dni temu mialam leciutkie plamienie z rana a dzisiaj bol brzucha jakby przed okresem, ale to nie mozliwe bo do @ jeszcze tydzien, temperatura pochwy podwyzszona.. zastanawiam sie czy ktos mial podobny problem po powrocie na tabletki, niechcem sie nakrecac niepotrezbnie ze to ciaza, a na test za wczesnie...