Rodzice truja mi o dziecku a ja sie denerwuje.

Mam 25 lat, faceta nie mam bo nie trafilam jeszcze na takiego z którym chcialabym byc do konca zycia. Rodzice non stop mi truja ze najwyzszy czas na dziecko ze to najlepsze lata dla kobiety na dziecko. Juz tego sluchac nie moge. Nie mam instynktu macierzynskiego i nawet nie mysle o dziecku, przed rodzicami udaje - kiedy pytaja czy wolalabym dziewczynke czy chlopczyka odpowiedam ze dziewczynke a w zasadzie w ogole nie chce miec dzieci przez najblizsze 5 lat. Wkurza mnie ta cala sytuacja :(((

dzieci, żadnych bahorów!

Zaproponuj rodzicom, żeby Cię z kimś zeswatali. Przy ogromnej chęci na wnuka nie chcą chyba, abyś była samotną matką? Niech pomogą więc najpierw zdobyć męża, a potem się zobaczy :D

Ciężko mieć dzieci nie mając faceta :(

nie daj się wrobić w dziecko,szczególnie jeśli nie jesteś na to gotowa

widzisz.. ty nie chcesz dziecka a ja? Ja mam 22 , mój facet 25 zaraz 26 i ja chcę dziecka!!!!!!!!! moi rodzice też chcą wnuka czy wnuczkę. A mój partner nie chce :( a my już ponad 4 lata.... nie wiem kiedy on będzie chciał i jestem załamana....

ale po co klamiesz? ja od zawsze wiedzialam ze nie chce miec dzieck nigdy i wiedza o tym dawno moi znajomi i rodzice i jest to dla nich normalne.powiedz po prostu ze nie interesuje cie dziecko,a rodzice jak chca to niech sobie sami zrobia, a co im po twoim dziecku - twoje dziecko, twoja sprawa

jest mi dobrze i tobie też może!