Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdziwiona???zszokowana!!!???

Rodziców dorastających córek proszę o radę !!!!!!!!

Polecane posty

Gość zdziwiona???zszokowana!!!???
o rok starszy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona???zszokowana!!!???
Zreszta, mysza ,co ty możesz wiedziec o wychowywaniu dzieci ? Jak będziesz miała corke w wieku 13 lat , to możemy pogadać. Pisałm ,że proszę RODZICÓW o radę ,a nie pełnoletnie panienki ,którym wydaje się ,że wiedzą wszystko o życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filomatka
ja pierdzielę - 15 lat ??? ty chyba naprawdę masz lajtowy stosunek do dzici - rozgoniłabym to towarzystwo na 4 wiatry , dziwuchę do nauki zagnała i szlaban na spotkania z kolesiem . ja nie iwm na co ty czekasz kobiet0 ? az zostaniesz babaciaz zpowoidu 15 letniej corki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filomatka
dziecko w tym wieku nie powinno samo soba rządzić a ty udajesz ,ze pod pozorami zaufania kryje się jej dojrzałość - a to tylko dzieciak . jak coś sie stanie - to ty będziesz winna , bo chowasz głowę w piasek . a szacunku i zaufania nie buduje siew ten sposób . a co na to ojciec dziecka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona???zszokowana!!!???
Cha , właśnie zastanawiam ,się czy nie rozpizyć to towarzystwo . Czekam tylko na to jak on przyjedzie . Całe szczęście ,że mieszka daleko ,a widują się tylko na świeta i wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
filomatka - to może przynieść odwrotny skutek, w myśl zasady "na złość mamie odmrożę sobie uszy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marjaga
z własnego doświadczeni wiem że co mała będzie chciała zrobić to i tak zrobi. im bardziej zabraniamy tym gorzej........ spróbuj z nią porozmawiać aby nie zaczęła współżyć z tym chłopakiem. z tym co ona już przeżyła nie walcz bo przegrasz pozostaje to zaakceptować (nie pochwalać) gdy sama ci powie o tym powiedz jej że nie jesteś zadowolona ale też jej nie potepiasz. w tym wieku im silniejszy nacisk tym większy bunt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodziez
Mieszkam na zachodzie i mam corke ktora bardzo wczesnie zaczela jezdzic zagranice sama, nie do Pl mam na mysli UK, DE,GR.......... Ja jej wytlumaczulam ze to jest tak piekne uczucie i ze tego nie robi sie z pierwszyn lepszym i co ona bedzie robila kiedy bedzie dorosla. Chyba nic bo juz wszyskto robila. Konskvencje o ile zacznie sex duzo wczesniej. Wiem na 100% ze miala sex jak juz byla pelnoletnia bo czytalam jej pamietnik ale tez wiedziala co ja czeka. Majc 18 lat wyprovadzila sie do innego miasta studiowac 120 km odlegosci do komu. Nie moglam jej zabronic sex bo chyba i tak by zrobila co by chciala ale kazalam jej mic kondom...........i tak bylo. teraz jest mezatka ma 2 dzieci i 33 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdfsfss
a skad wiesz ile mysza ma lat? myslisz ze 88 rocznik? poza ty m nie krytykuj innych bo sama jak widac nie jestes taka dobra jak myslisz. mam wrazenie ze chcesz "wychowac swoje dzieci bezstresowo" i na luzie. i widac co masz. dla mnie wcale nie jestes super fajna mamuska z która mozna pogadac o seksie. co ty sobie wyobrazasz? sama jej dałas przyzwolenie! zrob cos z tym! ty nie masz byc jej kolezanka tylko mama!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marjaga
do filomatka moja matka tak robiła i nic nie wskórała.... zapominasz, że dzieci chodzą do szkoły a tam można zrobić wszysto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona???zszokowana!!!???
Ojciec dziecka nią się nie interesuje . A mąż ,wole nie pisać ,co ona to .Nawet mu nie powiem. I własnie dlatego ,że jest niepełnoletnia przeczytałam jej pamiętnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filomatka
na całe szczęście 14 letnie dzieci nie sa zbyt stałe w uczuciach - szybko sie dekoncentrują :) daj spokój kobieto - rozmowy rozmowami - ale jakieś zasady , moralność musza być . ktoś tam wcześniej zwraca uwagę ,zę takie swobodne rozmowy o seksie też niczego dobrego nie zbudują . 14 i 15 lat i juz wstęp za nimi - szok .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona???zszokowana!!!???
fsdfsfss czytaj to co piszą i dopiero zabieraj głos . Ona napisała : "Nie jestem moherem, mam 22 lata i mieszkam ze swoim chłopakiem. Z tego tylko może wnioskować, że uprawiamy seks."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filomatka
to jakiś podszyw autorko - czy chesz siewycofać , bo nie takiego obrotu s[rawy sie spodziwałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm45
na Twoim miejscu nie prowokowałabym tematu. Wiem po sobie. Piszesz, że nie jesteś wsibska itd i Ci wierzę. Moja matka grzebała mi we wszystkich rzeczach, nawet pamiętnika bałam się prowadzić. Prawie nigdzie nie mogłam wychodzić, każdy temat zbywała, pamiętam jak zapytałam ją co to jest antykoncepcja to zapytała mnie wściekła skąd takie rzeczy słysze. Miałam wtedy jakieś 12 lat. SEX był TABU przez wielkie T. Ale nie wiem czy to na mnie wpłynęło negatywnie. Teraz mam 23 lata, mieszkam sama, pracuje, studiuje. Dziewictwo straciłam mając 20 lat. Wszystko było przemyślane, wizyta u lekarza i takie tam. Mam do niej trochę żal, ale matek się nie wybiera, a swoją tak czy siak kocham. Powiedz córce, że ją kochasz, że chcesz żeby była szczęśliwa, by zrealizowała w pełni swoje marzenia, by dostała się do dobrej szkoły i wyszła na wartościową, pewną siebie kobiete. Zobaczysz co ci odpowie - czy powie "wiem" czy odwzajemni swoją miłość mówiąc Ci to itd. Po kilku dniach możesz jej powiedzieć że jest już "prawie" kobietą i że kobiety robią badania ginekologiczne i że weźmie cie ze soba i nie ma sie czego bać. Umów siebie i ja do ginekologa, wczesniej porozmawiaj z ginekologiem by poruszyla z nia ta kwestie. Po powrocie do domu może sama zacznie mówic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza88;
Tak, dam sobie głowę uciąć! Ona sama miała za złe swojej mamie, że czytała jej pamiętnik. Często o tym rozmawiałyśmy, że pamiętnik to prywatna sprawa każdego człowieka. W tej kwestii ufam jej bezgranicznie. A odnośnie do tematu, to musisz spojrzeć prawdzie w oczy i przyznać się do wielkiego błędu wychowawczego. Rzeczywiście, dużego doświadczenia życiowego nie mam, ale kardynalne błędy wychowawcze potrafię zauważyć. Mama nigdy nie powinna być kumpelą, tylko mamą. A Ty przez swoje zachowanie zaburzyłaś pewne proporcje i teraz będziesz ponosiła tego konsekwencje. Denerwują mnie ludzie, którzy uważają, że młody człowiek nie powinien mieć nic do powiedzenia, bo mało przeżył. W tej kwestii akurat masz staroświeckie poglądy. Nic o mnie nie wiesz, więc nie oceniaj mojego doświadczenia życiowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona???zszokowana!!!???
Przeciez nie twierdzę ,że jestem super mamą ,bo mam z cóką świetny kontakt . Wiem ,że coś musze z tym zrobic ,tylko głośno zastanawiam się co i w jaki sposób .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filomatka
co masz zrobić ? pod byle pretekstem rozpędzić romea i julię i zagonić do nauki - nie prostrzego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona???zszokowana!!!???
tym bardziej ty mojego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona???zszokowana!!!???
hmmm45 właśnie to jej dokładnie mówię. U ginekologa juz bylyśmy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm45
wcale nie aprobuje sexu w wieku 15 lat dla jasności - ale siłą niczego nie zdobędziesz, córka może być tak zapatrzona w chłopaka że przestanie z toba rozmawiac, znienawidzi itd. Wychowanie to nie tylko zapewnienie ciepła, spokoju, dobytku i dobrych relacji. Wychowanie to pokazywanie drogi, wyraźne wskazanie dziecku czym jest dobro a czym jest zło i tego jakie skutki niosa dobre decyzje, a jakie złe. Sex w wieku 15 lat nie zaprowadzi do niczego dobrego. I decyzja i skutek może być opłakany, powiedz jej o tym delikatnie jak już będziesz chciała to poruszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filomatka
córce robotę jaka znajdź , na jakieś dodatkowe zajećia zapisz - nie będize miała czasu na macanki a im póżniej z tym zacznie tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filomatka
ona nie ma 15 lat - tylko niecałe 14 - czyli 13 !!! to romeo ma 15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona???zszokowana!!!???
tylko jest problem ,bo ona uczy sie doskonale !!! w 6 kl. średnia 5.3 .teraz tez jest ,na razie dobrze. Więc do tego nie mogę się przyczepić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umpa lumpa
Po pierwsze - pamietnikow/listow sie nie czyta. Sama sobie tego cwieka zabilas, rozmyslasz i sie martwisz. Po co czytalas? Sama zagladnelas? Ciekawa bylas? Tym sie najpierw zajmijmy, kobity. Po drugie - corce o niczym nie mow, bo od razu sie domysli, ze czytalas. Petting to nic strasznego, ot, dziewczynka poznaje swoje cialo z jakims chlopcem. Ja zaczelam sie masturbowac majac 10 lat, bo bylam ciekawa. Jedyne, o czym mozesz mowic, to o antykoncepcji, ze np. po wytrysku trzeba myc rece, ze w ciaze mozna zajsc za pierwszym razem, ze warto pojsc do ginekologa przed wspolzyciem, o mow o chorobach wenerycznych. Musisz jej pokazac, ze seks jest dla ludzi, owszem, ale trzeba byc do niego przygotowanym, byc odpowiedzialnym i wiedziec, jakie konsekwencje ze soba niesie. Ze to nie tylko przyjemnosc, ale i klopot w niektorych przypadkach. Mysle, ze dziewczynka ma glowe na karku, skoro nie chce stracic dziewictwa w ciagu dwoch lat. Same wiecie, co sie teraz dzieje z dziecmi, uprawiaja seks juz w podstawowce. Masz dobra corke, rozwija sie prawidlowo, glowa do gory. I wiecej do pamietnika nie zagladaj, chociaz wiem, ze cie bedzie kusilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodziez
Powinnans jej wytlumaczyc jakie s konsekfencje wczesnie zaczetego wspolzycia i nigdy sie nie przyznac ze czytals jej pamietnik. Nie viem czy tvoja corka ogloda sex film i mysli ze to takie piekne. Pravda jest inna (pokazali jak sie nagryva ten film w naszej tv) kobieta jak kobieta ale mezczyzni musza ciagle napraviac bo im visi. (moj polski nie jest najlepszy) Ja zaczelam o tym movi z moja corka kiedy pierwszy raz pojechala do UK majac 11 lat. Czyli bardzo wczesnie. Rozmaviaj i tlumacz bo to chyba najlepsza metoda. Mow o chorobach wenerycznych bo mozna sie zarazic robjac loda. Musi byc w polskin internecie o sex i choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filomatka
nikt nie mowi ,zę masz sie czepiać - masz odwrócić jej uwagę - a nikt mi nie powie ,ze jakieś dodatkowe zajecia - język , kure tańca nie sa atrakcyjne i jako zapełniacz czasu i towarzysko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza88;
Nie oceniam twojego doświadczenia życiowego, tylko na podstawie podanych przez ciebie przesłanek, wnioskuję o twojej niezaradności wychowawczej. Jeśli nie chciałaś, aby twój problem był przedmiotem rozważań obcych osób, trzeba było się z nim uporać samodzielnie, a nie poddawać go publicznej ocenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość markiza eliza
zdziwiona???zszokowana!!!??? Piszesz, że pokazałaś córce swój pamiętnik. Spróbuj zagadać, coś takiego, że dałaś jej do przeczytania coś co było prywatne, tylko Twoje, prawda? Wie, że pamietników się nikomu nie czyta i takie tam. I zapytaj, czy ona byłaby równie szczera i pokazała Tobie swój pamiętnik. Skoro macie takie b.dobre relacje i ona wszystko Ci mówi... Coś w tym stylu. A chłopaka sobie wypożycz na stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lebara1000
;O jestem w szoku... gdyby naprawde cos takiego strasznego sie dzialo, dziewczyna nie pisalaby o tym w pamietniku, a gdyby nawet to na pewno by go strzegla jak oka w glowie. Nigdy nie bylyscie nastolatkami??? No chyba , ze mialo sie zaufanie do swojej mamy ... bo NIE CZYTA SIE CUDZYCH PAMIETNIKOW. rozumiem , ze to cora , ale nawet majac 14 lat nalezy sie troszeczke prywatnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×