oznałam bogateo faceta i to mnie wlasnie wkurwia

zaplanuje zawsze tak drogie rozrywki ze masakra sushii oery wieczie kino itp niby nie chce zebym ja placila za siebbie ale ja zawsze proponuje i mu daje bo czuje sie zle nie chce na samym poczatku czuc sie jak smiec i utrzymanka ALe wkurwia mnie to ze nie mysli...Mowilam mu i dawalam do zrozumienia nie raz.po zatym ja nie mam ochoty tak trwonic ieniedzy zamiast 50zl na sushi wole kolczyki sobie kupic w ktorych chodze rok i z ktorych sie ciesze

Mogłabyś to jeszcze raz napisać ale poprawnie gramatycznie ? :D

mialam bogatego faceta i bylo zle bo byl za bogaty i w koncu mi zaczal wypominac.. mialam biedenego faceta i bylo zle bo musialam go utrzymywac, teraz mam faceta pol na pol i jest idealnie :)

ghg

się pociesza a szuka innego