jakie kosmetyki konieczne dla noworodka?

wy macie oswiadczenie ja nie. jakie kosmetyki kupic zeby nie lezały, takie które sa obowiązkowe do kupienia?

na pewno krem na oparzenia po pieluszkach :)

Nie jestem jeszcze matką, ale uwazam, ze przy kazdym dziecku konieczna jest oliwka.

nie odparzyła, płyn do mycia dzidziusia ja tyle używałam, od czasu do czasu oliwka po kąpieli im mniej chemii tym lepiej

To ja Ci powiem,że potrzebny jest krem na pupę(polecam sudocrem-najlepszy zapobiegawczo i leczniczo),płyn do kąpieli(najlepiej taki 2w1 z szamponem),jakiś balsam do nawilżania po kąpieli(oliwka wcale nie jest już na topie).Na chłodne dni obowiązkowo krem ochronny na pyszczek.

oliwka, jakiś emolient do kapieli, chyba ze wolisz mydelko bambino, ale mój syn zwyczajnie po nim śmierdział:o jakiś krem na pupę, ja stosuje sudocrem, moja siostra przy 3dzieci używala linomagu, polecany jest też bepanten. co jeszcze....do czyszczenia pepka octanisept bardzo dobry. sól morska do nawilżania noska!

W każdym razie im mniej tym lepiej.Kompletnie zbyteczne jest kupowanie całej serii kosmetyków.

Kupilam Cała serie Hippa bo co chwile sie spotykam z super opiniami na ich temat

do pielęgnacji pępka najlepszy jest zwyczajny spirytus(rozwodniony).Leko polecane w gazetkach dla mam można sobie w pupę włożyć:)

a znacie kostemtyki BUBCHEN?? aco sądzicie o firmie Nivea lub Johnson?

autorka jest jeszcze obecna? :D

Kupiłam przed urodzeniem małej sudokrem i oliwke...a używałam tylko mąki ziemniaczanej i takiej robionej maści , którą standardowo przepisuje nasza pediatra ale rzadko, bo trafiłam na dziecko ze zdrową skóra, bez skłonności do odparzeń..

U mnie i Nivea i Johnsson dobrze się sprawdziły ale to w sumie zależy od bobasa i jego skóry.Ogólnie jeśli zależy Ci na oszczędności to użyj naszych: Ziaji lub Bambino.Jak spojrzysz w skład to nie ma tam jakiś gorszących różnic ani trucizn.

johnson podobno bardzo uczula, 3 moich siostrzenców nic nie było, ale bratanek był cały w kropki

Zgadzam się, Johnson uczula!

Ja jednak myślę,że to nie Johnson a wrażliwa skóra.Dwójka moich dzieci i pare znajomych korzystało i nic się nie działo,serio.

własnie sobie uświadomiłam ze mam johnsona w szufladzie tego na dobry sen:D:D:D nie wierzyłam na poczatku w jego cudowne działanie, ale się przekonałam kiedy mi gobraklo i syn nie chciał spac;) ale dla noworodka to nie bardzo.

mamucia--> na jedne zajecia w szkole rodzenia przyszla babka z johnsona, zaprezentować swoje produkty i sama nam to powiedziala ze moze uczulac, ale oczywiscie nie wszystkie dzieciaki uczuli

Nie zgodze sie. Nie wszystkie dzieci uczula Johnson's. No ale do rzeczy... w naszym przypadku sprawdzil sie zel do kapieli (pelnil funkcje rowniez szamponu), lotion po kapieli (niewielkie ilosci spokojnie dawaly rade), wazelina do pupy (petrolleum jelly), krem do twarzy (ochronny), chusteczki do pupy.

Napisze raz jeszcze bo cos mi nie dodaje i w miedzy czasie zrobilam Tobie odpowiedz na ten temat na glownym. Nie potrzebujesz zadnych kosmetykow dla noworodka, poniewaz noworodki do 1m zycia maja wlasna flore bakteryjna i nie mozna uzywac zadnych pierdol. Dopiero pozniej. Ale wiadomo zycie zyciem wiec odparzenia sie pojawiaja, na to kup krem bambino w plastikowym pojemniczku.. nie w metalowym i mydleko bamibno. To w zupelnosci wystarczy. Mydelkiem tez mozesz myc glowke. Reszta to przereklamowane kity.. Uwierz!!!

ja mojego małego...spoko,ja wierzę,że może ale w dzisiejszych czasach to wszystko może uczulać:)

ja bym chciała zobaczyć jak ona potem tym kremikiem bambino zaleczy dziecku odparzoną pupę(najlepszym się zdarza)...

Johnson rzeczywiście uczula. W szpitalu, w którym rodziłam kąpali w Johnsonie i mała cały pobyt w szpitalu była uczulona i miała odparzenie. Jak wróciłyśmy do domu, to wszystko ustąpiło. Z kosmetyków polecam: do tyłka - SUDOKREM, do kąpieli - na początek EMOLIUM, potem żel do mycia 2w1 Nivea, teraz używam z Rossmanna; SZAMPON MUSTELA w piance; krem ochronny na dwór Nivea; spirytus rozcieńczony wodą i gaziki jałowe do pępka; przez pierwszy miesiąc dobrze jest przemywać oczki gazikiem jałowym nasączonym solą fizjologiczną; woda morska u mnie stała, aż się przeterminowała - mała jak na razie nie potrzebowała

btw...moje dzieci urodziły się z włosami jak afro,po umyciu mydłem musiałabym je ogolić na łyso chyba:P

Nie chce mi sie teraz szukac bo maly spi, ale jest jedynie kremik ktory jest polecany przez lekarzy, nie wiem czy jest w polsce, jutro wam napisze nazwe ktory zamiast glupiego sudocremu pomaga. Zastanawiam sie tylko po co tyle chemi pakujecie w te dzieci od urodzenia?? Po co to?? Aby byc na topie? To zapraszam na Tap Madel!! A pozniej sie dziwia ze dzieci choruja, ze alergie. Nie ma potrzeby aby dziecku ladowac od malego takie ilosci kosmetykow.. Nie ma.

ja zanm to imoim zdaniem jest to dobra firma tak samo jak nivea czy penaten.

jestem:)

Ja używałam do kąpieli Oilatum, sudocrem chociaż na odparzenie zadziałał najzwyczajny w świecie Linomag. Balsam do ciała Nivea Baby nie używałam nigdy oliwki. Krem na buzię na mrozy i wiatry. Sól fizjologiczna do przemywania oczek. Patyczki do uszu z ogranicznikiem. Woda morska do czyszczenia noska. To mi się przypomina:) ps. Ogólnie polecam kosmetyki Nivea Baby bardzo dobre. Jonhsona uczulają niestety:(

Jestescie smieszne. Moje mialo super afro, wrecz mega i jakos spokojnie dalo sie myc. A co do odparzen, jesli dobrze wysuszysz pupke bo mokrym** to kremik bambino pomaga, ale pewnie o tym nie wiedzialyscie, bo po co nie?? Zreszta nie chce mi sie z wami dyskutowac bo wy wszystko najlepiej wiecie itd. Ja mam to w nosie. Dziecko odchowane, rady mi niepotrzebne, a autorka sama uzna co jej bedzie potrzebne :)

popatrz,popatrz...ja używam i jakoś żadnej alergii...hm...