Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ak.inf

Jest mi tak zle...

Polecane posty

Gość Ak.inf

Wyprowadzilam sie na studia do drugiego miasta i tam znalazłam prace. Przez dwa tyg. Nie widzialam sie z moim M. Teraz on długi weekend ma caly wolny a ja nie tylko jutro mam wolne i chociaz Myslalam ze przyjedzie do mnie na ten jeden dzien ale nie.. Nie przyjedzie jutro bo jedzie na mecz z kolegami w piatek tez nie bo cos tam... Ja sobote i niedziele cala w pracy... Czyli sie nie zobaczymy. W dodatku jestem sama bo współlokatorki wyjechały do domu a ja sama jak ten palec. Tak mi zle placze non stop ze wybral ich nie mnie Myslalam ze bedzie za mna tesknil i jak nadarzy sie okazja to przyjedzie do mnie... Pewnie poczuł wolność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ak.inf
Nikt ze mna nie pogada?:'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dupek, i nie pozwol by uszlo mu to na sucho, on musi wiedziec, jak bardzo Ci jest przykro i daj mu to odczuc, a jak mu zalezy to sie to zmieni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OoooNieee
niewiem czy Cie to pocieszy ale powiem ze mnie tez byloby przykro.. Kup sobie winko i obejrzyj jakis fajny film, mnie pomaga kiedy jestem sama a chce sobie ulzyc :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaa*29
witaj w klubie, mi się właśnie winko skończyło. Ale fajnej muzyki słucham :-) muszę wreszcie coś z tym związkiem zrobić, bo się w końcu wykończę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ak.inf
Dziewczyny jest mi tak zle naprawde... Jak mogl tak zrobic? Dlaczego nie kocha juz mnie? Bo nie rozumiem chłop 27lat i tak mu zalezy strasznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaa*29
spoko, jeszcze kilka takich akcji ci wywinie i się przyzwyczaisz, nie martw się ;-) a tak serio to sorki za sarkazm, ale też mam doła, też czekałam na dzisiejszy dzień i się nie doczekałam na przyjazd pana. Co gorsza on obrażony, że śmiem się czepiać o to, że "siła wyższa" go zatrzymała. Trochę to dziwne, bo to trzecie jego urodziny i zawsze wtedy go coś zatrzymuje. A dziś już usłyszałam, że spędza je tak jak chce (czyli beze mnie, bo poza domem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ak.inf
A ja.... Wystrojona, wymalowana do pracy bo mysle sobie moze po mnie przyjedzie akurat jak bede kończyć... Ale sie nie doczekałam. Boli mnie to bardzo ale tak bardzo ze plakac mi sie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loooooooo
ja bym Ci radzila zapomniec o nim i poszukac kogos kto Cie pokocha bo zaslugujesz na milosc i szczescie. skoro on wolal kolegow ... moim zdaniem wasz zwiazek nie przetrwa i juz sie skonczyl, tylko Twoj facet nie powiedzil Ci jeszce o tym. nie lam sie bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ak.inf
A ja nadal sama. Myslalam ze moze zmieni zdanie i jednak przyjedzie:'( Głupia jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmiiiaaaaaaa
mi też jest źle...moj "kochany" chłopak przedwczoraj w kłótni powiedział że juz mu nawet nie staje na mój widok i ze go nie pociągam...ze nie pasuje do jego rodziny, ze nie jestem ta jedyną, że mnie nie lubi...jest mi strasznie przykro, nawet nie jestem zła... kłocilismy sie wieczorem, ja mam lekki sen i jak sie zdenerwuje to nie moge spac. Dodał jeszcze ze nie obchodzi go to ze nie bede tej nocy spała...i miał racje, nie umiałam spac a rano o 5:30 wstawanie do pracy... nie wiem co mam zrobic z tym wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ak.inf
mmmmiiiaaaa Współczuję Ci przytulam. To jestesmy we dwie cierpiące... Ja caly dzien dzisiaj placze nic mi sie nie chce... Potrzebuje i kocham go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deserek do kafe
No ja sie nie dziwię, że tak jest. Jeśli pozwala się na zbyt wiele a druga strona nie zna granic, to macie to co jest a jeszcze się nie potraficie obudzić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×