a mimo to

ale mimo tego nie mam kobiety.nie bije nie brudze..jeste m przystyojny..dobrze ustawiony w zycuiu bogaty al e dziele sie z innymi..przystojny choc nie mowie o tym by mnie ludzie nie uznali z narcyza czy ma zbyt wysokie mniemanie o sobie..nie jestem skapy ani krzywdzacy..nie ejstem w lozku ljza ale lubie ostry seks..kocham kochaci byc kochanym..bardzo troszzce sie os woje partnerki....mam dom samochod ale nie mam milosci:(One mnie zostawija..oklamuja...nie szanuja,kklamia..a kiedy sie zakocgham nei chce mi sie zyc po przgranej milosci..nienawidze jebamego zycia..ui choc mamm mnustwo pieniedzy i satcmnei na wszystko palzce jak baba bo jestem sam :(POMIOCY!!!!!!!!!!!czemu ludzie potrafia byc tacy okrutni:(????nawet moje pracowniczi sa wszytsie zajete..hlp!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!kurwa mam tego toatlnie dosc:(powaznie zakochalem sie na amen a ona mniezostawila..to jaksa para kurwa noja:(

cae zycie zostawalem oszukiwany..ryralem za garnica..mam 27 lat..jedtemmlody ale ludzie mnie osuzkiwali...mjaielm narzeczona 8 lat starsza ale mnie zosatwila z powodu biedy..w koncu coz wzyciu osiagnalem..i cce kochac..ale juz nie mam kogo mysle o tej co mnie rzucila w biedzie..i wiem ze zle robie ale kocham ja:(tearz mam c0o chcialem..........wlasna firme swoivh ludzi ale nikt mnie nie chce am,nie zabija byla milosc..rani mnie wszytsko plakac mi sie kurwa chce:(dlaczego zyvie jest takie ze nikomu nie daje po rowno???dlaczgo tu nie ma miloscvi??czuje ze sie stocze na samo dno:(mam dosc zycia:(

Powinienes poszukac sobie dziewczyny która by Ci odpowiadała . nie umiem Ci doradzic ... jestes jeszcze młodym Facetem zycie przed Toba... znajdziesz sobie jeszcze t ę swoją kochana osobę i nie smuć sie bo to jest gorsze dla Ciebie.... widzę że się załamujesz .. ale bedzie napewno lepiej zobaczysz:)

dziekuje ze ktos odpisal:(nowiem ale co ja ma zrobic.serce mnie boli zcuje ze zaczne pioc zoe bed emial konflikty z prawem wielu moich znajomych..ehh kazdy ma kogos mialme swietna narzeczona ale juz jej nie ma:(ja nie chce zadnej bogatej czy nie iwadomo jakiej..nie musi bys wysoko ustwaiona azne ze ja daje sobie rade i ejstem dopowiedzialny ale zadna mne nie nie cce po krotkim zcasie zostawiaja..czuje sie bardzio zle ne obchodzi mnie juz dom ani mazda.dla kogo mam to miec:(dla siebie nie chce ..tak naparwde..oodolbym wszytsko biednym i podzielil...priosze tylko o milosc czy ja tak duzo chce?? mnie boli serce..nei baiwa mnie imprezy a i alkohola ale vcyba bede mual..moi racownicyu sie mnie boja;(bio ajk z szefem normalnie porozamiwc aaj nie ejstem zly..maja ze mna dobrze:(nei biore wyksztlconymch bo sam nie ejstem alwiem co znaczy nie miec pracy..wiek co znaczy nbieda i upokorzenie..patzre tylko na checi ale juz mnie nawet moja jebana restauracja nie kreci:((nie chec is ie zyc a nie ma do kogo odezwac geby..to takie smutne...najcheyniej zakupilby m natrkotykin i specjalnie przedawkowal..w sumie taki mam nawet plan:(

cale zycie bieda..milosc upadek bohactow..starcona milosc znow bieda no znow cos mam znaczy piwerszy raz mam cos wojego ale naet to mnie nie kreci ani wakacje ani no nckompletnie nic...nie mialem 1000000000000000000 partnerek zalewdie parw w zyciu z 3 an 5 bylem na stale ale co?zostawialy mnie jak nie ztegi powodu tio zi nnego jak nie bieda to jakies urojenia wszytsko im przeszkadzalo w koncu stwierdzilem z emusze miec iienidz ei stac sien chamme by cos osiagnc ale mam te pieniadze anie chce nbyc chamme....skonczykem podstwawke gdyby nie praca za granica bylbym zerem totalnym....ale osiagnalem soj cel a mio to nie ma milosci..kupie sobie swiadectow bo chce sparwaac poorty:9moze moje niskie wyszktalcenie im przeszkadza?:(sam kurwa nien wiem :(

Tylko nie myśl tak... nie rób tego zrobisz sobie krzywdę i rodzinie ...napewno oni Cię kochają ... nie znam ich ale tak myślę> Trzymaj sie Chlopie

jak jestes taki bogaty to kup sobie najpierw słownik :)

nie ma naet rodziny bo sie ode mnie odizolowali a raczej ja do nich..cale zycie mieli mnie gdzies raptownie ka cos mam wszytsvcy chca sie tulic:(ylko mam mnie kochala a mam tez umarla:(brat mi zyczyl wizienia...wszycyw wpogoni z apienidzem(nic z Ciebei nie bedzie)slyszalem to czaly czas..w koncu mam co chcieli ale nie oni tylko ja....a terraz wszystcy tacy mili:(nie bede sie znimi 3mal bio nie pomogli mi gdy ja potzrebowlaem pomocy:(

ok zle napisalem...nei ejstem boaty ale tez nie zyje dobtze ani przercietie tylko na troche wyzszym poziomie ale nawet to mnie nie kreci":(

ehhhhhhhhhhhh szuma milosci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!HELP!uieram:(

ide sie najebac do pracy:(z rana kelnerzy zastana szefa najebanaego wrestauracji:( w swoim gabinecie:(ehh zadzwonei pos wojego pracwonika zaprosz ego na piwo a nasciemniam mu ze prace musi wczesnie zaczac:) haha zdziwi sie na pewno:pa potem dam mu 3 dno wolnego i jeszcze mu za to zaplace:)no moze choc raz cos dobrego zrobie w swoim jebanym zyciu:(ide sie najebac naparwde jade do loklau..piszczie cos prosze odczytam pozniej:((((

ja się dwanascie godzin temu dowiedziałam, że ktoś kogo kocham nad życie ma inną a ze nie mam restauracji w ktorej się mogę narąbąć to narąbałam się sama w domu i teraz mam kaca chyba jeszcze nie dochodzi do mnie co się stało i uderzenie nastąpi później