SZUKAMY DOMU DLA HATORA-psiego nieszczescia ze schroniska

Mniej niż 8 lat, może 7(?), może 6(? - na tyle został oceniony), któż wie. Podobnie nie wie nikt, jaką przeszłość te lata skrywają. Ostrożnie założyć można, że nie najlepszą skoro zwieńczyła je bowiem bezdomność podszyta strachem przed nieznanym i walka o przetrwanie. Hator, piękny, łagodny, ŚREDNI, spragniony kontaktu z człowiekiem pies w typie owczarka spogląda zza schroniskowych krat wzrokiem proszącym o uwagę, o odrobinę serca, które to mogą sprawić, że stanie się czyjś, że znów będzie miał dla kogo żyć. Zdrowy, bez cienia agresji wobec dzieci, lubiący towarzystwo suczek, co zrozumiałe, zachowujący czystość, grzecznie chodzący na smyczy, pasjonat kąpieli w stawie. Pies bez wad chciałoby się rzec, zgodnie zresztą z prawdą. Czemu więc ktoś z taką łatwością, nauczywszy go funkcjonowania w ludzkim świecie, zrezygnował ze swego pupila? Skąd pech, że do tej pory Hator nie urzekł sobą nikogo, by zasłużyć na drugą szansę? Czy podzieli los tych, które u schyłku wieku odchodzą niechciane i zapomniane w zaciszu schroniskowego boksu lub za sprawą miłosiernego zastrzyku? Zwracamy się do Państwa z błaganiem, nie pozwólcie mu bezpowrotnie zniknąć w opisany sposób! Niech dane mu będzie zaznać troski i miłości, o jaką, nie tracąc nadziei, tak skrzętnie zabiega! Hator czeka, być może właśnie na Panią/ Pana. Nam nie pozostaje nic innego niż karmić się, kto wie, czy nie złudzeniem, że gdzieś bije dla tego cudnego stworzenia przeznaczone mu serce... Adopcja psa jest bezpłatna, należy wziąć ze sobą jedynie dowód osobisty oraz smycz i obroże dla zwierzaka. W razie potrzeby pomożemy w organizacji transportu do nowego domu bez względu na to w jakiej części kraju będzie znajdował się. TEL.889 137 137 TEL.510 433 322 schronisko-uciechow@31.pl ZDJĘCIA PSA http://uciechow.com/psiak/36

Hator jest psem średniej wielkości

Czy znajdzie się ktoś kto adoptuje psiaka?

Śliczny piesek, a ogłoszenie (oczywiście celowo, niezła manipulacja), napisane tak, że łzy napłynęły mi do oczu. Chętnie zaadoptowałabym psiaczka, ale możliwości mam zerowe...

Takich psich nieszczęść w schroniskach jest sporo więcej, mamy nadzieję że jemu się uda znaleźć dom przed zimą...jego boks jest nieogrzewany