Zostawłam w pociągu laptopa i indeks :((((

Wczoraj przez swoje roztargnienie i głupotę wysiadłam z pociągu bez laptopa, w torbie od laptopa był tez mój indeks!!! Jestem zrozpaczona!! Była to stacja końcowa wiec jak tylko się zorientowałam to poszłam szukać, byłam u sprzątaczek, u kontrolerów wszędzie - ale po laptopie ślad zaginął. Skoro to była stacja końcowa i wysiadałam ostatnia to pewnie pracownicy kolei mi ukradli bo kurwa kto!!! Złodzieje jebane!!! Bez indeksu nie dopuszcza mnie do zaliczeń i egzaminów a kto mi uwierzy ze mi ukradli, wezmą to za bajkę i wyleją ze studiów. Nie wiem co robić jestem załamana! Boże jaka ja głupia i niemyśląca no cholera co mam robić???

Indeks że zgubiłaś to jeszcze ok mogła się zdarzyć ale jak mogłaś zapomnieć laptop;/ logiczne że ktoś go wziął;/ Laptopiku nie odzyskasz a z indeksem pewnie da się coś załatwić;)

a jednak myślenie boli ;-)

indeks to nie jedyny dokument potwierdzajacy zdane egzaminy - wszystkie sa przeciez w protokolach. czeka cie zmudna procedure odtwarzania wpisow w indeksie, lazenia po ludziach i zbierania podpisow. Upierdliwe i dlugotrwale ale wykonalne. co do laptopa, to mam nadzieje, ze nie mialas na nim np. jedynej kopii magisterki... wspolczuje bardzo....

współczuję :o

jak znalazca będzie uczciwy to zwróci wszystko, jak nie to jest chujem i złodziejem

o matkoo..pewnie jechalas z mp3 na uszach?

w tym pociągu wcześniej zgubiłam cnotkę z konduktorem bo zgubiłam torebkę z biletem

wczoraj mogłaś iść do dyrekcji na tej stacji koncowej, i zgłosić taki przypadek! Wiadomo szukanie na własną ręke nic nie zdziałasz!

nie miałam żadnego mp3, po prostu zamyśliłam sie wzięłam jedna torbę i wysiadłam, po 10 minutach sie wróciłam i juz go nie było:( tylko pracownicy koleji mogli to zrobić wiec poszłam na policje i oskarżyłam kolej o kradzież, dostanę zaświadczenie od policji ze zgłosiłam kradzież indeksu aby w razie czego pokazać w dziekanacie jakby mieli jakiekolwiek wątpliwości. Laptopa mi okropnie zal, aby go kupić sprzedałam samochód, miałam tam wszystkie zdjęcia, notatki ze studiów, pomoce naukowe wszystko :( Jestem cholernie głupia wiem , załamana i dzięki za współczucie.

prowo? ;/ wyleją ze studiów, bo indeks ukradli? huehue :)

byłam w dyrekcji i zgłosiłam, kazali iść i szukać do pociągu, nikt mi nie pomógł a szczerze to byłam w takim szoku ze moje myślenie nie do końca było konstruktywne i logiczne

sama jesteś prowo, spadaj kurde bo wystarczająco jestem wściekła

hahah,dobrze ci tak tępa cipo hahahahhaha:D:D:D:D sprzedala auto zeby lapa kupic no nie mkoge co za smiec:D:D:D

teraz zgłoś na policję, poza tym przejdź się po lokalnych lombardach i czytaj ogłoszenia - może ktoś zechce go sprzedać. Indeks to wydadzą Ci nowy w dziekanacie, za niewielką dopłatą, będziesz musiała pozbierać wszystkie wpisy, które miałaś do tej pory od nowa, więc trochę łażenia. No cóż, jest szansa.

cyganeczka ale jesteś brzydka, cała bys sie schowała na tym zdjęciu bo straszysz

znajomy zostawił rower i się znalazł. Ja zostawiłam złamaną parasolkę i zniknęła. Koleżanka teczkę, w któej były tylko kserówki i zniknęła.

jezuu wspolczuje Ci niewiasto....ja zawsze 3 razy sprawdzam czy wsyztsko zabralam... ale nie martw sie na swiecie zdarzaja sie gorsze rzeczy. ciesz sie ze nie mialas tam pracy mgr.

niektórzy ludzie są naprawdę beznadziejni czyt jakas Natalia o co ci chodzi auta nie mogła sprzedać zabronisz jej nie kazdego stac na wszystko i sama jestes głupia cipą!!! spierdalaj malolato

dzięki za wsparcie wiem ze zdarzają się gorsze rzeczy mimo wszystko to taka moja osobista mała tragedia chciałabym cofnąć czas

dzięki głodomorek ale dla takich ludzi zal sie wysilać olej niedorozwojów

Autorko nie musisz zmieniać nicka na głodomorek, jak masz odwagę to pisz pod swoim a nie wyzywasz innych spod innego:O Trzeba było mieć głowę na karku, takie rzeczy jak laptopa się pilnuje:O

wszystko przez ten sex z tym konduktorem, aż się zakręciłam , mam nauczkę by nie uprawiać sexu w pociągach bo się wykoleję

sama jestes niedorozwoj pewnie studjujesz dawanie dupy konduktorom w pcimiu dolnym:D:D:D jebnij sie pierdolona pizzzzdo

Złodzieje j**ane!!! - przecież nie zajebali Ci jak siedziałaś obok tego laptopa. Znaleźli po prostu :P Też bym nie oddała, przydałby mi się laptop ;) Swoich rzeczy trzeba pilnować.

a nieswoje rzeczy należy oddawać, tak robią uczciwi ludzie skoro ty byś nie oddała to twoje sumienie

a jak przepraszam nazwiesz kogoś kto przywłaszcza sobie cudzą własność??? właśnie złodziejem wiec dla mnie ty tez nim jesteś

wlasnie głupia koorvo ktos go znalazł a nie ukradł ty jebany pustostanie

Jestem potencjalnym złodziejem, jeżeli już, a nie złodziejem, bo nigdy nic nie przywłaszczyłam. Oskarżaj cały świat za swoją niezdarność, powodzenia. Mimo wszystko współczuję utraty takiej kasy, ja bym się chyba pochlastała.

normalny człowiek zwrócił by właścicielce indeks i laptop a złodziej by sobie przywłaszczył, autorko możesz sprawdzić tam lokalne biuro rzeczy znalezionych jesli coś takiego tam jest, jak nikt do Ciebie się nie zgłosi wciągu 3 dni czy tygodnia to znaczy że jakiś złodziej go sobie przywłaszczył