czy jest tu jakiś kociarz co się zna na maleństwach, albo weterynarz?

mam problem z małym kotkiem, bo ma zaparcia, i chciałam się doradzić, co jeszcze mogę zrobić?

na necie jest trochę porad, że można np drób mu dawać, że można probiotyk jakiś dodawać i tak dalej. ale to jest kocię 1,5 miesięczne. już 3 raz jest sytuacja, że miał zaparcie. wcześniej dwa razy podałam mu sok z buraczka, no i poszło. teraz też ma zaparcie, podałam mu sok z buraczka i zobaczymy, czy pójdzie, mam nadzieję, że mu pomoże. ale nie mogę mu ciągle tego buraczka dawać. co zrobić? czy może zupełnie z suchego zrezygnować, i same mokre mu dawać? on jeszcze pije mleko matki.

może ktoś będzie wiedział? do weta będę mogła iść dopiero jutro...

Jestem raczej psiarą ale kiedyś słyszałam, że kotka liże maluchy po brzuszkach, żeby im pobudzić jelitka do pracy i żeby im lżej kupka szła... może powinnaś robić im taki delikatny masaż brzuszka?

masuję mu troszkę brzuszek. zresztą kocica też się nimi opiekuje. pozostałe kotki jedzą w zasadzie to samo a nie mają problemu :(

no to może dzisiaj jeszcze daj mu sok z buraka jeżeli będzie miał problem a jutro idź z nim do weta... Lepiej, żeby on coś doradził, nie będziemy eksperymentować...

już mu dałam dziś troszkę. jak nie pomoże do wieczora, to dam mu znowu. rzeczywiście, nie ma co eksperymentować.

Daj mu gotowanego mleka to dostanie sraczki.

zawsze działa

daj mu mleka krowiego, mój maluch dostał srajdy po tym, nie trzeba gotować