nieprzyjemny zapach okolic intymnych

to zalezy od fazy w cyklu czy co? bo zauwazyłam od jakiegoś czasu że po powrocie do domu jestem tam strasznie "mało świeża" , uzywam perfumowanych wkładek one mogą coś robić? bo nigdy tak nie miałam zeby po 8-9 godzinach od podmycie się był taki nieprzyjemny zapach a czasami to wręcz pachnie jak stara krew (bez okresu!) o co chodzi? czy gruczoły apokrynowe zaczeły pracować obficiej na jesień? nie pachnie drożdżami ani nic, po prostu bardzo szybko zaczyna pachniec nieprzyjemnie co mi sie nigdy nie zdarzało

grzybica

idz do lekarza, to moze byc jakas infekcja aha, a jakiej uzywasz bielizny?

to wszyćko gnije pani

moze za cieplo sie ubierasz i sie przegrzewasz? Ubieraj 100% bawelniane majtki, rajtuzy/kalesony bawelniane, bez elastyku, niezbyt obcisle spodnie. W zimie, podejrzewam, szybciej sie skora poci od cieplych ubran i ogrzewania w budynkach. Lykaj paleczki kwasu mlekowego, moze poprawia pH pochwy.

a wkladki perfumowane to shit. w ogole wkladki to jest pomylka. tez je kiedys nosilam namietnie.. ale prawda jest taka, ze absorbuja w sobie ten caly syf. od jakiegos czasu ich juz w ogole nie nosze. i czuje sie lepiej

wlasnie, wkladki w niczym nie pomagaja, maja przeciez plastyk, wiec skora nie ma jak oddychac. Ja tez tak dziwnie pachnie, gdy uzywam wkladek. Zacznij zycie bez wkladek, sama bielizna i zobaczysz, ze bedzie o niebo lepiej

zawsze nosze tylko bawełnę, nic mnie nie swędzi, nie piecze ani nie jest zaczerwienione to nie wiem może to na te wkładki jakas reakzja bo chyba od nich się wszystko zaczeło

ja czasami mam bardzo dużo śluzu zwykłego dlatego wkładki zaczełam bo juz dość miałam, myślicie są jakiś delikatne które by czegoś takiego nie powodowały?

majtki tyko z bawełny i zmieniaj co dzień.....cipkę podmywaj rano i wieczorem....będzie ok

no tak robię ;D gdybym majtek nie zmieniała i nie podmywała się to chyba brzydki zapach byłby normą

po praniu dokładnie, długo zmieniaj wodę.....używasz podpasek, czy tamponów...?

ja polece jeszcze puder do miejsc intymnych - po myciu dokladnie ususzyc i wypudrowac. Bedziesz miala biala broszke, ale nie bedzie sie pocic i smierdziec, i bedzie sucha.

a na tych wkładkach masz jakaś wydzielinę ?

tylko upławy. cos Ci sie tam wdalo. przeciez nie musi od razu piec szczypac czy cos, moim zdaniem masz jakies przewlekle zapalenie, moja rada: skoncz z tymi wkladkami, jesli to mozliwe to pierz bielizne w 90 stopniach, popros lekarza rodzinnego o recepte na gynalgin (tabletki dopochwowe, ponizej 5 zeta) bierz przez 10 dni jedna na noc, lub przez 20 dni co drugi dzien, jak skonczysz to brac to nastepnie lactovaginal, oczywiscie jesli bylas u lakarza i wiesz ze nie masz nadzerki

też myśle ,ze to jest efekt jakiegoś zakażenia - jakiegoś choróbska . ja mialam takie - nic mnie nie swędziało , nic nie bolało - ale wyszło zakażenie jak byk przy zwykłej cytologi .

niedawno miałam chwilę słabości i kochałam się z Murzynem - moze zaraził mnie jakąs chorobą?

nie mam nadżerki ani nic. przez długi weekend daruje sobie te wkładki i zobaczę jak bedzię a jak nic się nie zmieni to faktycznie pójdę do rodzinnego chociaż, dzięki

nie noszę stringów, majtki zmieniam co dzień, używam tyko podpasek, do podmycia tylko szare mydło....tak uczyła mama....zero problemów.....

a po kupie wycieram się delikatnym papierem sciernym

a napiszę jakby ktos kiedyś miał podobny problem wczoraj resztę dnia, potem całą noc i większość dnia dzisiejszego spędziłam bez majteczek (w domu byłam cały czas to mogłam sobie pozwolić) a potem na wyjście poszłam już bez wkładki i faktycznie, zero tego nieprzyjemnego zapachu :)

Moje drogie, to jest dosyć powazny problem i dla nas kobiet bardzo krępujący, wiem coś o tym. Po prostu ja czułam nawet przez spodnie, albo juz tak mi się utrwaliło w głowie ze nie potrafiłam sobie z tym poradzić. Mnie bardzo szybko i skutecznie pomogły globulki Hexagyn. Zreszta do dzisiaj je stosuje... Pomogły mi sie pozbyć tego krepującego problemu.

To prawda, ale trzeba też wybierac dobry żel , który działa skutecznie, ale tez i nie brudzi bielizny, jak to wiekszość własnie tego typu globulek. Dlatego ja mam juz sprawdzone globulki i polecone mi przez mojego ginekologa- to Hexagyn duo. Mozecie kupic w aptece bez recepty.

Zgadzam sie z Tobą. Sama mialam problemy po dosyć długiej antybiotykoterapii. Zrobił mi sie niezły grzybek i tez jak widać probiotyki doustne jakoś kiepsko sobie poradziły. Dlatego własnie szukałam dobrego sposobu zeby poradzić sobie z taką infekcją. Tutaj doskonale sprawdziły sie te kapsułki. To była pierwsza rzecz jesli tak mozna powiedzieć którą kupiłam w aptece i rzeczywiscie sie sprawdził.

Przy tego typu infekcji mozna tez miejscowo stosować globulki Hexagyn duo. Musze powiedziec ze jesli chodzi o działanie to napewno działa doskonale i szybko przynosi ulgę.

Czy takich problemach z opryszczką to tutaj moze Hexatiab ale w żelu bedzie najlepszym rozwiązaniem. I chyba ja w takiej sytuacji jednak na taki bym postawiła.

Myj pipę szmato

miałam przez jakiś czas problem z nieprzyjemnym zapachem. Zamiast mydła zaczęłam używać do higieny intymnej płynu lacibios femina i przykry zapach po jakimś czasie znikł.

Popieram, i tez zdecydowanie numerem jeden jest Hexagyn duo. Naprawde jest swietny i spokojnie polecam Wam przy tego typu problemach.

fujjj i wez to potem takie babsko liz:O idz do ginekologa