Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lenkaJW

Zabić smutek choć na chwilę ..

Polecane posty

Gość lenkaJW
Wszystko było ok, wiodłam szczęśliwe małżeńskie życie .. dopóki nie pojawił się na mojej drodze On .. Zburzył mój spokój, zasiał niepewność, pokazał fajne perspektywy .. I nie wiem co robić, co myśleć, co czuję .. I smutno mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaJW
Nie znoszę długich, samotnych wieczorów .. Przyłączy się Ktoś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnosccc
jestem w identycznej sytuacji i tez pije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaJW
samotnośccc a Ty też przez Faceta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Przez faceta" PRZEZ Nie przez głupotę, nie przez dziecko, co ukrywając się w naszej duszy cichuteńko szepcze ci do ucha "bądź ty głupia :)"... Straciłem prawo jazdy nie przez głupotę, ale to oni się uwzięli, i normalnie miałem pecha... a to, że ktoś umarł to tylko jego była własna wina, bo mądry siedzi w domu kiedy pijani wożą dupy po ulicach. To zawsze jest PRZEZ kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotonsccc
tak przez faceta jestem w identycznej sytuacji jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotonsccc
lenka a masz dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixi00
No chyba nie po to człowiek wychodzi za mąż żeby się zakochiwać w kimś innym i burzyć sobie spokój, po co komplikować sobie życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piff paff
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotonsccc
ixi nie po to,ja bym w życiu sie nie spodziewała ze mnie to dotknie.Walczyłam z tym i nadal walcze ale to jest silniejsze ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaJW
Zasada jest zawsze taka żeby leżącemu dokopać, po co brać pod uwagę czyjeś jakiekolwiek uczucia .. Liczy się tylko to, co ja uważam za słuszne, prawda ? A prawda jest taka, że nie z premedytacją straciłam dla Niego głowę, nie planowałam tego .. wyszło samo i uwierzycie lub nie, ale jest mi z tym cholernie źle, bo to ja patrzę sobie w twarz i to ja zasypiam obok człowieka za którego wiele lat temu wyszłam z miłośći.. Zrozumie Ten, Kto sam przeżył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Lenko. Mi też jest smutno....zakochałam się po uszy i nie wiem co mam z tym zrobić. Ja wolna...on zaręczony ;/ Ostatnio zapraszał mnie na kawę..ale bronie sie jak mogę żeby tylko się z nim nie spotkać... Sama juz nie wiem dlaczego. A zależy mi na nim!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaJW
Ja mam dziecko, więc to wogóle jest wszystko bardzo pokręcone .. Nigdy nie sadziłam, że jeszcze cos takiego mnie spotka w życiu ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaj w klubie:(
mam identyczną sytuację :( Coraz trudniej spoglądać rano w lustro...jestem zła na siebie. Staram się walczyć z tym uczuciem ale ciężko idzie:( Generalnie pogubiłam się już w tym wszystkim...ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna zakochana
Jestem w identycznej sytuacji, tyle, że on żonaty, ma dziecko a ja wolna :( Gdybym sama tego nie doświadczyła pewnie też bym Cię nie rozumiała a może nawet ''nawracała'', wyzywała od idiotek... I choć wiem, że jestem głupia- nic nie mogę na to poradzić, to jest silniejsze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna zakochana
To uczucie gdy jest blisko, nie liczy się nic, jestem taka szczęśliwa, czuję się jak w niebie... ale ono ulatuje wraz z nim.. a wtedy zaczynam rozmyślać i dociera do mnie, że nic nie ma sensu i nigdy nie będzie dobrze, to bez przyszłości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaJW
My razem pracujemy. Dlatego każdy dzień jest dla mnie tak cholernie trudny .. A On nie ułatwia, szuka pretekstów do wspólnych spraw, milion telefonów .. A ja po prostu w tym wszystkim tonę .. nie potrafię przestać o Nim myśleć i sama nie wiem dlaczego! Zwykły, przeciętny, nie rzucający się w oczy Facet a bije od Niego takie ciepło, że się w tym zatracam. Co za siła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochach
Mogę się dołączyć? Ja chyba właśnie zostałam singlem.. tz wczoraj ale właśnie to do mnie doszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaJW
Jest Ktoś, z Kim można się tu dziś posmucić ? Razem weselej ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaJW
Otwieram nową butelkę ballantinesa, przyłączy się Ktoś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiaaaaaaaa
ja wypije.Polejesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaJW
Jasne, mów tylko co lubisz ? Barek mam zaopatrzony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiaaaaaaaa
moze byc jakies dobre wino.Jestem wsciekla na faceta.za to ze mnie olal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heleena30
jeszcze pół roku temu przeżywałam dokładnie to samo, myślałam,że oszaleję, ja dokładnie tak jak Ty, mężatka, dwuletnie dziecko..on wolny, i taka chemia, że nie da się tego wyrazić...ale ucięłam kontakty (choć pracujemy w tej samej firmie), skasowałam numery telefonów, adres mailowy...i wiesz co, po pół roku jestem wolna, uwolniłam się od niego i tego uczucia całkowicie, skupiłam się na swojej rodzinie bo to ona jest najważniejsza...niestety jest tak, że codzienność zabija związek, rutyna, pośpiech powodują, że ten facet za którego wyszłyśmy z miłości staje się współlokatorem...tym łatwiej jest nam ulec chemii i magii nowej znajomości...mnie to dało do myślenie, trochę się przez to wszystko nacierpiałam ale i wyciągnęłam wnioski...w małżeństwie z kilku-kilkunastoletnim stażem nigdy nie będzie już szalonego "WOW" , trzeba pracować nad tym, żeby coś innego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaJW
sylwiu mam takie półsłodkie" Reichsgraf von Kesselstatt Kaseler Nies'chen Riesling Sptlese" jest bardzo dobre .. Twoje zdrowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaJW
Miło Cię czytać Heleno30. Szukam w sobie siły .. by nie myśleć, by nie odbierać gdy dzwoni, by uciec przed Jego wzrokiem .. Staram się, ale jak wiesz nie jest to łatwe.. Uciec mozna przed wszystkim ale nie przed samym sobą .. chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaJW
Pierdolę tę miłość żebym musiała przez nią cierpieć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też wkręcona
może nie warto nic zabijac, mamy jedno życie i miliony innych problemów więc warto przeżyc coś dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaJW
Nie potrafię zdusić w sobie poczucia winy. Nie potrafię tego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×