Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co mam zrobic do cholery!

ta suka zniszczyła mi życie!

Polecane posty

Gość co mam zrobic do cholery!

nie wiem co robic, nie wiem czy k***a da sie to odkrecic. jestem winnym pomimo ze nic nie zrobilem! milena jest moja dziewczyna, była... sam k***a nie wiem. zalezy mi na niej jak na nikim innym, z nuikim nie byłem tak długo! od poczatku jej mowilem ze z ta p***a dorota nie mozna sie przyjaznic, zeby jej nie ufala, od poczatku mi sie nie podobala! tysiace razy klocilismy sie o nia. widzialem jak ta p***a na mnie patrzyła, ajk szukala mojego towarzystwa. zawsze musiala sie do mnie jakos przymilic. mowilem o tym milenie, a ona zawsze jej bronila, ze ta pozal sie boze dorotka jest jej najlepsza przyjaciolka, jak siostra, ktora pomaga jej od dziecka. ładna mi k***a przyjacioleczka!!! w niedziele by,ismy na piwie z nasza paczka. towarzystwo uciekalo juz powoli do domu az zosatslismy ja milena i ona. milena poszla do ubikacji, to ta suka zaczela sie do mnie przytulac, kokietowac, mowic ze ja niesmaowicie pociagam. odepchnalem ja i powiedzialem ze chyab o***jala:o chyba nie mogla w to uwierzyc. jak milena wrocila dorota chciala wrocic do domu, bo ja nagle glwoa zaczela bardzo bolec:o odwiozlem je. K***a wczoraj była u mnie milena, zaplakana, roztrzesiona. nie wiedzialem co sie dzieje, chcialem ja przytulic, zapytac co sie dzieje. uderzyla mnie w twarz i powiedzilala , ze jestem s*****synem bo podwalalem sie do doroty i to podobno nie pierwszy raz!! K****a! nie dala nic sobie powiedziec, nie odbiera telefonow, cala noc i ranwek wystalem pod jej domem, do tamtej p****y tez pojechalem, nie otwioerala drzwi, nie odbierala telefonu:o nie wiem co mam robic. pomozcie!! zaraz sie chyba na***e nie mam sily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość espiryt
Umów się z tą dorotą i poprowadź gadkę tak żeby sama się przyznała jak było naprawdę i nagraj te rozmowę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizjana taka sobie
Skoro Twoja dziewczyna wierzy koleżaneczce, a nie Tobie to nie wiem czy warto walczyc o taka miłość. odczekaj trochę niech opadna emocje, napisz do tej swojej smsa albo meila, ze nie masz się z czego tłumaczyć, bo to koleżanka cię wrobiła i czekaj co dalej. A może one obie to ukartowały? Może ta twoja chciala z toba zerwać tylko pretekstu szukała? Jak wam się ostatnio układało? Moze było coś nie tak i obie to wymyśliły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mam zrobic do cholery!
ukladalo sie doskonale.. planowalismy sylwestra w zakopanem. powaznie myslalem o przyszlosci z nia. jakbym spotkal ta dorote ukrecilbym jej szyje przy samej dupie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej olej to głupie towarzystwo i miej wyyeabane ;) Po co Ci dziewczyna, która Ci nie wierzy ? Jeszcze się na Dorotce przejedzie i wróci w podskokach :) a i nie klnij tyle...bo bana dostaniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mam zrobic do cholery!
latwo powiedziec. gdybyscie byli w mojej sytuacji zapewnie same byscie klnely jak szewc:o nie zapomnei o niej. jak ja odzyskac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barwa szkarłatu
Zapomnisz, zapomnisz. Teraz tylko tak Ci się zdaje, że będzie inaczej. Zobaczysz, że z perspektywy czasu będziesz sam się dziwił, że tak Tobie na tym zależało. Uważam, że związek z taką dziewczyna, która tak się zachowuje i Ci nie ufa nie wróży dobrej przyszłości. Dorota Ci tylko wyświadczyła przysługę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czaje jej, jak mogla jej uwierzyc... zrob tak: albo napisz do niej na gg albo zadzwon, a najlepiej zadzwon, o ile odbierze, i wszystko nagraj. Jakos ja tak zakrec zeby sie przyznala, np powiedz"czy teraz mscisz sie za to ze Cie odpechnalem" Nie ma bata zeby laska byla tak inteligentna i skojarzyla ze to nagrasz. albo jak tak Ci zalezy to jakos doprowadz do spotkania z ta dziewczyna i nagraj na dyktaon wasza rozmowe! :) Tylko tak mozesz udowodnic. Twojej bylej ze mowisz prawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizjana taka sobie
Nic nie rób, czekaj, jak jej zależy to sama się odezwie. Swoja droga tej Dorotce powinienes umilic zycie tak, ze odechciałoby się jej głupich numerow na całe zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo! wiem ! zadzwon i udawaj skruszonego -bez nerwow itd. Pwoedz" sluchaj przepraszam ze tak sie zachowalem kiedy probowalas mnie przytulic" zobaczymy co odpopwie, ale pamietaj zeby to nagrac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idź do knajpy
W której Dorotka odstawiła numer.Pogadaj z obsługa,może mają monitoring.Załatw by Ci przegrali na CD jej akcję i wyślij swojej dziewczynie z odpowiednim komentarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo to z monitoringiem tez dobre, ale moga nie dac. ale jesli daliby to byloby super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×