Chce zareczyn, szuka nowych znajomosci

nie mam pojecia co mam robic i nikt nie potrafi mi dac dobrej rady rozwiazania tego problemu jestem z chlopakiem od 7 miesiecy i dzieli nas dosc spora odleglosc (ok 200km) do niedawna bylo jak w bajce, zero problemow, przynajmniej tak mi sie zdawalo ale od jakiegos miesiaca odczulam pewne zmiany, ktore strasznie mnie zaniepokoily i zaczelam szukac ich przyczyny zdawalo mi sie ze chlopakowi nie zalezy na tym zeby ze mna rozmawiac i widywac sie na skypie tak czesto jak dawniej, zaczal znajdywac rozne wytlumaczenia na to zeby jednak nie porozmawiac ze mna: a to film, czy jakis mecz, albo rozmowa z kolezanka, w koncu stwierdzil ze chcialby miec troche czasu dla siebie choc i tak dostawal juz go znacznie wiecej niz na samym poczatku... zaczelam byc zazdrosna wiedzialam o tym o ze ma konto na Fotce i ze pisze z jakimis kolezankami na skypie.. jakims cudem zdobylam haslo na jego fotke i okazalo sie ze tam wysyla prywatne wiadomosci do innych dziewczyn ze maja swiety biust, pupe czy nogi... zauwazylam tez ze zaczyna mnie troche oklamywac mowiac np ze dopiero wstal a tak naprawdę od 2h bym na tej Fotce... ktoregos dnia wspomial ze wchodzi od czasu do czasu na czat na ktory sie poznalismy i wtedy po mile spedzonym wspolnie weekendzie postanowilam tez wejsc na ten czat pod innym nickiem... szybko zdobylam jego nr skype a na pytanie "co slychac" odpowiedzial "lezze nagi" , gdy zobaczyl mnie na skypie bardzo sie zdziwilbardzo siewtedy poklocilismy i prawie sie rozstalismy jednak na tyle go kocham ze mu wybaczylam... teraz widze ze nadal pisze prywatne wiadomosci do inych dziewczyn a na pytanie jednej z nich czy ma dziewczyne odpowiedzial "moze tak moze nie" nie wiem co mam robic... wciaz mnie zapewnia o tym ze mnie kocha, ze chce sie ze mna zareczyc w najblizszym czasie i zebym z nim zamieszkala nie mam pojecia co o tym wszystkim myslec, i czym to moze byc spowodowane i co zrobic aby to zmienic bo bardzo chcialam zeby ten zwiazek sie nie rozpadl... zwracam sie wiec do Was z prosba o dobra rade

K.O.

help

K.O. ? :P

ZERWAĆ Z NIM To jedyna słuszna rada

chcialabym to jakos utrzymac, zeby jego zachowanie sie zmienilo... wszystkim wkoło niby mowi o mnie i czeka na dzidzie a z drugiej strony dzieje sie co sie dzieje

jak to czeka na dzidzię

????

no ze chcialby ze mna... i tylko czycha na to zebym okresu nie dostala

ile Ty masz lat??? Przecież on Cię traktuje niepoważnie mówi ze Cię kocha bo chce się z kimś pobzykać a jego natura jest taka że lubi flirtować z innymi więc zastanów się czy chcesz być z kimś kto po ślubie zacznie Cię zdradzać.... będziesz cierpiała i żałowała jest mnóstwo facetów znajdziesz takiego który Cię pokocha naprawdę i będziesz tylko Ty! :)

dziewczyno broń boże nie sypiała z nim bez zabezpieczenia! No chyba,że chcesz zostać samotną matką. Facet to ewidentny krętacz a ty liczysz na cud którego nie będzie. W końcu będziesz sobie pluć w brodę i płakać do poduszki kiedy tymczasem on będzie wyhaczał nową pannę. Wybacz,że tak brutalnie i wprost ale sama za jakiś czas się o tym przekonasz jeśli nie kopniesz go w cztery litery. Życzę siły i rozsądku

jakbyś czytała historię innej kobiety....i wiej!!!

naiwne po tym świecie:o Dziewczyno możliwe,że go kochasz ale zastanów się. Nie szanuje cię,oszukuje,podrywa inne,pewnie seks przez skype to u niego norma. A ty dalej z nim jesteś zamiast znaleźć sobie kogoś kto jest ciebie wart.

flirtuje z innymi i jeszcze masz nadzieję jeśli chcesz być okłamywana to bądź z nim dalej, ale ten związek nie ma sensu bo on ciągle będzie kłamał nie marnuj ani jednego dnia dłużej bo potem będziesz żałować... On będzie mówił różne fajne rzeczy ale robił wiele złych więc zastanów się czy chcesz słyszeć miłe rzeczy i być okłamywana czy wolisz poczekać na prawdziwą miłość

Uciekaj od niego jak najdalej! Jest zwykłym oszustem i nie wierz w jego bajeczki że Cię kocha.

pomyśl sobie że Tobie mówi piękne rzeczy innym też... Czy chcesz być z kimś takim kto aż tak Cię okłamuje??? NIE ZMARNUJ SOBIE Z NIM ŻYCIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

prawdziwe, teraz pocierpisz, ale potem będziesz cieszyła się że go zostawiłaś i jesteś szczęśliwa z innym :)

Przykre ale niestety prawdziwe. Zastanów się nad przyszłością, przypuśćmy że Ci się oświadczy.. po ślubie będzie to samo? Na chatach z innymi? Zastanów się czy chcesz żyć w takiej niepewności nie jest Ciebie wart. Przecież Ty mu nie możesz nawet ufać po tym wszystkim, więc po co z nim być? i na dodatek czekasz na zaręczyny. Jak najszybciej zakończ tą znajomość, taka moja rada. pozdrawiam.

wszystkie osoby piszą Ci że musisz to skończyć pomyśl nad tym poważnie! anamaria222 ma rację jak możesz myśleć o zaręczynach skoro on Cię tak traktuje a tym bardziej o dziecku.... Nawet się nie musisz zastanawiać co będzie po ślubie skoro teraz jest tak to po ślubie lepiej nie będzie będą kłamstwa a potem też zdrady to jest pewne skoro już teraz tak Cię okłamuje! Przykro mi ale powinnaś go zostawić dla własnego dobra dziewczyno...

też z innymi jest "na poważnie i planuje zaręczyny". Zmykaj i to w podskokach

ja nie mysle o zareczynach z nim tylko on caly czas o tym mowi a z tego co wiem to tylko bywam u niego w domu i wychodze z jego znajomymi moze poswieca mi mniej uwagi ale wiem gdzie jest i co robi bo dzwoniac na skype czy na tel mozna wywnioskowac gdzies sie znajduje... czasem sie zastanawiam czy to nie dzieje sie tak przez to ze mnieszkamy tak daleko a moja mama jest do niego nastawiona anty i ogolnie czesto przez to niemila atmosfera panuje... przeciez do mniedawna bylo wszystko w najlepszym porzadku i zabezpiczam sie :) taka glupia to jeszcze nie jestem :)

tłumacz sobie zachowanie palanta a będzie tak jak jedna dziewczyna tu napisała. Ty będziesz płakać,a on dobrze sie bawić z następną nawiną

mozliwe ja zawsze sie ludzilam i chcialam zeby dany zwiazek byl ta prawdziwa miloscia... i w sumie teraz myslalam ze tak bedzie tym bardziej ze on jest starszy o 6lat i myslalam ze musi o wszystkim juz myslec na powaznie a nie jak o zabawie

Ja ci udziele w takim arzie rady;-) chlopak Cie buja jak chce - a jedeny pewnie dlka niego bonus z waszego zwiazku to seks;-) mezczyzne nalezy oceniac po czynach nie slowach - bo mezczyzni czesto mowia to co kobiety chca uslyszec bo sa ...inni, maja innie priorytety Twoj facet nie zachiwuje sie jak zakochany - on cie nawt zwyczajnie olewa a na ""pocieszenie""" rzuca ci ochlapy o zareczynach i innych bzdurach - facet nie mowi ze sie oswiadczy, facet sie oswiadcza - jak mu baprawde zalezy ale jesli ci taka rola odpowieda to mu wybaczaj - do konca zycia i o jeden dzien dluzej;-)))

a po co myslec na powaznie w ogole? ;-) co jest w laskach takiego ze o wszystkim chca na powaznie - moze dla odmiany warto sie czasem zabawic, he?

w sumie tych zareczyn nie biore do siebie i mu nie okazuje radosci... jest jak jest w sumie narazie tylko czekam co bedzie dalej a i tak pewnie tego za dlugo nie zniose jesli ma sie to tak ciagnac

no tak :) chcialam tak.. a nawet sobie obiecywalam ze sie po raz kolejny nie bede az tak mocno angazowac jednak juz taki mam charakter i to sie chyba niestety nie zmieni :/ moze i dlatego wlasnie ze za szybko daje sie zdobyc tak sie dzieje ....