Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamusia16092010

Problemy z karmieniem niemowlaka :( :(

Polecane posty

Gość mamusia16092010

Dobry wieczór, mam problem z moją córeczką. Dokładnie taki- karmie córcie mlekiem modyfikowanym bebiko 1 z kleikiem ryżowym. Tydzień temu miałam mały problem z kupnem mleka i kupiłam małej kaszkę mleczno-ryżową bananową. Od tamtego czasu, gdy piła tylko tą samą kaszkę mleczo-ryżową bez dodatku bebika nie chce już pić jak dodam to tej kaszki to mleko. Nie wiem czy powinnam jej dawać samą tą kaszkę bez mleka czy jej to nie zaszkodzi. Dodam że mała jak nie dodam mleka do tej kaszki to wypija po 150 ml co 3 godzinki, a jak dodam mleko to pije tak do 30 ml i dalej nie chce. Prosze o rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia16092010
nikt nie doradzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama kaszka mleczno-ryżowa nie wystarczy,b o wnioskuję, że córeczka jest z września 2010? Może zmień mleko na NAN - osobiście polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chętnie ci pomogę, ale nie
bardzo rozumiem o czym piszesz. Zaraz, zaraz, jeszcze raz, bo pogubić się można... To jak to dokładnie jest? Dajesz mleko Bebiko do kaszki mleczno-ryżowej? Po co? Przecież kaszki mleczko-ryżowe mają w składzie mleko w proszku i rozrabia się je z samą wodą. Jeśli rozrabiasz je z mlekiem Bebiko, to tym samym w kaszce powstaje zbyt duże stężenie mleka w proszku, co może być niebezpiecznie, bo przedawkowanie mleka w proszku (za duże stężenia w stosunku do wody) mogą wywołać alergię na proteiny mleka krowiego. Nie żartuję! Mam nadzieję że tego jednak nie robisz i że po prostu źle się tam u góry wysłowiłaś. Mleka Bebiko możesz dodać do kaszki ryżowej (czyli kleiku), ale nigdy do mleczno-ryżowej! Zresztą dziecko wyczułoby taki zbyt intensywny smak mleka i rzeczywiście mogłoby nie chcieć jeść. Druga myśl jaka mi przychodzi do głowy (jeśli nie przedobrzasz z mlekiem) to cukier. Kaszki smakowe (pisałaś o bananowej) mają w składzie (niestety) cukier - sacharozę. Kiedy dzieciak posmakuje cukru, często nie chce potem wracać do zwykłych niesłodzonych kaszek. Poza tym sacharoza nie jest zdrowa dla niemowląt (jak sól) i doprawdy nie wiem czemu w Polsce jest dodawana do kaszek. Nie powinna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia16092010
bebiko dodaje do tego kleiku ryżowego, zapomniałam dopisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chętnie ci pomogę, ale nie
To czego ona w końcu nie chce jeść? Której kombinacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia16092010
Nie chc pić kleiku ryżowego z mlekiem bebiko ani bebiko z kleikiem bananowym ogólnie jak dodaje mleko bebiko to już nie chce pić. Pije tylko kaszkę mleczno-ryżową bananową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia16092010
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A jakiej firmy jest kaszka
którą pije? Taka kaszka będzie zawsze na mleku tego samego producenta. Widocznie podpasywało jej to inne mleko. Spróbuj kupić mleko tej samej firmy co ulubiona kaszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia16092010
Kaszka jest firmy babydream.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I jakiej firmy jest kleik
bananowy? Może są dwóch różnych firm i jedna jest bardziej słodka, a druga mniej. Dziecko zawsze wybierze tę bardziej słodką niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia16092010
pytałam lekarza czy moge dać jej tą kasze i powiedział mi że jak nie bedzie sie nic złego działo to mogę daćjej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A jakiej firmy jest kaszka
Babydream? Aaa, no to już jasne. Babydream ma bardziej sycące mleko od pozostałych na rynku i zupełnie inny smak. Ich kaszki one nie mają cukru (są robione w Niemczech, a w Niemczech jest zakaz dodawania sacharozy do kaszek), więc smakują inaczej niż polskie. Ponieważ Babydream są robione na mleku Babydream, musisz spróbować podać to właśnie mleko, albo mleko Humana (bo Babydream jest robione przez niemiecką Humanę, chociaż jest ryzyko że polska Humana będzie miała inny skład i smak). Musisz popróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia16092010
kleik jest firmy bobovita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 miesiecznemu dziecku (nawet mniej ) lekarz pozwolil podac kaszke??? zmien lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A jakiej firmy jest kaszka
Ile to dziecko ma teraz miesięcy? Kaszki wprowadza się po 4 miesiącu, bo wcześniej nie ma sensu, bo żołądek nie jest jeszcze przystosowany do ich trawienia i po prostu pieniądze lądują w pieluszce, plus mogą powodować dyskomfort żołądkowy, no i niepotrzebnie odkładać cukier i sztuczne substancje smakowe. Dziecko do 4 mies. spokojnie najada się samym mlekiem. Nie ma co się spieszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dziecko ma naprawdę 2 miesiące i piję kaszkę??? Nie dość,że może mu zaszkodzić to jeszcze utuczy dzieciaka tak,że za parę miesięcy będziesz autorko chodziła od specjalisty do specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A jakiej firmy jest kaszka
No to smakowy kleik Bobovita ma cukier, a smakowa kaszka Babydream nie ma. Różnią się właśnie smakiem. Plus mlekiem, bo raz dajesz mleko w proszku Bebiko a raz Babydream/Humanę. Mam nadzieję, że ta data przy twoim nicku nie jest datą narodzin dziecka. 2 miesięcznym dzieciom nie wolno podawać kaszek, ani żadnych innych pokarmów stałych, bo tylko je męczą - ich żołądek nie potrafi jeszcze trawić niczego innego poza mlekiem, powoduje ból/dyskomfort i wszystko zostaje wydalone z organizmu, żaden składniki pokarmowe z kaszek nie zostają przyswojone przez organizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdzielicie głupoty
:o moje dziecko po skonczeniu miesiąca dostało kleik ryżowy do mlekabo sie nie najadało. żadnych rewolucji nie było, dziecko bylo najedzone, nadwagi tez nie ma:o naczytały sie głupich artykułów i błyszczą:o jakbedziecie dziecy wychowywaly wg książki to w końcu sie zdziwicie, bo ksiażka wreszcie się skończy:o skoro pytala lekarza to znaczy ze moze, chociaż uważam ze nie powinna podawać kaszki smakowej, powinien być czysty kleik ryżowy lub kukurydziany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bzdury pleciesz koleżanko
bo nikt tego nie wymyślił, tylko tak akurat jest. Żołądek chcesz oszukać? Naturę chcesz oszukać? Well, good luck then! Jak dziecko może nie najadać się mlekiem? No weź się zastanów? Było częściej przystawiać do piersi, to by i laktację wyregulował, miałabyś więcej pokarmu. No i mogłaś zawsze częściej je przystawiać, a nie tylko o ściśle wyznaczonych porach, bo wiele z was tak robi, a dzieci są różne i jedne mają większe zapotrzebowania, a inne mniejsze. A jeśli nie karmiłaś naturalnie, to było zmienić mleko na bardziej sycące. Dzisiejsza oferta rynkowa jest tak szeroka, że to akurat nie problem. Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Myślisz, że te kaszki miały jakikolwiek wpływ na rozwój twojego dziecka? Zapchało się trochę, ale wartości nie miało żadnej, bo takie dzieci nie mają jeszcze w systemie trawiennym enzymów rozkładających gluten itd., więc wszystko szło w pieluchę. Nie masz co kozaczyć kochanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bzdury pleciesz koleżanko
* w przypadku kleiku, nie będzie miało enzymów trawiących proteiny zawarte w ryżu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×