Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moss

Ból brzucha w ciąży

Polecane posty

Gość moss

Witam dziewczyny! :) Mam do Was pytanko- może któraś odpowie. Otóż jestem w 6t ciąży. Przez pierwsze 2 tygodnie bolał mnie brzuch jak na okres i miałam mdłości. Byłam na USG- na razie widoczny tylko pęcherzyk, bo ciąża jest wczesna. Natomiast nie boli mnie już brzuch, czasem coś zakuje- jajnik, mdłości pojawiają się bardzo rzadko- pojawił się nowy objaw- nabrzmiałe, rosnące, bolące piersi oraz sporadyczny ból krzyża. Ogólnie czuję się bardzo dobrze, jakbym nie była w ciąży. Moje rozmyślanie dotyczy tych bólów brzucha. To normalne, że na początku bolał, a teraz już nie? Czy mam się czym martwić? Proszę o odp. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj :) 🌼 Na początku GRATULUJĘ :D co do bólu to myślę że każda ciąża jest inna :) ja obecnie jestem w prawie 10 tc mdłości minęły, piersi bolą już mniej (ale mnie bolały strasznie na samym początku budziłam się w nocy tego bólu) teraz bolą już tylko sutki ale są większe o jeden rozmiar.. Ci do bólu brzucha to też indywidualna kwestia i rozumem Cię że to męczy Cię najbardziej bo mnie też :).. Na początku faktycznie bolało jak na @ później czasem coś zakuło no a teraz znów pobolewa :) czasem bardzo mocno :) i to jst już trochę inny ból niż na @ bardziej mnie tak uciska i ciągnie.. Wczoraj byłam na USG i lekarz powiedział że widocznie machica szybko się powiększa a wiązadła nie nadążają i stąd ten silniejszy ból bo z dzieciatkiem wszystko ok :) ma już 2,5 cm długości i przypomina małego człowieczka :) nie zapeszając błagam żeby tak już pozostało :).. Powodzenia życzę :) ja w 6 widziałam już serduszko ale moja kuzynka zobaczyła dopiero w 9 tc także niestety każda kobieta ciąże przechodzi inaczej :) POWODZENIA :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też brzuch bolał praktycznie tylko na początku, tak jak na okres. dodatkowo miałam skurcze, więc dostałam duphaston i wszystko przeszło. teraz mam tylko bolące piersi, brzuch co jakiś czas daje znać o sobie, ale to macica rośnie. dziecko ma już 6 cm :) ogólnie jest tak, jak pisze prolaktynka - każda ciąża jest inna, ale raczej nie masz powodu do zmartwień. ciesz się dobrym samopoczuciem i brakiem przykrych dolegliwości :) gratuluję wam obu i pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moss
No to trochę mnie uspokoiłyście :) Mojego zarodka jeszcze nie było widać bo mam długie cykle 32 dniowe, i do zapłodnienia doszło koło 20 dc... mam nadzieję, ze to przez to go nie widać.. nie przez coś innego. Z tymi cyckami to tragedia, ja przed ciążą miałam duże (70F) a teraz o rozmiar się powiększyły i w staniki już powoli się nie mieszczą- no ale widocznie tak musi być ;) Co do brzucha to właśnie jest taki ból- kucie, ciągnięcie od czasu do czasu, już nie tak jak na @, więc mam nadzieję że wszystko ok się rozwija ;) Dzięki za odpowiedzi i Wam również gratuluję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×