nie dziwię się złodziejom i prostytutkom

że w taki a nie inny sposób chcą ''zarabiać'' a nawet tak zarabiaja. żyjemy w pojebanym kraju!!!!!!!!!!!!!!!!! albo bogacze,albo na skraju ubóstwa. sama mam tego wszystkiego dosc. jestem matką dwójki dzieci i zebym tylko mogła to chyba też bym kradła. na kazdym kroku kłody pod nogi. alimenciarze są traktowni jak jakies bóstwa. nikt nie zapędzi ich do pracy,nikt nie jest w stanie na nich wpłynąc. chore to!!!!!!!!!!! jestem prawie na 100 procent pewna,ze mój były jest chory psychicznie a jak się dowiedziałam moze być problem żeby skierować go na badania.... dlaczego tak się dzieje????? czy ten świat naprawdę już zwariował????? ja robię wszystko aby jakoś żyć,aby dzieciom zapewnic byt. otworzyłam działalność żeby móc pracować i jeszcze dziecmi się zajmować,bo nie ma takiego prawa,które zmusi ojców so sprawowania opieki nad dziećmi to teraz muszę zapierdalać na zusy,lokal i chuj z tego mam. zwariuje. rzygać się chce:O:O:O

"wiadomo wszyscy kurwy i złodzieje, nie wyłączając nas..."

nie noo są jeszcze bogaci, któzy nie są złodziejami /lekarze majace priv gabinety, jacys prawnicy i inni/ i kobiet nie będące dziwkami /mają pieniadze od męża gangstera/

ale trzeba przznać warunki w kraju dla biednych są straszne, 3 świat

Polska jak nie kradniesz,nie jestes z dobrej rodziny = warunki jak w trzecim swiecie a Polacy jeszcze swoje dobra oddają do Afryki

mam wykształcenie,nigdy nie czekałam aż ktoś mi da,ale przysiegam na chwilę obecną mam już dość. po prostu dość. najgorsze jest to,ze znam całe mnóstwo osób,które mają równie ciężko a nawet dzieci nie mają. i nie są to chlajusy taniego wina spod monopolowego:O:O:O:O czy kiedyś cos zmieni sie w tym kraju???

no wspolczuje Ci :(

tragedia to wszystko:O:O

no i ci tatuśkowie do tego pieprzeni alimenciarze

ja mam sytuacje kiepska od lat. Jakby tak usrednic to moje zarobki na przestrzeni ost.lat to nie wiem czy by byo 500zl mies.Siedze na glowie rodzinie. Ok, zmienialam zawod, ale mam totalny niefart choc mieszkam w stolicy, Doksztalcam sie, ale i tak w moim zawodzie zanim bede w stanie sama sie utrzymac nie wime ile czasu minie.

musze isc spac i Ty autorko tez wypocznij :) Przyda Ci sie spokojny sen ....i sily na nastepny dzien Dobranoc, spokojnej nocy :)

dziękuję.:) dobranoc:) ja przez te cholerne problemy to nawet spokojnie spać nie mogę. caly czas myślę ,myśle i myśle.. non stop coś wymyślam,co by tu zrobić,jak dorobić,ale gucio..uwiazana jestem ,bo przeciesz i tak cały czas jestem poza domem a dodatkowo dzieci. nie wiem juz co robić... a jak myślę o zyciu w tym kraju to mam ochotę strzelić sobie w głowę:O.