Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PrzyjaciółkaOdSerca

OJCIEC SOCJOPATA PRAWDZIWY-PRZECZYTAJCIE PROSZE

Polecane posty

Gość PrzyjaciółkaOdSerca

Witajcie, dziecko mojej koleżanki ma 5 lat, od czterech nie mieszkają z jego ojcem, zawsze były niesamowite przeboje a to gdzieś przepadł na tydzień,a to nie mieli co jeść i przychodziła do mnie na śniadanie...Dziś ułożyłasobie życie(właściwie od czterech lat ma już ułożone z innym mężczyzną) i jest szczęśliwa a ten "tatuś" na siłe zabiera dziecko nawet z nim nigdy nie przebywa tylko oddaje je swoim rodzicom, terroryzuje moja koleżanke strasznie np.wypisuje smsy od rana ,że ma byc w domu o tej i o tej godzinie bo inaczej zgłosi na policje itp. itd. Gdy już odda dziecko do ojca zadbane, pachnące i w dobrych ubraniach te wraca niemyte od dwóch dni, np.robią dziadkowie takie zamianki,że ubrała mu nową jesienna kurtkę a wróciło w cieńkiej jakiejś o rozmiar za małej i zniszczonej..oczywiście tamta jest nie do odzyskania.. tatusiek po za tym warto dodac,że nie płaci alimentów, to znaczy ma przysądzone ale i tak zawsze zwleka.. Moim zdaniem chłop musi byc chory psychicznie bo nie widze tutaj innej odpowiedzi na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyjaciółkaOdSerca
sprawa w sądzie była i ma prawo widzieć dziecko w każdą sobote i niedziele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyjaciółkaOdSerca
jej zależy by po tych przebojach jakie miała kiedyś wieść w pełni normalne życie, to znaczy jak ma brac dziecko niech bierze ona mu nie chce utrudniać kontaktów ale on sam prowokuje bardzo kwaśne sytuacje i robi z niej wariatkę, ona teraz poukładała sobie życie, nic jej ani dziecku nie brakuje a on za wszelką cenę chce w tym życiu uczestniczyć tak to odbieram, raz się wygraża a raz mówi jej imie zdrobniale i sie cieszy do niej - jest jak chory człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dammar
A moze kolezanka nie chce ograniczac wizyt dziecka z ojcem.Tylko musi liczyc sie z tym ze gdy dziecko dorosnie tatus poda je o alimenty i to jego dziecko bedzie utrzymywac do konca zycia.Takie jest prawo.Jesli jest madra to juz teraz postara sie temu zapobiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyjaciółkaOdSerca
jak to nie chce? ona by chciała w ogóle nie widzieć "tatusia" ale to jest niemożliwe przecież to sąd zadecydował o widzeniach, to nie takie proste jakby mogło się wydawać, a tatusiek cieszy się,że teraz jak smród całe życie będzie się za nią wlec ...jakby nie było 4 lata to już dużo i powinien po takim czasie znormalniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tematy powinni
czytać sędziowie wydający tak głupie postanowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×