EGIPT W GRUDNIU 2010 - SZUKAM PORAD I WSKAZÓWEK!

Cześć, Wybieram się z chłopakiem do Egiptu w grudniu. Nie stać nas na kto wie jaką drogą wycieczkę - myślałam o 1700 zł / os. (mamy 7 tys zł, ale myślimy dużo zwiedzać, a wycieczki fakultatywne kosztują) Powiedzcie mi jak jest teraz o tej porze w Egipcie ? Jakie ciuchy powinnam zabrać ? Kąpać się można ? Czy na wycieczkach jest dużo chodzenia, bo nie wiem jakie buty brać :) Gdzie rozmieniać pieniądze ? Tu czy na miejscu ? Jaki hotel polecacie ? Jakie miasto? Czy w tych pieniądzach znajdziemy dogodne warunki czy te tanie to już shit ? Będę wdzięczna za każdą cenną poradę.

hej.To ja Ci napiszę.Byliśmy w grudniu rok temu.jest bardzo ciepło-weź normalne letnie ciuchy,takie jak nosisz u nas w sierpniu,lipcu.Najwyżej jakiś polar na wieczór.jest gorąco,parno,słońce grzeje jak wściekłe, a woda w morzu jest b.ciepła.Bez problemu.POlecam Ci Sharm-el Sheik, hotel El Faraana Club. Na pewno mi podziękujesz po powrocie. Serio. Zresztą zobacz sobie zdjecia i forum na temat tego hotelu.Ogólnie-tam jest lato.

:)

http://www.egipt-info.pl/sharm.php

http://www.tripadvisor.co.uk/LocationPhotos-g297555-d1197340-Faraana_Reef_Resort-Sharm_El_Sheikh_South_Sinai_Red_Sea_and_Sinai.html

http://www.simons.pl/features

Nie wiem jakie dlugie wycieczki masz na mysli, bo ja jak bylam to nigdzie nie trzeba bylo chodzic. Nawet na plaze jak masz kawalek to darmowe busy co godzinke jezdza przez caly dzien, do centrum miasta rowniez byl darmowy bus codziennie a pozatym taksowki byly bardzo tanie ale trzeba sie targowac, zreszta jak o wszystko. Sharm El Sheik ma centrów: Nabq, Ras Nusrani, Naama Bay, Umm Sid i Sharm El Maya. Ja polecam Naama Bay. Zwroc na to uwage podczas wybierania hotelu. Jesli chodzi o wycieczki to ja z czystym sumieniem moge ci polecic wyjazd do Kairu. Podroz dluga i meczaca ale warta zachodu zeby zobaczyc piramidy. Oprocz tego wna wyjazd do Kairu skladalo sie: wizyta w muzeum, wyklad jak sie tworzy papirusy w jakby takiej drukarni papirusow, plynelismy rowniez statkiem przez Kair do restauracji na lunch i powrot do hotelu. Oprocz zwiedzania piramid mozna bylo przejechac sie wielbladem z czego oczywiscie skorzystalam, balam sie jak cholera i chcialam z niego uciec ale niestety bylo za wysoko. Ale nie zaluje, Super doswiadczenie. W rocilismy w nocy ok 2 a w hotelu czekala mila niespodzianka. Lozko cale wysypane platkami, szampan i wielki talez roznego rodzaju slodkosci :) To bylo bardzo mile a hotel wcale nie byl luksusowy ale spelnial nasze oczekiwania. Oprocz tego polecam aqua park, jesli ktos lubi szalona zabawe. Jesli nie to i tak znajdzie cos dla siebie, no i warto to zobaczyc bo jest super, ja tam spedzilam caly dzien :) Nastepne - nurkowanie, rafu kolarowe przepiekne. Ludzie byli poprostu wniebowzieci i zachwyceni. Ja niestety nie umiem plywac wiec sie balam nurkowac ale za to wybralam sie na ogladanie raf statkiem ze szklanym dnem. Superrr, napewno nie takie same doznania jak przy nurkowaniu ale i tak bylo warto. Moja ulubiona wycieczka bylo przejazd na quadach po pustyni do wioski beduińskiej. To bylo naj naj naj lepsze jak dla mnie. Super przezycie, widzisz domy (jesli to wogole domami mozna nazwac)na pustyni i ludzi w nich mieszkajacych, wycieczki na wielbladach itd. Naprawde polecam. Mozna tez sie na taka wycieczke wybrac samochodem terenowym ale to juz nie to samo. To chyba tyle co pamietam. Bylam 2 lata temu. Aha i jeszcze jedno co pamietam to straszny skwar bo bylam w sierpniu. Na pustyni i przy piramidach dochodzilo do 60 stopni w sloncu. Doslownie pieklo bylo. Warto zebys na takie wycieczki, szczegolnie na quady zaprala jakas przewiewna koszulke z dlugim rekawem, a nawet dlugie spodnie bo ja nie wzielam i sie spalilam jak skwarka ;)

Tu masz jeszcze jeden link gdzie mozesz obejzec filmik jak ta wycieczka quadami wyglada. My tez bylismy filmowani podczas wycieczki i dokladnie taki sam filmik dostalismy na dvd :) Fajna pamiatka.

Upsss zapomnialam link dolaczyc http://yallayalla.pl/miejsca/strony/afryka/egipt/164-atrakcje-turystyczne

spytasz rezydenta na miejscu. Jak nie chce ci się chodzić, to możesz całymi dniami leżeć na plaży.