Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katka45

zwierzyłam się w pracy a teraz się nabijają

Polecane posty

Gość katka45

...zwierzyłam się , i to starszej babce,, ze mama moja miewa depresje a kuzyn schizofernię. opowiadają mi teraz o wisielcach i innych....naśmiewają się z ludzkiego nieszczęścia. co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Durni ludzie i tyle. Na pewno na nich nie wpłyniesz. Jak są głupi, to prawdopodobnie tacy już zostaną. Nie zwracaj na nich uwagi. Chociaż ja na Twoim miejscu powiedziałabym im, co o nich mylę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htjy
ja sobie po prostu nie wyobrazam jak mozna wypaplac czyjes sekrety. wiem, ze to trudne ale musisz zaczac to olewac, wkrotce pewnie znajda sobie inny temat. musisz przeczekac. PS-Luz_Viviana to twoje zdjecie w stopce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po cholere o prywatnych
(w dodatku tak intymnych!) sprawach opowiadalas w pracy? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po cholere o prywatnych
jakby to byl taki wielki sekret to by sama nie paplala na prawo i lewo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katka45
aż mnie trzęsie w środku, bo ta co wypeplała to co z nią pracuje....a co najlepsze to same są stare i mogą kiedyś potrzebować pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz to juz po japkach
nie mowi sie o takich rzeczacj w pracy, dziewczyno!! Nasz nardo jest nietoleranycjny a w dzisiajszych czasach wystarczy stracic prace 3-5 razy w roku i depresja gotowa ale nikt ci reki nie poda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×