Mam 24 lata i jestem prawiczkiem ale....

Miałem kilka dziewczyn w swoim życiu. Niestety wszystkie mnie rzuciły. I potem przestałem się uganiać za pannami. I tak mi zostało do dziś i doszło do tego że mnie wogóle nie interesyja. Ale żebyście nie pomyslały że jestem homo albo że nie moge poprostu nie interesuja mnie związki, a że uważam sex tylko w związku. Wiec sexu nie uprawiałem. Tzn klasycznego bo oral tak ale to dawno:P Nie jestem Iglesiasem ale taki brzydki też nie jestem. Moje pytanie czy spotkałyście się z takim przypadkiem. Martwie się że mi tak zostajanie na zawsze ale znowu nie wyobrażam sobie życia w związku. Taki już dziiwny jestem;)

kolejny prawik :O co wyscie sie zmowili ? co 2 temat o prawikach :D:D dziwny jestes i tyle

ktoś napisze?

jem kupe mamy

Mam podobnie tyle że nie jestem prawiczkiem bo jestem swingerem

riczard rozsiewa choroby weneryczne

moja znajoma rozprawiczyła 30latka ;) nie jest źle sa starsi ;) :)

ja sie nie spotkalam, ale co z tego nawet gdybym takiego spotkala? nic :)

czemu kurwa to forum się zacina!!!!!!!!!!

co z tym kurwa forum sie stało, nie odświeża tematów, u mnie stoi na 17.42 i ani sie ruszy huj im w dupe

Ja mam 23 lata i jestem dziewicą, też nie uważam przygodnego sexu,tylko ten w związku, a że nie potrafię znaleźć nikogo odpowiedniego- niby nie mam dużych wymagań, po prostu normalne cechy, o które dziś cieżko. I nie wiem już sama, bo kiedyś uważalam to za mój atut, a dziś nie wiem. Boję się, że nie będę wiedziała jak sie zachować z partnerem na ktorym mi bedzie zależeć. No i czasem po prostu brakuje mi bliskości...

ja rozprawiczyłam 26-latka wiec nie jest najgorzej...i do tej pory jestesmy razem...i jest ok, sex super :))

ja oczywiście dziewica nie byłam