bol brzucha w 16-17 tygodniu ciazy...

jeszcze raz wklejam temat, bo co mi szwankuje i nie widze go wsrod dodanych. konczy sie u mnie 16 tc. od jakiegos tygodnia pobolewa mnie podbrzusze, szczeglonie jak dlugo siedze i potem wstaje i zanim powiedzmy sie rozchodze to mam ten bol, lub tez jak mam parcie na pecherz. Dzwonilam do ginekologa i powiedzial mi, ze mam sie nie martwic, bo na tym etapie jest to raczej normalne, rozciaga sie macica, ktora mi naciska na wszystko dookola. Mam odpoczywac. Hm... sama nie wiem, nie sa to ostre bole, takie w pachwinach. Pomocy, czy to rzeczywiscie jest normalne? wczesniej, czyli do 14 tc nic nie czulam, zadnych bolow brzucha. Poza tym innych objawow nie ma... plamien, krwawien czy czegos podobnego. Wizyte mam w poniedzialek u poloznej, poslucham serduszka i sie wyluzuje, bo usg dopiero pod koniec listopada.