Łupież ratuuunkuuuu

Nigdy w życiu nie miałam problemu tego typu. Miałam dobre, zdrowe włosy bez kszty białego śniegu. Nawet jak rozjaśniłam prawie do białych. Teraz, gdy dla dobra włosów, postanowiłam przefarbować je na ciemniejszy, żeby potem mogły odrastac sobie do naturalnego koloru dostałam mega łupiezu!!!! Nie wiem czy to od farby LONDA czy od szamponu elseve czy od czego... Niby nie rzuca się w oczy i nie lecą białe płatki, ale wystarczy drapnąć skórę głowy i masakra jakaś... Nie wpsomnę, że na nast dzień po myciu włosów, skóra głowy mnie swędzi... Jak się pozbyć tego cholerstwa?! Naczytałam się już, że nizoral guzik daje, inne wzmagaja lupiez... ech;(

Może warto wypróbować szampon przeciwłupieżowy z naturalną substancją aktywną - polecam evę medicę z trokenolem.

Moim zdaniem nie ma się co zastanawiać tylko od razu leć do apteki bo jakiś dobry szampon przeciwłupieżowy ( te z supermarketów raczej nie działają ). Mówiąc dobry mam tu na myśli konkretnie nizoral. Drogi jest, to trzeba przyznać, ale skuteczniejszego środka na tego typu dolegliwość po prostu na rynku nie ma ( i potwierdzi ci to wiele osób ). W każdym razie jeśli chcesz dostać go możliwie najtaniej i przypadkiem mieszkasz w łodzi lub okolicach to odwiedź aptekę za grosze w manufakturze. Mają tam nizoral w małym opakowaniu za ok. 20 zł.

Podbijam temat, bo może komuś się przyda. Mnie na podobne problemy lekarz polecił Pirolam - szampon i lek w jednym. Sięgajcie po niego śmiało! Wystarczyła miesięczna kuracja i po łupieżu nie ma ani śladu!

sadze że najlepsze co moze zadziałac to szczotka anty dandraff therapy z Donegala, nie ma na nią mocnych, polecam http://www.donegal.com.pl/

veryAnka, WON Z TYM SPAMEM, rzygać się chce, w każdym poście twoja dziadowska "reklama" !!!! :o :o :o

Łupież to nic innego jak "suchoty skóry". Wysuszasz, i masz łupież. Do zdobycia własnych naturalnych włosów mogłaś użyć czasu.

No nie do końca tak.. Poza tym zawsze można zadbać o to, by wróciło odpowiednie ph skóry głowy, prawda?