Mój chłopak lekceważy swoją chorobę

Mój chłopak( 24l) Od lipca ma zdiagnozowaną cukrzycę typu I. Oczywiście przez pierwszy miesiąc dieta, zero papierosów, alkoholu itd. No ale jak to w życiu bywa, gdzieś tam raz zapalił, zobaczył że mu nie szkodzi, później się napił i też wszystko było ok, a teraz pali normalnie, pije jak każdy student i generalnie ma daleko i głęboko swoją chorobę. Wydaje mu się, że skoro ma pompę insulinową to już nic mu się nie może stać. Od tygodnia prawie codziennie ma krwawienia z nosa, no wkurwia mnie już strasznie, bo on się niczym nie przejmuje, a ja mu kiedyś urodzę dziecko, będziemy szczęśliwą rodziną i nawet się nie obejrzę jak będę z tym naszym dzieckiem śpiewała mu "dobry Jezu a nasz Panie" No i co ja mam z nim zrobić? Boję się o niego...