po co nam kochanek

bo czasami mam go dość

Kochanka?

tak jego czasem tak mnie wkurza ze mam ochote mu w dupe kopnąć

zanikło by całkiem moje życie seksualne :o

Za często się widujecie i za bardzo się zaangażowaliście :)

a skad góra 2x w miesiącu i nie ma zaangażowania nie

To czym Cię wkurza? Może w takim razie za rzadko? :)

nie tylko czasami nie napisze przez tydzień ani pół smsa a czasami pisze jak najęty już dziś mój slubny zapytał kto taki upierdliwy

a ja jestem z wiązku ze swoim kochankiem... jakoś wtedy było fajnie i seksu więcej..teraz muszę się użerać:P to ma plusy i minusy..ale przynajmniej jest jakiś pożytek z kochanka:)

nie tylko czasami nie napisze nic przez tydzień a dziś pisze jak durny aż mój ślubny zapytał kto taki upierdliwy

a ja jestem z wiązku ze swoim kochankiem... jakoś wtedy było fajnie i seksu więcej..teraz muszę się użerać:P to ma plusy i minusy..ale przynajmniej jest jakiś pożytek z kochanka:)

no może i jest pozytek ale wkurza mnie tez

a was nie wkurza czasami? zawsze jest idealny i na zawołanie?

hej kobiety! no napiszcie przecież co druga ma gacha bo tylko o tym sie tu min pisze

pół esemesa:D:D LUśka czy Baska :D dobre :D

Tęśka wzieło GO na pisanie :D

niestety, nie można mieć wszystkiego, takie jest życie, sztuka wyborów :P

"a was nie wkurza czasami? zawsze jest idealny i na zawołanie?" Mój mnie wkurza raczej tym, że nie pisze :) Nigdy odwrotnie :p

po to bym mogła spełniać fantazje na które mój m się nie godzi

mój tez mnie mega wkurwia, po cholere mi on, w zasadzie też tlyko do spełnienia moich fantazji, bo mąz lepszy ;p

no tak pieknie to nazwane ( do spełniania fantazji ) to fakt:)

Wlasnie wrocilem ze spotkania ze swoją pierwszą jeszcze kochanką. Poznalismy sie jakis czas temu na internecie. Spotkanie, jak spotkanie, dziewcze bylo napalone nie mniej niz ja:) Skonczylo sie na pieszczotach w moim samochodzie. Ale o czym chcialem napisać! Ona, bo tak ja bede nazywal, uparla sie ze odbije mi moją dziewczyne, widac, ze jest bardzo zazdrosna. Po pierwszym spotkaniu i przed podczas rozmow na gg zachowywala sie tak, jakbym byl tylko jej wlasnoscia i zdradzal Ją ze swoją kobietą!!!! ..... No a teraz mi napie.rdala smsami na drugi numer. Obawiam sie, ze znajomosc z Nią moze mnie doprowadzic nie na ten tor, na ktory bym chcial. No coz, zobaczymy, "porozmawiamy" ze sobą jeszcze, może nie taki diabeł ....... Bynajmniej lampka awaryjna pozostanie załączona. Pozdrawiam wszystkich i spadam do swojej kobiety.