Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość just_tom

dziewczyna wyznała mi miłość. Co jej powiedzieć???

Polecane posty

Gość just_tom

Witam! Otóż pewna dziewczyna dała mi do zrozumienia, że mnie kocha. Jestem tym trochę zaszokowany. Ja nic do niej nie czuję i nie wiem co jej powiedzieć. To młoda, naiwna dziewczyna, a ja nie chcę żeby cierpiała z mojego powodu. Może ktoś był w takiej sytuacji albo wie co powinienem zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co obca panienka mówi
że cię kocha? Czy spotykałeś się z nią, była pewna, że ty też, a ty się tylko z nią bzykałeś po prostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamień z serca spadł
Powiedz wprost, że Ty jej nie. Później jej unikaj, nie odpowiadaj na jej zaczepki. Niech sobie nie robi nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość just_tom
To koleżanka z pracy. Często ją widuje i często rozmawiam, ale zawsze traktowałem ją tylko jako koleżankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ile tych samotnych s...??
daj sobie spokój, pewnie sobie jaja z ciebie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co obca panienka mówi
no to powiedz wprost, że pochlebia ci, iż zakochała się w tobie, ale ty kochasz już kogoś innego i nie zamierzasz tego zmieniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość just_tom
właśnie trudno mi będzie jej unikać. A nie wiem w jaki sposób mam to jej powiedzieć żeby jej za bardzo nie zabolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, pewnie sporo ją kosztowało, żeby coś takiego powiedzieć, więc jeśli Ty jej tak prosto z mostu powiesz, ze nie - no to ją na pewno zaboli, bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zależy
może romans pisze:) i jestes zywym nabytkiem chodzi o analize zachowan.. po co ma zmyslac bajki? lepiej napisac cos z zycia. uwazaj, bo to ona ciebie jak to sie mówi zrobi w bambuko ty naiwny Nigdy nie wiesz jakie sa intencje danej osoby.Po co zadaje kolejne pytanie. Po co pisze kolejna wiadomosc. Po co prosi o kolejne spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ile tych samotnych s...??
dziwne, że od razu jej nie powiedziałeś, że masz inną lub kochasz inną, albo że traktujesz ją jak koleżankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bitnerowa pomyłka
w jaki sposób dała ci do zrozumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość just_tom
Problem w tym, że ja właśnie nikogo nie mam. Ale ona jet dużo młodsza ode mnie i nigdy nie myślałem o niej jako o partnerce dla mnie. Ona wie, że nikogo nie mam więc nie mogę jej czegoś takiego powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ile tych samotnych s...??
to, że nikogo nie masz to nie znaczy, że ktoś w twym sercu nie zamieszkał np. jakaś twoja ex o której nie możesz zapomnieć albo jakaś inna niedawno poznana o której istenieniu nawet ty jeszcze nie wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co za tchórz!
nic nie mów, nie wracaj do tematu a jej unikaj jak się da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzymajcie mnie ..
powiedz jej prawdę baranie że ci nie odpowiada a nie trzymasz ją w niepewności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warto.spróbowaććć
to możne warto spróbować??? skoro nie masz nikogo i ona tez nikogo nie ma, ja nie widzę problemu a to że jest młodsza to chyba na plus!! może ty tez się zakochasz. raz się żyje człowieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość me too me too me too
powiedz mi jak daje się komuś do zrozumienia, że się kogoś kocha? bo wiesz, dać do zruzumienia, że ktoś się podoba albo że się jest zainetersowanym, to ok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wezcie sie ludzie ogarnijcie :O za co ten najazd? :O beda wyzywac bo ktos nie odwzajemnia albo trzyma w niepewnosci :O co innego jakby z nia sypial a co innego jak go tak zaskoczyla ja nie widze, zeby autor gdzies napisal o niej chocby jakąś niepochlebną wzmiankę, ale widze kafeterianki już się zleciały pluc jadem :O i żeby nie było, mówie z perspektywy osoby, która kocha, a nie jest kochana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość just_tom
Dała mi to do zrozumienia kiedy w piątek zaprosiła mnie na piwo po pracy. Kiedy po spotkaniu miała wsiąść do taksówki powiedziała, że mnie kocha. Muszę z nią szybko porozmawiać ale ciągle nie mam pojęcia w jaki sposób wyjaśnić jej jak się sprawy mają w jak najmniej bolesny dla niej sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i chwała ci za to, że chociaż szukasz mało bolesnych sposobów tak jak ktoś wcześniej napisał, powiedz jej, że pochlebia ci, że to ciebie obdarzyła takim uczuciem, ale...resztę ty wymysl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość me too me too me too
w takim razie musisz jej powiedzieć prawdę, że traktujesz ją tylko jak koleżankę chyba, że ją obmacywałeś, całowałeś itd. i teraz ci głupio powiedzieć, że nic do niej nie czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja też Cię kocham
pociesz mnie proszę bym nie cierpiala no przeciez ona sobie może jaja robiła i tyle tak się czasami mowi,np jak ktoś coś załatwi innymi słowy znaczy to - jesteś wielki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez bylam taka glupia
i wyznalam komus milosc;/ a ten ktos odpisal mi lakonicznie po paru dniach majac do mnie pretensje i zal o to co napisalam, nie musze pisac, ze bylo to przykre i przezywam to. Moja rada jest taka, zebys napisal dokladnie czemu to nie wypali bo do dziewczyny slowo "nie" i jakies ukryte metafory nie trafia, nie olewaj jej i nie zwlekaj, nie lekcewaz jej uczuc tylko odpisz najszybciej, mozesz napisac, ze czujesz do niej tylko kolezenska relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość just_tom
Jestem pewien, że mówiła poważnie. Widziałem nawet jak ciężko było jej to powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość me too me too me too
teraz wszystkie laski, które czują miętę do kolegów z pracy zastanowią się 100 razy zanim zrobią jakiś krok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez bylam taka glupia
no ja juz zamknelam sie w sobie, teraz bede czekac az ktos sam zrobi pierwszy krok, dla mnie to byla lekcja by nigdy tego nikomu nie mowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bard'ika
Niespełniona miłość zawsze ją zaboli. Możesz tylko mówić, że bardzo to doceniasz ale nie zasługujesz na jej miłość i tak dalej. Wtedy może lepiej to przyjmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GLOWA DO GORY
POWIEDZ JJE ZE JEST ONA JUZ CO TAK CI DZIS POWIEDZIALA.-:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traktuj ja dalej jak kolezankę
nie wracaj do tematu, bo pewnie jest jej glupio, ze to powiedziala. Jesli nic jej nie powiesz, nie bedzie sie czula przynajmniej upokorzona. Tak, jakby rozmowy nie było. Ja mialam kiedys taka sytuacje, nie wiem, co mnie podkusiło (robil wrazenie,ze mu sie podobam) i bylam wdzieczna ,ze facet traktowal mnie potem bez zadnych śmichów-chichów, z szacunkiem , milo i nigdy mi o tym nie przypominal. Uwazam,ze zachowal sie z klasa, mnie przszlo i ok. Ona ewnie bedzie chciala predko zapomniec o tym, co sie stało. No chyba,ze bedzie nachalna, wtedy powiedz jej z usmiechem, ale satnowczo ze ja lubisz ale wylacznie jak kolezanke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skąd mamy to wiedzieć
trzeba było nie zapraszać na spotkania, nie miałbyś teraz kłopotu:P a tak dziewczyna sobie pewnie pomyślała, że też coś do niej czujesz. Jak znam życie to pewnie się już całowaliście albo były macanki. No sorry facet :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×