Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość HISTeRYCZKa2

Gdzie pracujecie po HISTORII??

Polecane posty

Gość HISTeRYCZKa2

Bo jestem na 5 roku i się zastanawiam na co się historycy przekwalifikowują :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech stracilem nadzieje
na kasjerów w biedronce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co za tchórz!
w carrefourze. Po historii nie ma roboty, zapomnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna....,
mój kolega wyjechał do holandii :( szkoda, bo jest świetny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HISTeRYCZKa2
jak sie chce to się można przekwalifikować, więc pytam na co sie przekwlaifikujecie? A co do kasy w biedronce - cóż jak się języka nie chce uczyc... i jak sie robi durną specjalizacje pedagogiczna... to sorry. I bez głupich żartów - nie znam żadego historyka z biedronki ani tego typu podobnych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tereferetratata
Historyk po specjalizacji nauczycielskiej Ci coś napisze. Można pracować w ministerstwie, w urzędach państwowych, w IPNie, w wydawnictwach, wszędzie gdzie tylko zechcesz! Dobry historyk jest jednocześnie poliglotą, więc o pracę nie masz się, co martwić. To tyle w temacie, wszechwiedzący kafeteriusze... Połowa z Was nie ma nawet skończonego liceum, druga połowa buja się na zaocznych. Szkoda słów, nara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HISTeRYCZKa2
brawo Treferetata!!! jedna mądra osoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa mloda356
Po historii - ma się perspektywy , bez względu na to co wypisują.. w biedronce lądują tylko Ci którzy na studiach zamiast się przyłożyć, to pili i imprezowali. Ja -5 lat po historii, praca w archiwum zakladowym - aktualnie, po studiach zaczynalam od pracownika biurowego - a nie do biedronki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nie wiiim
ale moi znajomi po historii wybujali z kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja znajoma jest po historii
szuka pracy w bibliotece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja znajoma to akurat
w stanie nerwicowym bo pracy po historii nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 213123123
Tez jestem po historii, i mam skonczone 30 lat - jak dotad pracy na umowe nie znalazlam. A mam niby dobra specjalizacje spoleczno-ekonomiczna. Tyle ze zrezygnowalam juz z szukania i zajmuje sie dzieckiem... Nie wiem kto wypisuje te cuda o pracy w ministerstwie, IPN - ie. itp. Chyba jest z Warszawy... W wiekszosci miast raczej nie ma takich placowek .... :( IPN to dla mnie tragedia, kolezanka probwala tam szukac pracy to jej powiedzieli ze ma zla specjalizacje - bo nie miala archiwistycznej, nie przeszkadza im to jednak jak zatrudniaja po znajomosci - co wiecej, wtedy nawet po historii nie trzeba byc - pracuje tam ktos po np. Akademii Muzycznej.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem tego podniecania sie znajomoscia jezyka - to raczej koniecznosc w dzisiejszych czasach a nie zadna zalta - mowie o angielskim bo to jezyk bznesu - poza sporadycznymi przypadkami gdzie potrzebuja znajomosci innego jez angielski zaltwia sprawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona lat 24 - historyczka
Wbrew pozorom, po historii można pracować na przeróżnych stanowiskach, w wielu miejscach. Oczywiście przede wszystkim zależy to od specjalizacji/specjalności/bloku tematycznego jaki się ukończyło, ale niekoniecznie. Specjalizacje są różne, w zależności jaką uczelnię się wybiera, np.: Pracować po nich można np. w: -nauczycielska/pedagogiczna *wszelakie placówki oświatowe, prywatne/państwowe szkoły różnych szczebli, można uczyć nie tylko historii ale i innych przedmiotów np. wok-u, wos-u, można zostać na uczelni i zostać wykładowcą akademickim, prowadzić kółka zainteresowań itd.); -archeologiczna *praca w archeologii np. na wykopaliskach i przy badaniach ratowniczych, ale nie można być kierownikiem tychże; -archiwistyka *praca w przeróżnych archiwach i składnicach akt, archiwach państwowych, archiwach zakładowych państwowych urzędów i instytucji, archiwach zakładowych prywatnych firm, archiwach kościelnych itd.; -muzealnictwo *praca w prywatnych i państwowych muzeach wszelkiego typu, kościelnych też, oraz galeriach sztuki, antykwariatach itd.; -europeistyka *praca w przeróżnych urzędach i instytucjach związanych z UE; -edytorstwo *bycie redaktorem, recenzentem wydawnictw, książek, artykułów o tematyce związanej z historią, -historia wojskowości i marynistyka -afrykanistyka -antropologia historyczna -judaistyka -historia i kultura Żydów *praca w instytucjach związanych z tematyką żydowską; -dokumentalistyka konserwatorska *praca przy konserwacji zabytków; -regionalistyka -amerykanistyka -socjoekonomika -myśl i kultura polityczna -mediewistyka -historia i kultura krajów skandynawskich *praca w w placówkach kulturalnych, samorządowych prowadzących intensywną współpracę z państwami skandynawskimi; -historia i kultura krajów romańskich *podobnie jak wyżej; -historia i kultura krajów niemieckojęzycznych *podobnie jak wyżej; -historia i kultura krajów Europy Wschodniej *podobnie jak wyżej; -historia chrześcijaństwa -wiedza o kulturze itd. itp. Można też: -pisać książki i artykuły, -być komentatorem audycji radiowych i programów w TV, -pracować w administracji rządowej i samorządowej, -w dyplomacji, -pracować w placówkach kulturalnych np. bibliotekach, -zostać politykiem, -zostać członkiem, założycielem różnych stowarzyszeń itd. W lipcu sama skończyłam historię, na prywatnej uczelni. Specjalności miałam teoretycznie 3, ale w praktyce 4, bo 1 z nich łączyła w sobie 2 różne. Pracy zaczęłam szukać po m-cu, i wiele CV nie wysłałam (mniej niż 15 - 5 poza Warszawę), a odezwano się do mnie z 4 'miejsc', z Warszawy. Obecnie pracuję dla prywatnej firmy wykonującej usługi archiwistyczne, a dokładnie porządkuję akta w 1 z ministerstw w Warszawie. Razem ze mną pracują 2 koleżanki ze studiów. Powiem jednak, że nie jest łatwo i szukam czegoś innego, też w zawodzie. Bo w miejscu, gdzie pracuję warunki umowy i pracy nie są fajne. Stwierdzić muszę też, że ogólnie teraz jest ciężko z pracą dla wszystkich, dla historyków i humanistów też. W muzealnictwie praktycznie nie przyjmują historyków, co najwyżej informatyków, sprzątaczki itp., a nawet częściej zwalniają. Niedawno w dużych muzeach warszawskich były masowe, duże zwolnienia. W archiwistyce jest ciut lepiej, ale też nie za dobrze. W oświacie też nie słodko, bo dzieci coraz mniej i wielu nauczycieli nie potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
-archeologiczna *praca w archeologii np. na wykopaliskach i przy badaniach ratowniczych, ale nie można być kierownikiem tychże; po historii specjalizacja archeologiczna? Jeszcze takich rzeczy nie slyszalam... Wg mnie po historii jedyne co mozna robic to pracowac w szkole, ale trzeba miec znajomosci zeby sie dostac. W wydawnictwach - wola polonistow, w archiwach - tez po znajmosoci, pracy bardzo malo, i tylko z archiwistyczna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona lat 24 - historyczka
Tak, na niektórych uczelniach na KIERUNKU HISTORIA są specjalizacje archeologiczne, np. na UKSW pamiętam, że była spec. archeologia chrześcijaństwa, bo teraz to chyba jest oddzielny kierunek archeologia, nie wiem czy na Uniwersytecie Szczecińskim też nie, no i u mnie na uczelni. Ja sama miałam taką spec. i normalnie miałam praktyki na wykopaliskach w różnych miejscach, tak jak studenci archeologii, robiłam to samo, rysunki, oczyszczanie obiektów, pomiary różne, inwentaryzacja, opisy znalezisk, obsługa sprzętu do pomiarów itd. itp. Jak najbardziej mogłabym pracować w archeologii, na wykopaliskach, tylko nie mogłabym prowadzić wykopalisk, być kierownikiem, bo kierować mogą tylko mgr-trzy kierunku archeologia, i to jeszcze z doświadczeniem minimum 1 rok czy więcej, pracy na wykopach. Kto nie wierzy niech sprawdzi ;) W sumie ciekawa bardzo specjalność, aczkolwiek z pracą po niej b. ciężko, jest za dużo archeologów, w stosunku do zapotrzebowania, więc taki historyk ze spec. archeo. ma jeszcze mniejsze szanse na pracę dokładnie w tej dziedzinie. Raczej się taką specjalność wybiera z myślą o rozwijaniu zainteresowań, dla pasji a nie z myślą, że po tym praca będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilnikróżowy
Ona 24 ---- czy bywasz tu jeszcze?? mam do Ciebie pare pytan!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za głupki az waaaaa
sss kto wam powiedzial ze po jakikolwiek kierunku macie wysokie szanse na prace w zawodzie??? TERAZ SIE NIE PATRZY NA KIERUNEK!!! tylko na doswiadczenie - i chuj kogo to obchodzi czy skończyłeś historie czy angelologie czy metalurgie... masz miec doświadczenie- nawet jak nie w wyuczonym zawodzie - kierunku studiów - znam wielu którzy ukończyli marketingi - a pracują jako kelnerzy i barmani.. tak samo znam wielu pedagogów którzy firmy prowadza... ot cala filozofia. Liczy sie osobowość , kreatywność...a nie kierunek studiów . Owszem, jesli mówimy o filologiach obcych - to już prędzej , ale to nie jest zasada!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona lat 24 - historyczka
Tak :) bywam tu jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kończę historię na Uniwerku we Wrocławiu, dziennie. szukam pracy w HR i w wydawnictwach myślę, że dobry historyk poradzi sobie w każdej pracy studia to tylko umiejętności twarde a w pracy potrzebne są te miękkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 432424
myślę, że dobry historyk poradzi sobie w każdej pracy studia to tylko umiejętności twarde a w pracy potrzebne są te miękkie No jasne,moze byc lekarzem, inzynierem, pielegniarka, ksiegowym, budowlancem, informatykiem.... Mi tez gadali na roku jacy to elastyczni jestesmy i mozemy pracowac wszedzie. Ale od lat jak przegladam ogloszenia nie widzialam ani jednego: zatrudnie oosobe po historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilnikróżowy
ona lat 24 - Histeryczka - prosze skontaktuj sie ze mna przez mail : rozowypilnik@interia.pl :) bede ci wdzieczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilnikróżowy
nauzyka - dokladnie :) Dobry i NIE LENIWY history k:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra, nie może być lekarzem nie o to mi chodziło. mój znajomy po historii jest jednym z głównych dyrektorów m banku w pewnym dużym mieście. jak się chce to można wszystko. i to nie tylko po historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona lat 24 - historyczka
Nie histeryczka ;) Mój mail: adamczyk_n@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blabondishfcieb
Ja pracuje w firmie telekomunikacyjnej za granica. Studia nie bardzo mi sie przydaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śledziu w puszce,ale jesteś
piękna.nie chciałabyś kiedyś podyskutować historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po pedagogice - st.zaoczne
I tez pracuje w archiwum -wielkiej instytucji panstwowej :). Tak wiec Nowa mloda356 nie wywyzszaj sie tak ta praca ;). Jak sie chce pracowac i ma sie leb na karku to obojetnie jakie sie skonczy studia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilnikróżowy
Historyczko 24 - wyslalam ci mail - odpisz jak bedziesz mogła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×